jaaana pisze:Meldunek:
Gabi waży 3,6 kg i jest chuda jak pies, za to większa od Dosi.
Szanta waży równo 2 kg i jest chudsza od psa. Rety, jak ona skacze! Miałam ostatnio parę kociaków, ruchliwych bardzo, ale ona jest bezkonkurencyjna.
Dosia waży 5,4 kg, od dawna utrzymuje taka wagę, a zdawało mi się, że przytyła. Na szczęście, nie. Za to ja przytyłam
Ryży powolutku chudnie, 8,9 kg, dwa razy ważyłam, bo tak na rękach wydawało mi się, że do setki dochodzi
Gabi właśnie ukradła mi długopis, którym zapisywałam wagi. Właśnie z Szanetką rozkręcają go w przedpokoju.
Nauczyłam się nie zostawiać niczego na brzegu czegokolwiek. Gabi ma manię macania łapkami, gdzie tylko sięgnie. Po kilku talerzach uratowanych w ostatniej chwili (talerz nieważny, ale kicia by się wystraszyła) już nawyk mam wyrobiony.
Dawno nas tutaj nie było
dziękujemy za słowa otuchy na naszym wąteczku...A waga kotecków...hmm...jak w życiu, jeden za dużo, drugi za mało...
najważniejsze, że je kochamy i gotowi jesteśmy dla nich zrobić wszystko...no prawie wszystko
Podziwiam Gabi...
jak 
Trzymam kciuki ,by jadly same.Rozsadek 
Takie dlugie biale mazniecie czarnego i juz masz skunksa 
