Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 15, 2011 19:27 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

viewtopic.php?f=27&t=132997&start=0 moze ktos z waszych znajomych skusi sie na ten bestseler i w ten sposob wspomoze symbolicznie podopiecznych Kociej Przystani z Sosnowca?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw wrz 15, 2011 19:36 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Lukrecjanie, ja też mam cienki głosik. A przecież jestem dojrzała.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 15, 2011 21:23 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Fasolko i jak tam?
Dałaś się przeprosić? Już Ci lepiej? Ja tam łykam tabletki bez zawahania, ale Amelka też się dąsa... Nie chcę, żebyś była nie w sosie...
Władzio
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 15, 2011 21:45 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Dałam, bo jestem bardzo wyrozumiałą kotką. Tylko nerwową.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 15, 2011 22:36 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt wrz 16, 2011 4:41 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Miau.
Duża mówi, że na całym podwórku śmierdzi rybą. Ciekawe, co to może być. Podobno śmierdzi koło naszych drzwi i koło L. też.
No, duża sobie może sama sprawdzać.
Zjadłam już śniadanie i mogę odpocząć :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 16, 2011 5:56 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Czesc Fasolko


Rybą>??

Dziwne ,ale zagadka 8O do rozwiazania.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 16, 2011 7:59 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Nie ma słońca :(
Nie ma jak się pogrzać w plamach na podłodze.
Biedne bezdomniaki będą mieć coraz zimniej :( :( :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 16, 2011 8:05 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Ja się chyba domyślam, kto nasmrodził rybą...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 16, 2011 8:22 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

Fasolko, u nas też nie ma słoneczka i ziiiimno, Duża nie zostawia otwartego balkonu, trzeba czekac z wyjsciem, aż Duza wróci z pracy. Zresztą, jak zimno, to się nawet wychodzić nie chce!

Ciekawa sprawa z tą rybą... A Ty lubisz ryby?
W ogóle co najbardziej lubisz jeść?
Sabcia dopytująca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 16, 2011 8:30 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

jolabuk5 pisze:Ciekawa sprawa z tą rybą... A Ty lubisz ryby?
W ogóle co najbardziej lubisz jeść?
Sabcia dopytująca[/i]

Sabciu, ja nie wiem, czy lubię ryby. Duża nam nie daje, bo dziewczynki nie mogą jeść ryb, to ja też nie dostaję.
Lubię bardzo suche, no, ale suche dostajemy dobre. Kiedyś lubiłam wołowinkę, ale duża z panią doktor podejrzewały, że mam na nią uczulenie i już nie dostaję.
A co Ty lubisz, Sabciu?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 16, 2011 8:44 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

A ja lubię wszystko jeść. Ale dostaję tylko to co Wykałaczka lubi też, a ona na wszystko wybrzydza. Jak rybę dostała to ją chciała zakopać w podłodze, głupia, więc ja wszystko zjadłem. Duża nam kupuje serce wołowe, ale nie co dzień dostajemy. A jak kroi, to ja wtedy najbardziej krzyczę swoim cienkim głosem, bo co, mogłaby zapomnieć mnie też dać, no nie?
trzymaj się Fasolko, u kobiety taki cienki głosik jest fajny, ja jestem wielkim kotem, to się ze mnie śmieją, ale co tam, ważne żeby do miseczki dokładali

Lukrecjan

aha, a u nas świeci słońce, ale zimno

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 16, 2011 9:39 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

serce wołowe?? Oj to ono musi być duże, co? I całe zjadasz Lukrecjan? Ja bym zjadł ale Duża musi codziennie co innego dawać, bo my z Bolkiem najbardziej nie znosimy monotonii w kuchni,no.
A Duża mówi, że zapach ryby przy drzwiach karmicielek to pewnie sąsiadka psychopatka, albo jakiś inny niekociolubny jełop. Jak niekociolubny to jełop na pewno.
Całuski w nosek Fasolko :1luvu:

Tygrych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt wrz 16, 2011 9:49 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

urwiniu pisze:serce wołowe?? Oj to ono musi być duże, co? I całe zjadasz Lukrecjan? Ja bym zjadł ale Duża musi codziennie co innego dawać, bo my z Bolkiem najbardziej nie znosimy monotonii w kuchni,no.
A Duża mówi, że zapach ryby przy drzwiach karmicielek to pewnie sąsiadka psychopatka, albo jakiś inny niekociolubny jełop. Jak niekociolubny to jełop na pewno.
Całuski w nosek Fasolko :1luvu:

Tygrych

Moja Duża też tak mówi
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 16, 2011 10:33 Re: Fasolki wątek część 3. Zaszczepiłam Małą Mi i Małego Mru

urwiniu pisze:serce wołowe?? Oj to ono musi być duże, co? I całe zjadasz Lukrecjan? Ja bym zjadł ale Duża musi codziennie co innego dawać, bo my z Bolkiem najbardziej nie znosimy monotonii w kuchni,no.
A Duża mówi, że zapach ryby przy drzwiach karmicielek to pewnie sąsiadka psychopatka, albo jakiś inny niekociolubny jełop. Jak niekociolubny to jełop na pewno.
Całuski w nosek Fasolko :1luvu:

Tygrych


no duże jest, fajne. Zjadłbym całe, bez problemu, choć chyba by gryźć trzeba było - jak się da, to nie gryzę tylko łykam. ale duża dzieli i do lodówki - wtedy krzyczę żeby nie chowała. ale chowa. potem jeszcze dzieli i pilnuje żeby pasiasta też coś zjadła i daje jej na szafce a mnie na podłodze. a ja grzecznie czekam, pasiasta długo gryzie te swoje małe kawałeczki, dwa zje, potem se idzie, Duża jej odkłada i za nią goni i ją głaszcze i prosi żeby jeszcze dwa zjadła. :roll: a potem mówi, no dobra to zjadaj żarłoku i jeszcze: ja chyba z wami zwariuję i ja grzecznie zjadam i już nawet miseczek myć nie trzeba

Jak rybą tylko posmarował a nie zostawił to rzeczywiście jełop, Tygrychu

Tobie się tacy w paski bardziej podobają niż czarni, Fasolko?
Lukrecjan

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości