Bazyli & Mila watek absolutnie optymistyczny 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 23, 2011 21:02 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Oczywiście, że cieki! :mrgreen:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 22:00 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

muac pisze:No kurcze co to jest ze jak juz wladuje sie to na lozko to zawsze musi ulozyc sie w poprzek, ekstremalny egoizm czy cieki wodne? 8O

Obrazek


One tak maja...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 17, 2011 14:43 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

wszystkie 8O no to dlaczego nikt mnie wczesniej nie uprzedzil :twisted: kupilabym dwa razy nie lepiej trzy razy szersze lozko niz przecietna dlugosc kota :roll:

moj komputerowy pomocnik :D

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lip 17, 2011 15:17 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Nawet taka przestrzen zagospodarowalby ze szkoda dla czlowieka :twisted:
O! Siedzi tak samo jak moj Mru :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 17, 2011 20:25 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Bazyli - ślicznoto, jak ja cię dawno nie widziałam :1luvu: :kotek:

Milka - prześliczna jak zawsze :1luvu: :kotek:

A można poprosić o więcej zdjęć ??

Proszę, proszę ..... :D :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lip 24, 2011 2:57 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Ze zdjeciami teraz troche trudno bo koty generalnie walaja sie po podlodze, od trzech tygodni mamy afrykanskie upaly ponad 40 C a w czwartek bylo ponad 50 ile nie wiem bo mi sie termometr skonczyl do tego tropikalna wilgotnosc. Co prawda klima chodzi i w mieszkaniu jest znosnie ale na zewnatrz nie ma czym oddychac, trawa wyschnieta, z drzew leca liscie bo nie bylo deszczu juz pare tygodni. Przejazd z domu do pracy to kilkakrotne zaliczenia rozgrzanego piekarnika i zamrazalnika na zmiane (wszedzie pod dachem, w metrze czy autobusie klima chodzi na full), u mnie to powoduje ze lapie chrype albo zupelnie trace glos.

No to jeszcze jedno ze wspolnej pracy - powazny pan profesor-cenzor :ryk:

Obrazek

Ogladamy razem TV

Obrazek

I oczywiscie blogie lenistwo, ktore w kocim wykonaniu zajmuje ok 23 godzin na 24 8O

Obrazek

Obrazek

slyszalam ze w Polsce jesien w pelni moze byscie troche chlodu i deszczu podeslaly cioteczki ? :roll:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie sie 14, 2011 18:35 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

muac pisze:slyszalam ze w Polsce jesien w pelni moze byscie troche chlodu i deszczu podeslaly cioteczki ? :roll:




Dawaj adres! Zabeczkujemy i wyślemy :ryk:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2011 1:30 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

wlasnie za oknem leje jak z cebra :D ale mozecie zaczac beczkowac jak w grudniu przyjade to zabiore na przyszle lato :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon sie 15, 2011 10:14 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Obrazek

Koty zapakowane jak widać na zalączonym obrazku :ryk: :ryk: :ryk: Teraz tylko beczki i wysyłamy expresem :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 20, 2011 2:48 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

zaraz zaraz skladam reklamacje nie widze Klusia :twisted:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob sie 20, 2011 8:27 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Przykro mi, Klusiek ma chorobę lokomocyjną :cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 18:56 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Ok cos wymysle dla Kluska moze prywatny odrzutowiec :?

Jak ona wlazla za te rolete 8O

Obrazek

ktora jest sztywna z bambusa i przylega do sciany, generalnie jest ona na pol odslonieta tak jak tu widac ale teraz ze wzgledu na slonce spuscilam ja

Obrazek

Rudy szaleje z myszka ale jak szaleje 8O chyba musi byc chory biedaczysko tylko jak to wytlumaczyc wetowi ze ten kot 90% swego zycia spedza „kolami do gory” wiec cos musi byc nie tak hmm :?

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon sie 22, 2011 18:59 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Bazyli chłopie! Wyglądasz coraz ...mężniej :D

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon sie 22, 2011 19:16 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

MaybeXX pisze:Bazyli chłopie! Wyglądasz coraz ...mężniej :D


to bylo bardzo dyplomatyczne :ryk:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto sie 23, 2011 19:35 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

wlasnie pobujalo nas kolejne trzesienie ziemi, to co bylo w Waszyngtonie. Ciekawe nie pierwsze w moim zyciu a wciaz wywoluje nieciekawe odczucia. Co ciekawe siedzialam sobie przy komputerze Bazyli tuz obok na biurku a Milka na kanapie, nagle kociska zerwaly sie i zniknely z predkoscia swiatla co wprawilo mnie w oslupienie, wrocilam jednak do pracy a tu jak nie zacznie bujac uffff. Polecialo troche ksiazek, obrazek i jedna doniczka ale poza tym ok. Na przyszlosc juz teraz wiem ze jak dzieje sie niemozliwe czyli tlusciutkie leniwe kocisko osiaga predkosc swiatla trzeba robic to co on. :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 67 gości