Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:trawa11 pisze:ja z Maniusiem kiedyś wychodziłam na ten trawniczke przed domeem.No wiadomo,nie chodzil,tylko sie połozył na trawce i se tak leżał
ale najgorzej było do domku wracać ,nie miał najmniejszego zamiaru
Co się dziwisz, zasmakował trawki, to co będzie wracał!
Czekoladka pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:kalair pisze:tosiula pisze:Czekoladka pisze:Nie można dać siatki, bo nade mną nie ma żadnej przestrzeni.
Zrobiłby się skos.A my nie mielibyśmy jak się po balkonie poruszać.
Nie wypuszczać i tyle.
Albo zakładam jej szelki i wtedy grzeczniutka jest bardzooo.
Uważam cały czas, siedze koło niej i pilnuje bardzo...
a nie możesz zrobić drewnianej konstrukcji na której rozciągniesz siatkę?
Oczywiście,ze by się dało. Trzeba dobrego fachowca. A siatka mogłaby być od góry.
To żart? Nie przejdzie... Sama w domu nie mieszkam. Może się spółdzielnie mieszkaniowa przyczepić, że takie rzeczy wyprawiam.
Dlatego trzeba by to było ze spółdzielnia załatwić. Może by się udało.
A jak nie,no to trudno. Moje nie maja balkonu, i żyją!
Bez balkonu da się żyć.
Będę z nią chodzić na smacerki, na smyczy, w szeleczkach.
A jak kotka potrafi chodzić w szeleczkach, to będziesz sobie z nią spacerować.
trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:ja z Maniusiem kiedyś wychodziłam na ten trawniczke przed domeem.No wiadomo,nie chodzil,tylko sie połozył na trawce i se tak leżał
ale najgorzej było do domku wracać ,nie miał najmniejszego zamiaru
Co się dziwisz, zasmakował trawki, to co będzie wracał!
dlatego więcej juz nie wychodzimy
Co będziesz kotu apetytu robić! 
anita5 pisze:Witam pięknie już chyba wieczorową porą.
Jak Wy to robicie, ze macie tyle czasu dla siebie?
-
kalair pisze:anita5 pisze:Witam pięknie już chyba wieczorową porą.
Jak Wy to robicie, ze macie tyle czasu dla siebie?
Hmm..szukamy pracy?
Witaj Anitko-może popołudniową porą?
Gdzieś dalej łabądki z kaczuszkami popłynęły, bo przechodziłam przez most, i ich nie było w polu widzenia.
Dla Ciebie-walka z drapakiem
anita5 pisze:kalair pisze:anita5 pisze:Witam pięknie już chyba wieczorową porą.
Jak Wy to robicie, ze macie tyle czasu dla siebie?
Hmm..szukamy pracy?
Witaj Anitko-może popołudniową porą?
Gdzieś dalej łabądki z kaczuszkami popłynęły, bo przechodziłam przez most, i ich nie było w polu widzenia.
Dla Ciebie-walka z drapakiem
Dziękuję za śliczne zdjęcie.
Szukasz?
To ja trzymam kciuki żebyś coś fajnego znalazła.
Czekoladka pisze:
To jest szylkret, proszę trawciu.
A po Odrze też coś pływa... Nie wiem, bo nie mieszkam blisko tej rzeki.Czekoladka pisze:Takie u nas pływają po Olzie!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 7 gości
