Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agula76 pisze:nie sądziałam że az tak straszna chorobą jest panleukopenia....ile cierpienia musi zniesc kociatko zanim ja pokona lub nie![]()
![]()
nie moge juz chyba wiecej nic zrobic ponad to co Iwonko jej zapewniłysmy...
teraz walka nalezy juz do niej...i oby ta walkę wygrała....
popołudniu dałam jej kropłowke..wymiziałam ,wygłaskałam, przynajmniej nawet jak cierpi to niech ma swiadomosc ze nie jest sama..
kupka twarda ...ale pozniej po usilowaniu karmienia biegunka...skoro robi twarda kupe to chyba moze poskubała troche suchego???...
dzis ma zdecydowanie kryzysowy dzien ...a ja z nia:(...
Iwonka jutro rano Ci zajmę kolejkę....
aassiiaa pisze:Zapytajcie weta czy nie warto podać jeszcze raz surowicy. Pomaga to kotu w walce z chorobą. Dawcą może być kot dorosły, regularnie szczepiony.
Naprawdę nie trzeba kota karmić na siłę bo to tylko podrażnia mu jelita.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości