ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))))

Bo Ptyś to rasowy facet,pokazał że nie jest mięczakiem :wink:

dzielny chlopak z niego :piwa:

no to teraz czekamy na wielki dzien Balbinki :ok:

Jak tam miewa się nasz bezjajeczny kawaler?

Bezjajeczny nie spał cała noc, zachowuje się jakby miał ADHD

Nie daje Balbini zasnąc, bo skoro on nei śpi, dlaczego miałby spać kto inny...

Wczoraj o 21 zjadł rybe, potem o 23 zaczął domagać się jedzenie poprzez ceremonialne wylewanie wody z miski (miał dostać jeść dopiero dziś, więc stała tylko miseczka z wodą) - dostał jeść, a potem obudził mnie o pierwszej, bo nadal chciał jeść... Weszłąm do kuchni a ta prawie cała rozwalona, wszystko było poprzewracane, bo Ptyś chce jeść

Dziś dostały normalnie jeść czyli o 7 rano (mam na 8 do pracy, więc nauczyła je jesc o takiej porze i niesttey koty nie rozumieją ze w sobote trzeba sie wyspac nie dawac papu o 7 rano

)

Z tym jego ADHD dzwoniłam do Pani weterynarz powiedziałą, ze możliwe ze tak odreaowuje znieczulenie, bo leki wybudzające przestaja działać po 6 godzinach...

A Balbinka opiekuje się Ptysiem? Jak reaguje?

na początku na niego fukałą - zapach przychodni, a teraz widac ze ma go dosc... Chce sie przespac a ten ciagle ją męczy...

A dodam, ze przez to ADHD jego moszna ciągle plami... nie płynie z niej krew, ale widac ze nei am jak zaschnąć porządnie, bo tenciągle biega, skacze i męczy Balbinie..

W KOŃCU PTYSIU ZASNĄŁ :ryk:

Witajcie ciasteczka Ptysiowe :1luvu:

Ptysiu jesteś super ADHD :ryk:

Malgosia Wroc pisze:na początku na niego fukałą - zapach przychodni, a teraz widac ze ma go dosc... Chce sie przespac a ten ciagle ją męczy...

A dodam, ze przez to ADHD jego moszna ciągle plami... nie płynie z niej krew, ale widac ze nei am jak zaschnąć porządnie, bo tenciągle biega, skacze i męczy Balbinie..

No i jak takiemu wytłumaczyć,że powinien przystopować przynajmniej na kilka dni,no jak? :lol:

Dzięki Bogu i Partii (tylko nie wiem której :wink:

) Ptyś smacznie śpi prawie bez przerwy od 12

Prawie, bo koło 13:30 zrobił sobie małą przerwę na jakieś 15 min i znów zasnął :ryk:

moze sie zmeczyl juz tym wariowaniem. Kazdy inaczej reaguje na narkoze jak czlowiek tak i zwierze.
Ciekawe jaka Balbinka bedzie po swoim zabiegu...

no to Ptyś spisał się na medal :1luvu:

wszedł z pompą w dorosłość i tu taki "CIACH" :ryk:

Dobrze ,że Balbinkę poznał z poprzedniego "wcielenia" . Małgosiu teraz jesteś jego niezastąpioną mamusią :1luvu:

Cieszę się, że wszystko poszło dpbrze... powiem : uffff :ok:

Na pewno już jest lepiej :ok:

Ptyś spał z dobre 16 godz jak nie więcej, zasnął o 12 wczoraj z małymi przerwami spał do 23 kiedy się kładłam spać, a obudziły mnie standardowo po 6 na poranne papu. Ponadto, może to za wcześnie, ale nie zauważyłam u Ptysie zwiększenia apetytu, wręcz odwrotnie, nie przegryza aż tylu chrupek pomiędzy posiłkami jak wcześniej - tzn robi to, ale rzadziej i mniej.

Już przestał plamić, a bynajmniej ja nic nie zauważyłam, znikło też ADHD stał się ponownie moim Ptysiem. Owszem bawi się, lata z Balbinią, ale nie tak jak wczoraj

Teraz potrafi 5 min usiedzieć w 1 miejscu spokojnie

Pięć minut

dobre i to

ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))))

Kto przegląda forum