Ciupulka i Pola duecik black & white cz.10:) foty s.90

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2011 10:05 Re: Ciupulka i Pola duecik black & white cz.10

Kciuki Madziu za Was! Doberek!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw cze 09, 2011 19:16 Re: Ciupulka i Pola duecik black & white cz.10

Madzia, wiadomo juz cos?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 10, 2011 6:35 Re: Ciupulka i Pola duecik black & white cz.10

moś pisze:Madzia, wiadomo juz cos?


Jeszcze nie
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt cze 10, 2011 6:41 Re: Ciupulka i Pola duecik black & white cz.10

Witam....

Ze mną gorzej, inne stany zapalne doszły oprócz guzka, który się nie zmniejsza...
Nie spałam od 2.30 :roll:


Dziś rano była jazda z kotami :( :(

Mieliśmy okno balkonowe otwarte i podeszdł do siatki jakiś kot. Pola go zauważyła i zaczęła burczeć warczeć. Szybko ją wzięłam, zamknęliśmy balkon. A Pola nadal furczała i jak zobaczyła Ciupulkę to zaczęła jeszcze bardziej wyć i syczeć!! :crying:
Nie poznaje jej, myśli, że to tamten kot :( A Ciupulka nie wie o co chodzi.

Znowu są osobno. Pola w sypialni a Ciupulka w salonie.

Czarna się nerwowo wykończy przez te akcje. Tak ma wylizany cały brzuch i tylne łapy, teraz zaczęła przednie wylizywać....

Ja nie wiem co z tą Polą jest, co ma w tym mózgu. Te akcje są już nie do wytrzymania....

Znowu mamy 3 tygodnie osobno mieszkać. Ja w sypialni i TŻ w salonie?? :? :crying:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt cze 10, 2011 6:53 Re: Ciupulka i Pola ZNOWU FURIA!!!:(:(:( cz.10

O kurka. Nie dobrze z tymi atakami furii.
Jak uszko Dużej, lepiej.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt cze 10, 2011 6:56 Re: Ciupulka i Pola ZNOWU FURIA!!!:(:(:( cz.10

Hannah12 pisze:O kurka. Nie dobrze z tymi atakami furii.
Jak uszko Dużej, lepiej.



No nie dobrze.... :( Pola kocha ludzi, nienawidzi obcych zwierząt.

Tylko dlaczego znowu Czarnej nie poznaje?? :(


Nie, Haniu nie jest lepiej. Nic się nie zmniejsza ten guz do tego mam zapalenie pęcherza od wczoraj.

Chyba jestem bardzo osłabiona po tych antybiotykach i wszystko łapię.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt cze 10, 2011 7:59 Re: Ciupulka i Pola ZNOWU FURIA!!!:(:(:( cz.10

Założyłam osobny wątek

viewtopic.php?f=1&t=128875

:(
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt cze 10, 2011 10:41 Re: Ciupulka i Pola ZNOWU FURIA!!!:(:(:( cz.10

Zdroweczka Madziu!
Qrcze. Polciu... :roll:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 10, 2011 17:40 Re: Ciupulka i Pola ZNOWU FURIA!!!:(:(:( cz.10

O matko, Madzia :? Wytnij to szybko, nie ma co czekac. Antybiotyki jak widac nie pomagaja :roll:
Polci sie moze od tych hormonow cos popiorkowalo, nie mam pojecia :? Mam nadzieje , ze jej szybko przejdzie
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 10, 2011 18:41 Re: Ciupulka i Pola ZNOWU FURIA!!!:(:(:( cz.10

moś pisze:O matko, Madzia :? Wytnij to szybko, nie ma co czekac. Antybiotyki jak widac nie pomagaja :roll:
Polci sie moze od tych hormonow cos popiorkowalo, nie mam pojecia :? Mam nadzieje , ze jej szybko przejdzie


Coś za często się jej piórkuje... :?

Wróciłam do domu. Wsadziłam Polcię do transportera i wystawiłam w salonie.
Ciupulka do niej podeszła, powąchały się i nic. Syków nie było. Pola ją obserwowałą i koniecznie chciała wyjść to wypuściłam ją w końcu.
Poleciała do Ciupulki. Czarna otworzyła paszczę i delikatnie sykła, ale nie było ataku.
Po jakimś czasie zrobiły noski noski i niby jest ok. Chociaż Ciupulka wid-ac, że jest obrażona trochę na nią i z nie ufnością do niej podchodzi.


Kasiu idę do lekarza w ten poniedziałek. Miałam iść 20-tego, ale już przełożyłam wizytę.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt cze 10, 2011 18:43 Re: Ciupulka i Pola niby ok? cz.10

To z kotami spokoj chyba na razie. Tylko co z Toba :?: , kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 10, 2011 20:35 Re: Ciupulka i Pola niby ok? cz.10

moś pisze:To z kotami spokoj chyba na razie. Tylko co z Toba :?: , kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:


Masz racje na razie... :roll:

Dzięki :wink:

Złego diabli nie biorą hy! hy! :twisted: :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto cze 21, 2011 7:18 Re: Ciupulka i Pola niby ok? cz.10

Doberek! :D

Żyjemy... Guzek mi pękł w końcu ufff...

Koty w miarę ok. Pola już mniej je, czyli wet niedługo...

Dziś o mało co, by nie była powtórka z rozrywki....

Wstałam o 5.30, Pola oczywiście ze mną. Tż już się kręcił po salonie.
Spojrzałam w stronę okna balkonowego a tu sobie siedzi ten kot co ostatnio 8O :strach:
Jak ryknęłam na TŻ: Zasłoń Polę! To nie wiedział co się dzieje...
Szybko żaluzje zasłoniłam uff! Nie zdążyła go zobaczyć :roll:

Ja zejdę na zwał... Dlaczego mam kotkę wariatkę ech...

Tyle ogródków wokół to na nasz musi przychodzić ten kot...
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto cze 21, 2011 19:54 Re: Ciupulka i Pola niby ok? cz.10

zakochal sie :lol:
A na serio to nie zazdroszcze takiej zlosnicy, dobrze ze Ciupulke w miare toleruje :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro cze 22, 2011 6:35 Re: Ciupulka i Pola niby ok? cz.10

moś pisze:zakochal sie :lol:
A na serio to nie zazdroszcze takiej zlosnicy, dobrze ze Ciupulke w miare toleruje :roll:


Też tak myślę :lol:
Pola tak się nadziera przed śniadaniem, że pewnie ją usłyszał ech...

Toleruje jak ją poznaje i pozwala się jej tłuc. :wink:

Nic nie rozumiem. :?
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości