Hej
Po wczorajszym wypadzie do galerii handlowej..miałam szczerze dość,byłam zła, a właściwie,to wściekła - serio... Dwie godziny,obleciałam wszystkie sklepy z kurtkami, przymierzyłam ileś tam kurtek i do domu wróciłam bez kurtki. Nie wiem,czy to ze mną coś jest nie tak czy faktycznie wybór jest mały?. Wg. mnie,to wszystko na jedno kopyto,a ja nie szukałam nie wiadomo jakiej kurtki przecież,ot normalna puchówka...

Buty na szczęście kupiłam, w CCC,bo dostałam od kolegi dwie karty podarunkowe upoważniające do 20% zniżki,więc chociaż tyle...
Do domu jednak wróciłam niezadowolona,zmęczona i zrezygnowana,serio. Dzisiaj jednak szłam z małą do fryzjera ( tydzień temu poprosiła mnie o zrobienie Jej grzywki,przyniosła swoje szkolne nożyczki,ale się nie zgodziłam więc po kryjomu sama próbowała wyczarować grzywkę i nie chcecie wiedzieć jak to wyglądało

), zaszłam do sklepu z outletem,no i była kurtka z 4F,puchówka - nie gruba,czarna, z kapturem, wypełniona puchem syntetycznym - w bardzo fajnej cenie,przymierzyłam i... możecie się śmiać,ale uśmiechałam się do lustra

Wydawałoby się,że kurtka,to prosty zakup,ale nie.. tak nie jest

Dodatkowo mieli promocję,że przy zakupie tej kurtki płacąc dodatkowo 1 zł można zakupić kubek termiczny,więc kubeczek też sobie wzięłam
Galerii handlowych nie lubiłam,nie lubię i nie polubię,serio

Wczoraj słyszałam rozmowę młodej pary z dzieckiem,około 2,5 letnia dziewczynka siedziała w koszyku zakupowym z Almy, była to godzina 20.30. Dziewczynka ewidentnie zmęczona,mająca dość chodzenia z rodzicami po sklepach... Mama mówi do taty "No,ile my tu jesteśmy? 4 godzinki?". Tata odpowiada "Kochanie, 5,5 dokładnie". Masakra

Muszę jeszcze zakupić czapkę i szal, chyba w szarym kolorze,taki nie rzucający się w oczy,prawda?

Oczywiście szukałam wczoraj tego zestawu,ale gdzie tam,nic nie odpowiadało mi

Na Allegro widziałam fajne, nie drogie zestawy więc sobie kupię
Kuba Również pozdrawiamy
Milenka Racja,nie powinni Jej przywozić,już w czwartek,ale przywieźli. W piątek jednak dostałam smsa z informacją,że mała ma gorączkę i że zostanie w domu,całe szczęście.Ciekawe jak się czuje,mam nadzieję, że lepiej

Mikołaj u Wiki był,dostała trzy bluzeczki z kotkami
