1 seterka Gapusia i dwa ragdolki i.. proszę o zamknięcie

Przyklasne pomyslowi!

moze jutro na balkonie mi sie uda

Hej Anulko i kotusie!

czesc kalair

Witajcie kochani

Coś tych fotek nie widać. A ciekawi mnie jak rośnie Rysio

Rysio to mala zołza....wlasnie wspial sie po mnie jak po drapaku.....kiedy wiezalam prawie zdjeta firane do okna....z ktorego lubi Gucio wygladac...a ja je bezczelnie zaslonilam firanka.....Gucio z wielka wprawa zdjal czesc firanki , by dostac sie na cieply parapet .....i to nic ,ze dwa inne okna sa specjalnie przygotowane ,by kotki mogly sie wylegiwac

kiedy wieszalam Rys wykorzystal mnie jak drapak ,by dostac sie na stol :roll:

Tylko Smakusia jest tu dama

anulka111 pisze: Gucio z wielka wprawa

Gucio jest debesciak! :1luvu:

moge ci go wypozyczyc do sciagnaia firan :twisted:

U mnie Pysia jest mistrzynią w ściąganiu zasłon. Zmusiła mnie do założenia rolet

ja dalam dluga zazdrostke w okno zamiast firany powieszona jak firana to mialy miejsce by wlazic ....a na ‼swieta chcialam normalna firanke to mam ...odslonieta...by kotu bylo wygodnie;)

Bede reklamowac Rysia....kultury mu brak przy spozywaniu posiłków :roll:

Kieyd ktorys kot je , on od razu przypomina sobie ,ze dawno nie jadl i daje nocahal do tej samej miski co kot inny je .......wczorja wieczorme dostal lekkiego bennyhilla od Gucia , Smakusia zawsze mu ustepuje ,bo tkai malenki.....a on co chwile mysli ,ze dawno nie jadl i co ktos podchodzi to ryje pysio do michy na chama...nie poczeka...nie wezmie z innej miski.....efekt 4miski z suchym w mieszkaniu z smaym suchym i 3 z mokrym.... :roll:

a i tak nochala pcha tam ,gdzie ktorys kot probowal jesc :twisted:

Mówiłam, że te koty jakieś wybrakowane :mrgreen:

A mój to jeszcze myśli, ze nie urosnie już i sobie najmniejsze legowisko przysposobił :lol:

moj aktualnie spi na parapecie....na biurku nie miesci sie wszerz, to jak tylko siedze, to terroryzuje mnie o glaski i kladzie sie wzdluz biurka udowadniajac ,ze rosnie :ryk:

A to wlasnie po mnie ala drapak....jest straszne, bo jak wskakuje znienacka to jak mam na niego prychac :roll:

Ja wszystko widzę, każda reklamację sobie starannie spisuję.

i slusznie , nie wiem czemu on musi jesc natychmaist jak ktos inny je i z tej samej miski :ryk:

łapa mnie boli od glaskania kotow ...glownie rudego bo temu nigdy dosc :ryk:

1 seterka Gapusia i dwa ragdolki i.. proszę o zamknięcie

Kto przegląda forum