Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 25, 2021 21:34 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

czitka pisze:Bratu jest pod opieką "Kociego Życia", fundusze na Pasia muszę jakoś zorganizować, to spora suma, nie dam rady, może jakieś bazarki zrobię, na razie nie wiem, ale mam miesiąc czasu.


Czitka, no weź. Wszystkie nie-Twoje są nasze. Dlatego, że zapewniasz im najlepszą na świecie opiekę. Bo własnym czasem i zdrowiem swoim za nie płacisz. Rób, operuj Mamę, Pasia, Brata. I nie martw o faktury.

P.S. Pewna Pani z Sandomierza robi duże darowizny na konto Fundacji Kocie Życie dla Brata. Nie ujwniam danych, bo RODO, ale zapewniam, że darowizny są uczciwie na Brata leczenie i żarcie Czitkowych kotów wydawane :) Dziękujemy :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2831
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pt cze 25, 2021 22:54 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Gutek pisze:
czitka pisze:Bratu jest pod opieką "Kociego Życia", fundusze na Pasia muszę jakoś zorganizować, to spora suma, nie dam rady, może jakieś bazarki zrobię, na razie nie wiem, ale mam miesiąc czasu.


Czitka, no weź. Wszystkie nie-Twoje są nasze. Dlatego, że zapewniasz im najlepszą na świecie opiekę. Bo własnym czasem i zdrowiem swoim za nie płacisz. Rób, operuj Mamę, Pasia, Brata. I nie martw o faktury.

P.S. Pewna Pani z Sandomierza robi duże darowizny na konto Fundacji Kocie Życie dla Brata. Nie ujwniam danych, bo RODO, ale zapewniam, że darowizny są uczciwie na Brata leczenie i żarcie Czitkowych kotów wydawane :) Dziękujemy :1luvu:

8O 8O 8O
Bardzo już późno i muszę się kilka razy uszczypnąć, żeby upewnić, że to nie sen...
Dziękuję z całego serca, ale moje jest naprawdę malutkie przy ogromnym i absolutnie wyjątkowym serduchu Pasia. :1luvu: Zajrzałam do Hiltona, gdzie już zasypiali, ale obudziłam i opowiedziałam o pewnej Pani z Sandomierza, która tak pięknie im pomaga! Rozmruczeli się wszyscy w środku nocy i poczuli bardzo zaszczyceni. Prosili, żeby przekazać wielkie podziękowania :201494 :201494 :201494. Ukłonili się pięknie Pani z Sandomierza i Fundacji Kocie Życie, a potem przytulili do siebie i mruczeli coś do uszek. Pasio Bratu, a Bratu Mamie, a potem Mama Pasiowi. Podsłuchałam :oops: Rozmawiali o tym, czym jest dobro...
Już śpią.
:201461 :201461 :201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19030
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 25, 2021 22:56 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Jak pięknie to napisałaś! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 26, 2021 6:41 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Czitka poetka jesteś. Pomoc przy takim stadzie jest nieoceniona, każda pomoc.

aga66

 
Posty: 6720
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob cze 26, 2021 12:08 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

czitka pisze:
Gutek pisze:
czitka pisze:Bratu jest pod opieką "Kociego Życia", fundusze na Pasia muszę jakoś zorganizować, to spora suma, nie dam rady, może jakieś bazarki zrobię, na razie nie wiem, ale mam miesiąc czasu.


Czitka, no weź. Wszystkie nie-Twoje są nasze. Dlatego, że zapewniasz im najlepszą na świecie opiekę. Bo własnym czasem i zdrowiem swoim za nie płacisz. Rób, operuj Mamę, Pasia, Brata. I nie martw o faktury.

P.S. Pewna Pani z Sandomierza robi duże darowizny na konto Fundacji Kocie Życie dla Brata. Nie ujwniam danych, bo RODO, ale zapewniam, że darowizny są uczciwie na Brata leczenie i żarcie Czitkowych kotów wydawane :) Dziękujemy :1luvu:

8O 8O 8O
Bardzo już późno i muszę się kilka razy uszczypnąć, żeby upewnić, że to nie sen...
Dziękuję z całego serca, ale moje jest naprawdę malutkie przy ogromnym i absolutnie wyjątkowym serduchu Pasia. :1luvu: Zajrzałam do Hiltona, gdzie już zasypiali, ale obudziłam i opowiedziałam o pewnej Pani z Sandomierza, która tak pięknie im pomaga! Rozmruczeli się wszyscy w środku nocy i poczuli bardzo zaszczyceni. Prosili, żeby przekazać wielkie podziękowania :201494 :201494 :201494. Ukłonili się pięknie Pani z Sandomierza i Fundacji Kocie Życie, a potem przytulili do siebie i mruczeli coś do uszek. Pasio Bratu, a Bratu Mamie, a potem Mama Pasiowi. Podsłuchałam :oops: Rozmawiali o tym, czym jest dobro...
Już śpią.
:201461 :201461 :201461


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Nie- Twoje koty czitko, są wyjątkowe, ale tylko dla tego, że Ty jesteś wyjątkowym człowiekiem.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16473
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań


Post » Sob cze 26, 2021 20:56 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Bracie, wracam do Warszawy, pożegnasz się ze mną?

Obrazek


Chyba nie spodobała mu się moja wizyta. :(

Wojtek

 
Posty: 27777
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob cze 26, 2021 21:03 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Wojtek pisze:Bracie, wracam do Warszawy, pożegnasz się ze mną?

Obrazek


Chyba nie spodobała mu się moja wizyta. :(

Już wracasz? Nie możesz poczekać do jutra?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 26, 2021 21:23 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Kciuki będą i jakies wpłaty może też będą ;) czy można prosić o numer konta na pw?
Tylko muszę poczekać na pensje.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87849
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob cze 26, 2021 22:29 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Wojtek pisze:Bracie, wracam do Warszawy, pożegnasz się ze mną?

Obrazek


Chyba nie spodobała mu się moja wizyta. :(

Bratu na pewno się cieszył z Twojego towarzystwa, Wojtku! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 27, 2021 7:57 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Wojciechu, powinieneś już wiedzieć, że język Brata na wierzchu to wyraz największego uwielbienia.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 27, 2021 11:05 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Ja już nic nie chcę pisać, ale Pasio też tak ma z tym językiem dzisiaj, jeszcze bardziej niż Bratu 8O .
Im tak zostanie? :strach:
A odnosząc się do postów wyżej, to czasem aż mi się robi tak: :oops: , Tutaj na miau wszyscy, absolutnie wszyscy są wyjątkowi, a niektórzy nawet wyjątkowi inaczej :ryk: Różnimy się tylko pięknością wyjątkowości, są odcienie, barwy, tony :P . Tu można się pobawić rozwinięciem tematu, ale wszyscy gramy w jednej orkiestrze. Oczywiście jest dyrygent, instrumentaliści, soliści, czasem dodatkowo chór, ale to już zadanie dla Jolibuk5 jak to miau na orkiestrę przełożyć :P . No i czasem ktoś fałszuje, ale inni wtedy grają pewnie głośniej, żeby był porządek i harmonia :wink: .
Oj, bo się rozpiszę niepotrzebnie, zostawmy.
Zuza, ja bardzo, bardzo dziękuję za deklarację pomocy finansowej, bym nie dała rady bez pomocy w żaden, ale to absolutnie w żaden sposób, wycie i głową w ścianę bicie planowałam na połowę lipca, ale patrz na post Gutek wyżej :dance2: :201494 , jesteśmy dzięki Fundacji Kocie Życie i pewnej Pani z Sandomierza :201494 :dance: zabezpieczeni!!!!
Będę natomiast potrzebowała innej pomocy w pierwszych dniach sierpnia, ale na razie zostawmy to, to jest trudny temat :roll: .
Biegnę do ogrodu z drugim śniadaniem dla Pasia, on powinien coś czasem przekąsić. Mama znosi Chłopcom w nocy do piwnicy albo Hiltona upolowanego ptaszka, ale raczej nie mają czym tego ptaszka i pewnie Mami jest przykro. Nie mówiąc o ptaszku :( .
Spokojny pogodowo dzień. Nawet Czitusia postanowiła wyjść na chwilę, żeby poskubać trawkę, co zapewne skończy się klasycznie, zwykle na moim łóżku. Trudno, wypierzemy :201461 .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19030
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 27, 2021 11:35 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

czitka pisze:Spokojny pogodowo dzień. Nawet Czitusia postanowiła wyjść na chwilę, żeby poskubać trawkę, co zapewne skończy się klasycznie, zwykle na moim łóżku. Trudno, wypierzemy :201461 .


Spranie kota jest niehumanitarne.
A jesli juz to pamietaj - nie wyzymac.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4785
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 27, 2021 12:03 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Lifter pisze:
czitka pisze:Spokojny pogodowo dzień. Nawet Czitusia postanowiła wyjść na chwilę, żeby poskubać trawkę, co zapewne skończy się klasycznie, zwykle na moim łóżku. Trudno, wypierzemy :201461 .


Spranie kota jest niehumanitarne.
A jesli juz to pamietaj - nie wyzymac.

Wyłączę wirowanie, masz rację :mrgreen:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19030
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 27, 2021 12:51 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Idzie lato!

Doczytałam o cudownej Pani z Sandomierza później. Moc ciepłych myśli dla niej :)

Ale te plany sierpniowe to weź jakoś tak w okolicach wypłaty konstytuuje, co? :roll: :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87849
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 29 gości