Czyli "lubię ale w dzień jeść nie będę"

Potem wlazł do kuwetki i to dwa razy pod rząd. Potem zaczął zwiedzać pokój, wlazł nawet na komodę i patrzył na mnie z wysoka. Bałam się, że skoczy na łóżko i mnie zagryzie

Potem wlazł na parapet i patrzył przez okno. Wstałam i głaskałam go, nie uciekał.
A potem...zasnęłam

Rano szukałam go bo w transporterku nie siedział, znalazłam pod kanapą

ps
Moje koty obrażone, żaden nie spał ze mną

Darcia futer nie ma, ewentualnie syczenie


Ile trzeba odczekać po odrobaczeniu żeby zaszczepić kota?
