Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. NumerJeden [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 13, 2012 15:47 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Kuwetowy kryzys

Jana pisze:Oj no, Hiltona używają i tak miałam napisać :oops: Ale teraz na cito Benka w animalii zamówiłam, na dziś dostawa - więc pomerdało mi się, no.

Teraz to używają Tesco. :mrgreen:
Nie polecam... 8)
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Pt lip 13, 2012 15:48 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Kuwetowy kryzys

Ale mówiłeś, że koty polecają :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 13, 2012 15:55 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Kuwetowy kryzys

Jana pisze:Ale mówiłeś, że koty polecają :twisted:

Niby tak - wygląda jakby aż się zmuszały, by jak najwięcej narobić. :lol:
Ale to może właśnie tylko dodatkowa wada tego żwierku (oprócz, przede wszystkim, pylenia) - że kuweta z tym żwirkiem wygląda jakby odwiedziło ją właśnie stado lwów raczej, niż domowych mruczków. I to jak najbardziej dzikich i niechlujnych lwów. :mrgreen:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Pt lip 13, 2012 19:06 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Kuwetowy kryzys

Mamy żwirek, mamy żwirek, lalala :dance: :lol:


Dopiero uświadomiłam sobie, ze dziś piątek trzynastego! Już jakiś czas nosiłam się z zamiarem napisania notki o naszych czarnych tymczaskach, a dziś ich święto, więc sie zmobilizowałam i jest. Zapraszam na bloga :mrgreen:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 13, 2012 19:21 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Kuwetowy kryzys

Kryzys zażegnany :)

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lip 14, 2012 10:46 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Kuwetowy kryzys

Kryzys zażegnany, wczoraj wieczorem wyszorowałam największą kuwetę i wsypałam świeżutki, czyściutki, pachnący żwirek :mrgreen: Koty oczywiście ustawiły się w kolejce do tej kuwety :twisted: Jak już żaden kot nie miał czego wycisnąć do żwirku, znowu wysprzątałam kuwetę i wtedy Ryba uznała, że to jest super ekstra piaskownica! Świrowała tak, że w końcu ją wygnałam i zamknęłam dostęp (ta kuweta na co dzień ma odsłonięte drzwiczki, chcę mieć pewność, że Ryba z niej będzie korzystać). Ryba za chwilę wróciła, pokombinowała i wlazła do piaskownicy. Machnęłam ręką, zostawiłam uparciuszka, niech się bawi, w końcu żwirek czyściutki. :lol: Od wczoraj już wszystkie kuwety są zamknięte, jak Ryba umiała wleźć żeby się bawić, to poradzi sobie też z innymi potrzebami 8)


Wczoraj wieczorem dotarł do nas też glukometr. Dziś spróbuję go użyć po raz pierwszy :strach:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 14, 2012 18:42 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Dasz radę z glukometrem :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 14, 2012 18:43 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Plaża w kuwecie :) Moje już z tego wyrosły...

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob lip 14, 2012 19:13 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

smil pisze:Dasz radę z glukometrem :ok: :ok: :ok: :ok:

No nie wiem jak to będzie, na razie oglądam Młodemu uszy i kurna, są ciemne, żyłki prawie nie widać :evil: A kotu nie podoba się dotykanie uszu :(

seidhee pisze:Plaża w kuwecie :) Moje już z tego wyrosły...
Moje też. Wyrosły również z robienia burdelu w kwiatkach :|

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 14, 2012 20:48 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Niestety, jeśli chodzi o mierzenie glukozy we krwi Młodego, to porażka. Głównie ze względu na problem z paskami (glukometr ich nie rozpoznaje), ale również mój strach i nerwy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 14, 2012 21:04 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Jana pisze:
smil pisze:Dasz radę z glukometrem :ok: :ok: :ok: :ok:

No nie wiem jak to będzie, na razie oglądam Młodemu uszy i kurna, są ciemne, żyłki prawie nie widać :evil: A kotu nie podoba się dotykanie uszu :(

A latarka-czołówka by nie pomogła?
Widziałam, jak Kocurro tak uzbrojona do Bureczka się zabierała.

Doczytałam, że nie bardzo wyszło.
Z paskami nic nie pomogę, bo nic o tym nie wiem.
Ale nerwy opanujesz, jak Cię znam :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 15, 2012 6:17 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

A paski są tej samej firmy co glukometr? Bo jeśli nie to może ich nie rozpoznawać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 15, 2012 7:25 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Paski są odpowiednie, glukometr jest dobrze ustawiony. Paski są nowe, nie wymagają kodowania i to może jest właśnie problem, ale skontaktowałam się ze sprzedawcą i on używa pasków z tej samej partii, wszystko gra. Nocne narady z Kocurro zaowocowały umówieniem się na wizytę z naszym glukometrem i paskami, będziemy sprawdzać co nie gra (Kocurro ma taki sam sprzęt). A być może ponieważ te rozmowy były mocno nocne (przed północą), to się ciut nie dogadałyśmy i Kocurro czekała na nas o siódmej rano, nie wieczorem :| Mam straszne wyrzuty sumienia, że przeze mnie musiała wyskoczyć z piżamy... :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lip 15, 2012 7:36 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Gdyby nie chciała to by znalazła pretekst do pozostania w piżamie. :ok: za owocne rozmowy.Pewnie jakis banalny błąd robicie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 15, 2012 22:16 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Byłam u Kocurro, paski nie wymagające kodowania jednak kodowania wymagały, już działają. I nawet udało nam się zrobić pierwszy pomiar, niestety wynik nie jest fajny (327).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości