» Czw sie 17, 2006 15:17
Do zobaczenia Tuptak... Znowu możesz biegać za Tęczowym Mostem... I nic Cie już nie będzie bolało.... [*]
Lidyio to nie było nagle.... On był bardzo chudziutki jak przyjechał... Choroba pewnie zaczęła się już wcześniej... Podróż i stres tylko zaostrzyły objawy... Musicie obserwować teraz bacznie fundacyjne koty czy z nimi nic sie nie dzieje....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker