Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 8.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 22, 2011 14:05 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

JoasiaS pisze:Tymczasem do Dąbrów zawitała wiosna.
Ptaki ćwierkają.
Choć niektóre już nie... :?


Obrazek
To sobotni, poranny widok podłogi w łazience...

Mimo natychmiastowych oględzin paszczy trzech głównych podejrzanych w poszukiwaniu resztek piór, nie udało się ustalić mordercy.

Ja?
Obrazek


Ja??
Obrazek


JA???
Obrazek

Chyba żartujecie!

:roll:


Nie wierzę żeby to któreś z tych niewiniątek ... 8) :lol: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt mar 25, 2011 8:19 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

amyszka pisze:
JoasiaS pisze:JA???
Obrazek

:roll:


Nie wierzę żeby to któreś z tych niewiniątek ... 8) :lol: :1luvu:



Zwłaszcza Kropa nie wygląda na winną :lol:
Ale za Froda bym głowy nie dała :wink: :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 9:55 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Tak naprawdę nie wiem kogo obstawić, bo każde było zdolne do tego krwawego wyczynu :roll: .

Ale nie zawsze są takie okropne :wink: .
Oto obraz wzruszającej, wręcz psiej tęsknoty Milki za Michałem:

Czekam...
Obrazek

... czekam...
Obrazek

... czekam.
Obrazek

Czyżbym słyszała jego samochód?
Obrazek

To chyba on...
Obrazek

Tak, z całą pewnością!
Obrazek



Obrazek

Myślałam, że mu poda te kapcie w zębach, gdy się go już doczekała :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt mar 25, 2011 10:08 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Milka lepsza od piecha :1luvu: :D :1luvu:

U mnie tak czeka na A. Karmelito :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt mar 25, 2011 10:31 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

:1luvu: :ryk: :ryk: :ryk: :1luvu:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt mar 25, 2011 11:06 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

U mnie jak TZ zbliża się do domu po całym tygodniu pracowania w Katowicach to Felix zawsze go chwilę wczesniej usłyszy. Więc jak słyszę galop Felcia pod drzwi wejściowe, to wiem, że za moment TZ zapuka :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt mar 25, 2011 11:36 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Joasiu, moje koty zazdroszą Twoim kotom domu na wsi z możliwością biegania na zewnątrz :oops: :oops:

Cała trójeczka potencjalnych morderców ptaszka wygląda bardzo niewinne :lol: Sezon się zaczął... Moi rodzice też będą próbować ratować życie różnym ofiarom Antosia. W poprzednich latach trochę udało się uratować - jedne jeszcze przed poturbowaniem, inne trzeba było odstawić do lecznicy, ale niestety wielu się nie udało :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 11:41 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Piękna kota czekająca :-)
Nie wiem jak koty to robią - jak mieszkaliśmy w bloku z windą to często było ją słychać i koty nie reagowały. A potem nagle szły do przedpokoju i tą windą jechał Karol. Jakiś szósty zmysł :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt mar 25, 2011 11:54 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

anna09 pisze:Joasiu, moje koty zazdroszą Twoim kotom domu na wsi z możliwością biegania na zewnątrz :oops: :oops:

Się nie dziwię :) . Wiem, że nie ma stuprocentowo bezpiecznych miejsc dla kociego wychodzenia, ale widzę ile radości sprawia im wąchanie trawy, polowanie na myszy, leżenie w słońcu i już nie miałabym sumienia zamknąć ich w czterech ścianach... Wracają pełne wrażeń i zasypiają gdzie popadnie :lol:

Obrazek

Obrazek

anna09 pisze:Cała trójeczka potencjalnych morderców ptaszka wygląda bardzo niewinne :lol: Sezon się zaczął... Moi rodzice też będą próbować ratować życie różnym ofiarom Antosia. W poprzednich latach trochę udało się uratować - jedne jeszcze przed poturbowaniem, inne trzeba było odstawić do lecznicy, ale niestety wielu się nie udało :(


Boję się sezonu nielotów. Uczące się latać ptaki będą niestety bardzo łatwym łupem. I na nic zda się Miluni psie przywiązanie - Michał będzie zły jak diabli :wink: :strach:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt mar 25, 2011 12:13 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Slodkie, zwiniete rogaliki 8) :1luvu: Harce w ogrodzie sa najlepsze dla kociej rownowagi, a jaki spokoj potem! :lol: U Ciebie i tak jest spokojniej niz u mnie, musze wychodzic razem z nimi.

Milka w roli pieska jest obledna! Piosa ojca tez spala z jego butami jak byl w szpitalu...
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt mar 25, 2011 12:44 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Piękne rogaliki tylko całować :1luvu:



Joasiu moje nie wychodzą i też padają wykonczone tą domową harówką :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt mar 25, 2011 13:35 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Ja wczoraj idąc przez działki w poszukiwaniu jednego z kotów natknęłam się na kupkę białego opiórowania ;) całkiem sporą ...
Aż mi się wierzyć nie chce, że któryś z moich spaślaków dorwał kurę 8O
No bo z jakiego innego ptaka byłoby tyle do wyskubania?
Chyba, że uprowadziły poduszkę :twisted:


Poza tym działkowcy są kochani ... też tak czekają na mnie, siedzą na ławeczce u sąsiada, zwróceni w kierunku, z którego przyjeżdżam i patrzą. Takie trzy słupki ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt mar 25, 2011 14:13 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

JoasiaS pisze:
anna09 pisze:Joasiu, moje koty zazdroszą Twoim kotom domu na wsi z możliwością biegania na zewnątrz :oops: :oops:

Się nie dziwię :) . Wiem, że nie ma stuprocentowo bezpiecznych miejsc dla kociego wychodzenia, ale widzę ile radości sprawia im wąchanie trawy, polowanie na myszy, leżenie w słońcu i już nie miałabym sumienia zamknąć ich w czterech ścianach... Wracają pełne wrażeń i zasypiają gdzie popadnie :lol:

Obrazek



:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt mar 25, 2011 14:29 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

Nie mam słów po prostu ...
Takie piękne i szczęśliwe te Wasze futra Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt mar 25, 2011 14:41 Re: Milka, Kropka i Frodo. Część 8.

AYO pisze:Nie mam słów po prostu ...
Takie piękne i szczęśliwe te Wasze futra Obrazek

Mają teraz naprawdę dobre warunki :) . Swobodnie wychodzą i żyją swoim kocim życiem ile dusza zapragnie, a kiedy samodzielność :wink: się nudzi, wracają do pełnej michy, swoich posłanek i naszych rąk zawsze chętnych do głaskania :) . Spróbowałyby narzekać :roll: . Cieszy mnie to, że mają silną potrzebę meldowania się co kilkanaście minut. Mimo uroków ogrodu, nie zapominają, że jesteśmy stadem i są z nami mocno związane :wink: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości