Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 15, 2014 10:32 Re: Broszka & Company

felin pisze:Mam nadzieję, że pokażesz nowy dach!

Fotki robię co jakiś czas, ostatnie robiłam na takim etapie:
Obrazek

Teraz wszystkie dachówki z obu stron już położone a panowie spieszą się żeby skończyć rynny i odeskowanie przed zapowiadanym armagedonem.
Patrzę na prognozy i przeraża mnie ilość opadów a u nas i tak ma być dużo mniej niż na południowym-wschodzie - tam to dopiero będzie niefajnie :?

felin pisze: http://www.bitiba.pl/
Może się przyda.

Zajrzałam, właściwie mają dokładnie ten sam asortyment co zoo+ i ceny nawet w miarę.
Ale w zoo+ wykupione rabaty, zniżka za duże zamówienie i gratisy za punkty powodują że są bezkonkurencyjni ;)

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw maja 15, 2014 11:18 Re: Broszka & Company

Będziecie mieć najładniejszy dach w całej wsi :P :wink:

Do tego sklepiku wczoraj nie miałam czasu zajrzeć, ale na oko wyglądało, że nic szczególnego.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 16, 2014 11:49 Re: Broszka & Company

zdążyliście przed deszczami?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt maja 16, 2014 12:39 Re: Broszka & Company

Jak to dobrze, ze dachówki już położone. Jednak nie zazdroszczę tego remontu. Oby juz był koniec.
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Nie maja 18, 2014 8:51 Re: Broszka & Company

Brosia dach taki jak należy i do tego domu pasuje,ale ja tak jakoś czuje na odległość,że ten dom ma jakaś tajemnice.Znasz historie tego domu?
Tydzień temu w altanie okociła mi sie dzika kotka,którą wraz zrodzaństwem bengalopodobnym ktoś wyrzucił na działki.Kicia (2kg wagi kaszląca zaropiała) miała dwa białe maluszki,wczoraj w altanie wszystko poprzewracane,znikna jeden kotek.Kotka walczyła,nie dała rady,zamknełam ją w altanie z jednym dzieckiem
To chyba kuna.Jak tą łajze odstraszyć?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon maja 19, 2014 9:54 Re: Broszka & Company

Piękny dach :D
Niech wszystko idzie zgodnie z planem :mrgreen: :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 21, 2014 10:07 Re: Broszka & Company

pozdrawiamy ciepło!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 22, 2014 7:32 Re: Broszka & Company

Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam serdecznie :P

Udało się skończyć dach przed deszczami ale i tak nas zalało tzn woda opadowa z pól zalała nam budynki gospodarcze i w piwnicę domu - gdzieś po kostki wody było. Ale już udało się nam z tym uporać.
Ekipa budowlana kończy wymianę podłóg na strychu i nareszcie powoli zbiera swoje manatki :ok:

fumcia pisze:Brosia dach taki jak należy i do tego domu pasuje,ale ja tak jakoś czuje na odległość,że ten dom ma jakaś tajemnice.Znasz historie tego domu?
Tydzień temu w altanie okociła mi sie dzika kotka,którą wraz zrodzaństwem bengalopodobnym ktoś wyrzucił na działki.Kicia (2kg wagi kaszląca zaropiała) miała dwa białe maluszki,wczoraj w altanie wszystko poprzewracane,znikna jeden kotek.Kotka walczyła,nie dała rady,zamknełam ją w altanie z jednym dzieckiem
To chyba kuna.Jak tą łajze odstraszyć?


Nie łatwo kuny odstraszyć. U mnie żyją na strychu nad stajnią i przez tyle lat nie udało mi się ich wykwaterować.

Dom stary i klimatyczny ale niestety nie znam jego historii. Bardzo mi jest przykro że zamiast odrestaurować stary dach z jego kształtem i wykuszami niestety z powodu finansów zamieniliśmy na normalny zwykły i przeciętny dach :? Ale najważniejsze że nareszcie na głowę się nie leje i dachówki nie spadają i nowy dach wytrzyma z pewnością długie dziesięciolecia :wink:

Przez remont niestety nie udało mi się oswoić i złapać nowych dzikich kotek do wycięcia :(
Tragedia - jedna już się gdzieś okociła a druga lada moment się rozsypie i znów powiększy mi się mocno stado kotów wolnożyjących... :(
Pojawił się też kolejny młody dzikus - daliśmy mu na imię Gender bo tysiąc razy próbowaliśmy dojrzeć czy kotka czy kocurek i raz wydaje się że to on a raz że ona :roll: Ale nie widać na razie żeby brzuch rósł więc może jednak kocurek - normalnie zastrzelę się jak okaże się trzecią kotką i gdzieś tu się rozmnoży :(

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw maja 22, 2014 10:02 Re: Broszka & Company

:ok: :ok: za ogarnięcie stada jak już ten remont skończycie :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 22, 2014 15:59 Re: Broszka & Company

Broszko, pewnie przydałaby Ci się klatka łapka jednak...
dobrze koty traktujesz, to się złażą :mrgreen: i zaraz zakocą Ci okolicę :strach:
za pomyślne rozwiązanie wszystkich spraw kocich i innych :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Sob maja 24, 2014 9:54 Re: Broszka & Company

Łapka by się przydała na pewno...

violet pisze:i zaraz zakocą Ci okolicę :strach:

no właśnie :strach: :strach: :strach:

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob maja 24, 2014 10:12 Re: Broszka & Company

Pozdrawiamy gorąco i słonecznie :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 27, 2014 8:22 Re: Broszka & Company

Skwareczki parapetowe pozdrawiają :P
Obrazek

Zapowiadają na najbliższe dni straszne nawałnice i opady u nas, pewnie znowu zaleje nam budynki gospodarcze i piwnicę w domu :evil:
Ale baaardzo się cieszę że już nie musimy się martwić dachem :ok:

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto maja 27, 2014 10:11 Re: Broszka & Company

Dziękujemy serdecznie za pozdrowienia i wzajemne przesyłają moje 3 skwareczki. Na słoneczku najczęściej u mnie wygrzewa się Sisi. Dobrze, że już dach macie nowy. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Wto maja 27, 2014 13:35 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Skwareczki parapetowe pozdrawiają :P
Obrazek

Zapowiadają na najbliższe dni straszne nawałnice i opady u nas, pewnie znowu zaleje nam budynki gospodarcze i piwnicę w domu :evil:
Ale baaardzo się cieszę że już nie musimy się martwić dachem :ok:

Jakie piękne :1luvu:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter i 58 gości