Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

No ale jak mu robić okłady jak on sobie nie da

yolaantaa pisze:No ale jak mu robić okłady jak on sobie nie da

To zostaje mieć nadzieję, że mu samo przejdzie. :ok:

Anna61 pisze:
yolaantaa pisze:No ale jak mu robić okłady jak on sobie nie da

To zostaje mieć nadzieję, że mu samo przejdzie.

Bardzo bym chciała,bo to już trzeci dzień

Jeśli nie da rady zrobić okładu to przemywaj jak najczęściej świetlikiem lub rumiankiem.Ale jeśli nie ma poprawy tak długo to ja bum jednak poszła do weterynarza bo może rozijać się jakieś poważniejsze zapalenie.

Jak pies z kotem. :wink:

fajna kocio-psia rodzinka :1luvu:

Anna61 pisze:Jak pies z kotem.

trzymajcie sie Aniu :ok:

alessandra pisze:
Anna61 pisze:Jak pies z kotem.

trzymajcie sie Aniu

Trzymamy się Olu, szczególnie ja dzisiaj, udało mi się przeżyć, przeżyć po raz kolejny zakrztuszenie.
Ktoś nie znający mojego problemu nic nie zrozumie, ale to nieważne, żyję i moje koty mogą nadal cieszyć się mną, a ja nimi.
Ceńmy życie, bo raz tylko żyjemy. Na rozstaju dróg wybierzmy ta właściwą drogę i kroczmy nią do końca, bo życie jest zbyt krótkie na nicość.

A to co ma do powiedzenia na ten temat moja niewidoma Bisia :wink:

''Pańcia, nie przynudzaj''.

Obrazek

Anna61 pisze:Jak pies z kotem.

Aniu, uważaj na siebie :!:

Całe szczęście, że dobrze się to skończyło.

Bisia jest cudowna :1luvu:

Anna61 pisze:Jak pies z kotem.

Ja bym tam z tym psem nie przesadzała, pies zaczyna sie od 30 kg. A poza tym uważaj żeby psina nie zaczęła mruczeć i pomiałkiwać :wink:

Oddziaływania charakternego stada i jeszcze w przewadze liczebnej nie należy lekceważyć. Mój Białas mruczy. Może nie tak pięknie jak reszta stada ale się stara psies jak może

Modjeska pisze:
Anna61 pisze:Jak pies z kotem.

Ja bym tam z tym psem nie przesadzała, pies zaczyna sie od 30 kg. A poza tym uważaj żeby psina nie zaczęła mruczeć i pomiałkiwać Oddziaływania charakternego stada i jeszcze w przewadze liczebnej nie należy lekceważyć. Mój Białas mruczy. Może nie tak pięknie jak reszta stada ale się stara psies jak może

Modjeska pisze:
Anna61 pisze:Jak pies z kotem.

Ja bym tam z tym psem nie przesadzała, pies zaczyna sie od 30 kg. A poza tym uważaj żeby psina nie zaczęła mruczeć i pomiałkiwać Oddziaływania charakternego stada i jeszcze w przewadze liczebnej nie należy lekceważyć. Mój Białas mruczy. Może nie tak pięknie jak reszta stada ale się stara psies jak może

No niby tak, ale pies to pies. :lol:

mb pisze:Bisia jest cudowna

jest kochana ale charakterna :wink:

siostrzyczki (niewidoma Bisia i jej o rok młodsza siostra Tusia)

Rudzielec pozdrawia wszystkie cioteczki niedzielnie.

Obrazek

z Kaśką

i Moliśką na dachu :twisted:

i wypoczywającą po trudach ciekania

oraz Tolka na dachu altanki pod brzuzką :evil:

Franek znowu kropelkuje, mam nadzieję, że mu przejdzie do wieczora, bo jak nie, to znowu do lecznicy, bo nie chcę już przechodzić tego, co było ostatnio w nocy.

piękne futerka, Aniu :1luvu:

i mają tyle radosci

Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

Kto przegląda forum