BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

[Boo]

Roderyk dostaje 1/2 famidyny dziennie.

[kasia1568]

Przytulam i jestem z Wami

[phantasmagori]

Trzymam za Roderyczla.
Julka moich rodziców tez ma chłoniaka. Nawet nie mamy pola manewru, bo wszystko, prócz chemii wyklucza cukrzyca

[Blekitny.Irys]

Bardzo mocno przytulam i nieustająco trzymam

I za Julkę od Rodziców Phantasmagori

[Boo]

Wydaje mi się, że Roderyk lekko zżółkł

Dziś wymiotował ok 2.00 w nocy, większą ilością i mniej strawioną niż poprzedniej nocy.

Muszę dziś podjąć decyzję czy zamówić na jutro leukeran. Totalnie nie wiem co robić

[czarnekoty123]

Jeśli zżółkł, to żółtaczka (ze sporym prawdopodobieństwem jednak wątroba nie wyrabia; leki itd. też jej dają zdrowo popalić - niestety zawsze jest coś kosztem czegoś ); poza tym może trzustka już nie robi tyle enzymów ile trzeba, to nie trawi biedny koteczek a Ty razem z nim kciuki

[AgaPap]

nie pomogę Ci w decyzji, ale mogę Ci napisać co ja bym zrobiła - wzięła rudego do weta, jeśli masz takiego swojego zaufanego, i powiedziała co i jak dokładnie się dzieje, żeby go dokładnie zbadał i powiedział co on o tym sądzi

[Boo]

Aga, byliśmy u weta we wtorek. Pierwszy raz Rudy tak strasznie płakał, od wyjścia z domu do powrotu. Nie wiem czy kolejna wizyta cokolwiek zmieni.

[AgaPap]

Aga, byliśmy u weta we wtorek. Pierwszy raz Rudy tak strasznie płakał, od wyjścia z domu do powrotu. Nie wiem czy kolejna wizyta cokolwiek zmieni.

No to faktycznie chyba nie ma sensu, po co go jeszcze dodatkowo stresować

[feniks32]

Podczytuje i serce mi pęka, że to wszystko tak wygląda
Trzymam za Was kciuki mocno

[Caragh]

Mądrego też nic nie napiszę, ale myślami jestem z Wami

[bea3]

Kochana... i ja jestem. Jeśli mogę jakoś pomóc, daj znać. Trzymajcie się dzielnie.
Nieustające myśli o Was, o Rudym koteczku i reszcie gromadki.

[ankacom]

Myślę o Was i bardzo mi smutno

[Boo]

dziękuję

[Boo]

Moje Rude Słoneczko zgasło.


Nie umiem wyrazic swojego bolu, tego co czuje. Chwilowo skonczyl sie dla mnie swiat.