Pysia & Haker story 11

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 17, 2011 21:25 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Haker, ty się nie ciesz. Z tego fajnego brzuszka wylezie mały Duży z mocnymi łapkami. I chwytnymi. I ten mały Duży będzie cię łapał za uszy i ogonek :roll: :evil: Ty kombinuj gdzie zamieszkasz. Może pod sufitem???
Raciu uciekający przed małymi łapkami
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob gru 17, 2011 22:28 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Raciu to będzie mała Duża i ona nie będzie mieszkała z nami, ona zamieszka z Figa i Polą.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob gru 17, 2011 22:31 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Haksiu, zmartwiłyśmy się, że Pysia chudnie.
Czemu Ona chudnie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 17, 2011 23:17 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Właśnie nie wiemy.
Za parę dni zostanie zważona zobaczymy czy waga się zmieniła.
Jak sobie dobrze przypominam to w lutym ważyła 4,2 kg, a teraz 3.8 niby nie duża różnica, a zawsze widać zmianę.
Generalnie to my staram się aby Pysia ważyła około 4 kg, bo to jest lepsze dla jej tylnych łapek.
Apetyt ma.
Karmie "mojego" Kemi http://tablica.pl/oferta/kemi-ze-schron ... DxEC1.html
pomóżcie mi go nakarmić.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie gru 18, 2011 6:09 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Hannah12 pisze:Właśnie nie wiemy.
Za parę dni zostanie zważona zobaczymy czy waga się zmieniła.
Jak sobie dobrze przypominam to w lutym ważyła 4,2 kg, a teraz 3.8 niby nie duża różnica, a zawsze widać zmianę.
Generalnie to my staram się aby Pysia ważyła około 4 kg, bo to jest lepsze dla jej tylnych łapek.
Apetyt ma.
Karmie "mojego" Kemi http://tablica.pl/oferta/kemi-ze-schron ... DxEC1.html
pomóżcie mi go nakarmić.

My też karmimy różne pieski z różnych przeglądarek, duża też z pracy klika, a teraz kliknęła Kemiemu.
Fasolka

Jak się ma wszystkiego ok. 4 kg, to to jest różnica :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 8:52 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Oj tak, ja 20 dkg zauważam jak przybędzie u naszej. U niewielkich kotów 40 dkg to bardzo dużo. To 10% wagi. Tak jakbym ja schudła czy przytyła ok 5-6 kg, przecież byłoby widać mocno.

Hakerku, cieszymy się bardzo, że przybędzie wam w rodzinie nowe do kochania :1luvu: Nic się nie martw małymi chwytnymi rączkami. Te rączki potrafią też być bardzo milusie i pieszczotliwe :) Ja nie uciekam przed małymi rączkami, a nawet lubię je. Nooo, Maurycy to co innego :roll: Ale On to wiesz jaki jest.
Estian

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 18, 2011 10:10 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Nelly pisze:Estian[/i]

Ale Ty masz fajne imię :D
Ja jestem Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 10:57 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

MalgWroclaw pisze:
Nelly pisze:Estian[/i]

Ale Ty masz fajne imię :D
Ja jestem Fasolka

Dziękuję, jestem...wzruszonyObrazek pierwszy raz, ktoś mi mówi, że mam ładne imię. A Duzi to ciągle się zastanawiali, na jakie mi zmienić. Duża znaczy się, tylko dzięki Dużemu zostało tak jak mi na chrzcie dali. I proszę! Komuś się podoba!
A imię Fasolka bardzo mi się podoba. Jest niespotykane, oryginalne i co tu kryć ładne :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 18, 2011 11:04 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Po co mieliby Ci zmieniać? Skąd masz takie?
Mnie duża nazwała Fasolka, bo jak przyszłam do domu, to byłam chuda jak szparag, tak mówi duża :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 11:22 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

hej kociatka moje kochane :1luvu: :1luvu: milusiego dnia, buziaczki sle :*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie gru 18, 2011 11:57 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

O ale tutaj ciekawa wymian zdań między Fasolką a Estianem się odbyła.
Najadłem się, balkoning zaliczony to teraz mogę pospać.
Zostawiam Dużej kompa we władaniu, niech opracowuje swoje materiały i dokarmia pieski.
Teraz regularnie dokarmia te powyżej 90%, oby się udało wszystkie nakarmić.
Karmcie też, o te
http://tablica.pl/oferta/gamgee-ze-schr ... DxEet.html
http://tablica.pl/oferta/kemi-ze-schron ... DxEC1.html
http://tablica.pl/oferta/leila-ze-schro ... DxEI3.html
http://tablica.pl/oferta/falco-ze-schro ... DxDTz.html
http://tablica.pl/oferta/frytka-ze-schr ... DxEbW.html

Dokarmienia kochani :mrgreen: :ok:

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie gru 18, 2011 12:46 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

MalgWroclaw pisze:Po co mieliby Ci zmieniać? Skąd masz takie?
Mnie duża nazwała Fasolka, bo jak przyszłam do domu, to byłam chuda jak szparag, tak mówi duża :oops:
Fasolka

To powinnaś może mieć na imię Szparadrzka czy jakoś tak :wink: Choć Fasolka jest ładniejsze :) Ja imię dostałem po urodzeniu, w moim pierwszym domu jakby to powiedzieć rodzinnym. Moja pierwsza Duża nadaje imiona wszystkim, którzy się urodzą, wymyśla je i na mnie wypadło Estian. Mam siostrę, przyszywaną - bo z tego samego domu rodzinnego choć po paru latach i ona dostała imię Xiana. Też tak zostawili. Tylko Maurycemu zmienili bo od urodzenia miał Amon, ale ponieważ mieszkał z nimi wtedy pies Amos to nie chcieli zostawić bo za podobne były :)
Haker1 pisze:Najadłem się, balkoning zaliczony to teraz mogę pospać.

No to przyjemnych snów Hakerku. A ja nie mogę dziś nic ale to nic pospać. Najlepiej jest jak Duża bierze książkę i idzie pod kocyk, wtedy ja też na łóżko i śpię, jak siedzi przy kompie czy oglada TV wtedy też nie jest źle, lub po prostu wyjdzie. A dziś? Ciągle coś robi, a ja przecież muszę wszystko widzieć, wszystko wiedzieć i wszystko obejrzeć nosem i miotam się za nią z kuchni do pokoju, do łazienki znowu do pokoju i tak w kółko o spaniu nawet nie ma co marzyć. Maurycemu to dobrze, on śpi bo jego domowa krzątanina nic ale to nic nie obchodzi. Mowy nie ma, żeby cokolwiek przeszkodziło mu w spaniu. Takiemu to dobrze.
Estian

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 18, 2011 14:00 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Nelly pisze:To powinnaś może mieć na imię Szparadrzka czy jakoś tak :wink: Choć Fasolka jest ładniejsze :) Ja imię dostałem po urodzeniu, w moim pierwszym domu jakby to powiedzieć rodzinnym. Moja pierwsza Duża nadaje imiona wszystkim, którzy się urodzą, wymyśla je i na mnie wypadło Estian. Mam siostrę, przyszywaną - bo z tego samego domu rodzinnego choć po paru latach i ona dostała imię Xiana. Też tak zostawili. Tylko Maurycemu zmienili bo od urodzenia miał Amon, ale ponieważ mieszkał z nimi wtedy pies Amos to nie chcieli zostawić bo za podobne były :)
A ja nie mogę dziś nic ale to nic pospać. Najlepiej jest jak Duża bierze książkę i idzie pod kocyk, wtedy ja też na łóżko i śpię, jak siedzi przy kompie czy oglada TV wtedy też nie jest źle, lub po prostu wyjdzie. A dziś? Ciągle coś robi, a ja przecież muszę wszystko widzieć, wszystko wiedzieć i wszystko obejrzeć nosem i miotam się za nią z kuchni do pokoju, do łazienki znowu do pokoju i tak w kółko o spaniu nawet nie ma co marzyć. Maurycemu to dobrze, on śpi bo jego domowa krzątanina nic ale to nic nie obchodzi. Mowy nie ma, żeby cokolwiek przeszkodziło mu w spaniu. Takiemu to dobrze.
Estian

U nas, jak duża się miota i zaczynałyśmy chodzić za nią, to w końcu powiedziałyśmy "my zawsze śpimy o tej porze!". No i śpimy, niech się miota, jak lubi.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 15:01 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

Haker1 pisze:Inusiu, a co zrobił prezydent miasta twojej Dużej.
Ciociu Moś pozdrowienia przekazane.
Kita to ty :ok:
Haker

Haksiu, prezydent pozwolił na burdellus totalus w naszym MPK, a potem udawał, że to dzięki niemu trochę się poprawiło.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 16:57 Re: Pysia & Haker story 11, prosimy o głosy na dworcowe koty

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, januszek i 23 gości