
Moderator: Estraven
Bazyliszkowa pisze:Po nocnym deszczu cała trójka nabrała wigoru i bawi się w gonionego.

Dyzio, mój obecny tymczas. Odłowiony na terenie nieprzyjaznym kotom, gdzie wśród okolicznych mieszkańców byli i tacy, którzy za wszelką cenę i wszelkimi sposobami chcieli pozbyć się kotów. Dyzio ma ok. 10 miesięcy, jest odrobaczony i wykastrowany. Testy FIV i FeLV ujemne. To bardzo proludzki kotek, uwielbia być głaskany i wtulać się w człowieka. Jest idealnie prosty w obsłudze - bez problemów można mu obciąć pazurki, wyczyścić uszy a nawet zrobić zastrzyk. Jeśli chciałbyś dać mu dom (...)

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 7 gości