Moje kociska.. Dziwny guz u Mrówki.. :( s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 14, 2005 10:34 Re: nikuś

Thien pisze:Witam.
Super super. To ja poproszę o czajenie się z aparatem celem uwiecznienia spacerującego Nikusia :)
Pozdrawiam


Z tym będzie gorzej, bo nie mam w wyposażeniu domowym cyfrówki.. :(
Ale jak trafi mi się gość z aparatem, to obiecuję, że będą.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lis 17, 2005 22:09

Nikuś spaceruje coraz lepiej.. :D Jak decyduje się na położenie się, najczęściej na środku pokoju albo w przejściu pomiędzy pokojem a przedpokojem, to bardzo śmiesznie się układa.. Już nie leży na boczku.. Teraz najczęściej na brzuszku, z łapkami po obu stronach.. Do tego wyprostowany ogonek.. Wygląda jak futrzana kijanka-monstrum.. :twisted: Ale ważne, że mięśnie łapek pracują.. Odbudowuje te swoje mięśnie cały czas.. Na śliskiej podłodze, jak łapki mu się rozjeżdzają, to odpycha się nimi jak zajączek.. I wtedy też ćwiczy łapki.. :D

Ponieważ Nikuś cały czas jest na dietce "ŻP, już tak nie przybiera na wadze i łapki mają do dźwigania stały ciężar.. I chyba przyzwyczaił się do tej dietki.. Dzisiaj na kolację nie dojadł nawet tej okrojonej porcji.. Co więcej, pozostawione w miseczce jedzonko ZAGRZEBAŁ z pogardą.. 8O

Prawdę mówiąc, nie uwierzyłabym, jakbym sama tego nie widziała..

No, no.. Taki żarłok i zostawił jedzonko.. :twisted:

Mam nadzieję, że już mu tak zostanie.. :wink:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lis 18, 2005 7:36

No nie.. :( Te moje futra nie dają mi odetchnąć.. Wczoraj zauważyłam u Mrówki nad okiem wydrapaną rankę.. Na wszelki wypadek posmarowałam Clotrimazolem..Dzisiaj już troszkę przysycha.. Ale wieczorem idę do weta.. Mam nadzieję, że to nie grzyb.. :? Ale nie przypuszczam, że to jakieś zmiany alergiczne..
Jednak poproszę o poświecenie lampą..
Boję się, że będzie świeciło na zielono.. :cry:

Cholera.. znowu.. :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lis 18, 2005 18:49

Trzymam kciuki, żeby to nie był grzyb :(
Mizianka dla wszystkich zwierzątek, proszę nie chorować i nie martwić pańci :!:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48439
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pt lis 18, 2005 18:51

Mam nadzieję, że to nie grzyb. Grzyby do lasu!
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 18, 2005 20:56

Nie dojechałam do weta.. :( :oops:

Ale smaruję Mrówkę Clotrimazolem i dzisiaj już ranka nie jest rozdrapana.. Nawet nie ma śladu drapania.. Tylko widać rzadsze futerko w tym miejscu..
Jeśli dalej tak będzie się goiło to poczekam do niedzieli na dyżur "swojego" weta.. Tym bardziej, że jest jednym z lepszych specjalistów od chorób skóry..

Reszta kociastych na razie w porządku..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lis 18, 2005 23:30

No to kciuki :ok: , żeby nie był grzyb.

I pozwolę sobie powtórzyć hasło GRZYBY DO LASU

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48439
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pon lis 21, 2005 23:58

Co u Mrówki?

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48439
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto lis 22, 2005 0:11

Zadrapanie.. Skutki wychowywania mojego kociego stada.. :twisted: Mrówka odzyskała werwę po zastrzykach sterydowych i wraca do pełnienia swoich obowiązków.. :twisted:
Widocznie Gacia albo Nikuś nie chciały słuchać poleceń i któreś z nich porządniej zaprotestowało.. :twisted:

Stawiam na Gacię.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 22, 2005 9:11

O, to dobrze, że nie grzyb :D

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48439
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto lis 22, 2005 22:04

aamms, może zmień tytuł, bo co zajrzę, to omal zawału nie dostaję :roll:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48439
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto lis 22, 2005 22:13

enigma pisze:aamms, może zmień tytuł, bo co zajrzę, to omal zawału nie dostaję :roll:


Masz rację.. :oops: Już.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 22, 2005 22:21

Serducho uratowane :wink: :smiech3:

A co u Pana Nikusia i reszty?

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48439
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto lis 22, 2005 22:21

enigma pisze:Serducho uratowane :wink: :smiech3:

A co u Pana Nikusia i reszty?


Przepraszam.. :oops: :oops: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 22, 2005 22:37

U reszty i Nikusia.. :?
Nic nowego.. Jemy jak zwykle, do kuwetki biegamy tak samo.. Śpimy po kątach jeszcze więcej niż jesienią..

Nikuś dalej korzysta z darmowego serwisu pielęgnacji tyłeczka.. :twisted:
Wszystko jak zwykle.. :twisted:

Tylko w nocy więcej futrzaków się do mnie przytula.. Już nie tylko Feluś.. Teraz na tapczan wmeldowała się również Gacia, Mrówka i Misiek.. :twisted:

Puchatek i Pyśka zaszczycają swoim towarzystwem moje dziecko.. a Nikuś nie może się zdecydować, którą z nas ma wybrać.. :? I w rezultacie śpi na środku pokoju na wykładzinie albo w łazience na dywaniku.. :twisted:


Ale przepraszam, jest jedna nowość..

Nikuś zagrzebuje niedojedzone suche na kolację.. Robi tak od kilku dni.. Nawet potrafi położyć się przy niedojedzonej misce.. 8O I wytrzymać jakiś czas..



No, jakieś pięć minut.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości