Burasy w akcji! Cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 01, 2017 16:35 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Wiec to od Was te znicze... ogromnie sie wzruszylam jak zobaczylam zapalona lampke.. Az teraz mam lzy w oczach.. Dziękuję :201494


Piękny Dixie (') słodka Misia (')

Gdyby moj Macius nie umarl to nie mialabym Marysi ;( bo nie moglam miec trzech kotow i powiedzialam cioci że jej nie moge wziac ;((

Ps. my tez zostawilismy znicz :oops:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 01, 2017 16:45 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Klaudia nie mogłabym zapalić znicza tylko Dixiemu, wiedząc ze obok jest Kitusia i Maciuś.

Dziękuję że też o Dixim pamiętaliście :)

Ja bardzo się cieszę że jest takie miejsce. Że można się tam pochylić w zadumie... tak jakoś mi lepiej na sercu ze mogłam dzisiaj w taki dzień do niego jechać.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 01, 2017 16:52 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Tak i że ludzie przechodzą obok siebie i ze zrozumieniem się do siebie uśmiechają... :) Każdy każdego rozumie i nikt nikogo nie wyśmiewa. A jeżeli dla kogoś to jest dziwactwo to jeszcze nie dojrzał w swojej ewolucji. My jesteśmy krok dalej. Tylko biedne te pieski ;(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 01, 2017 16:54 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

No tez patrzylismy i serce sie kraje ;( Zadne zwierzatko, pies kot, fretka, krolik czy jakiekolwiek inne nie zasluguje na schronisko :(
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw lis 02, 2017 10:39 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Wspominam.
Dobra rzecz, że w taki dzień, nawet obcy ludzie, mogą dać zrozumienie.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lis 02, 2017 11:38 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

:kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 02, 2017 17:23 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Dixie na tej focie jest po prostu zjawiskowy.
U mnie w tym roku lista nieobecności też wyraźnie dłuższa... :(

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Czw lis 02, 2017 19:44 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

:kotek: :kotek: :kotek:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 03, 2017 0:02 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

megan72 pisze:Dixie na tej focie jest po prostu zjawiskowy.
U mnie w tym roku lista nieobecności też wyraźnie dłuższa... :(


On cały był zjawiskowy. To jego spojrzenie tutaj to takie normalne, zamyślone. Naprawdę było widać jak analizuje, myśli...
To był najmądrzejszy, najinteligentniejszy kot z całej naszej ferajny.

Pixior to od zawsze cwaniak... a Dixior odwrotnie. Analityk, i myśliciel. Najpierw myślał potem robił.

Dixior sie potrafił bawić apką na tablecie dlakotów, zabawki typu cat brain sprawiały mu ogromną frajdę.
Pixior przegrywał na starcie. Dixior wszystkie skrytki potrafił odkryć.

Nigdy takiego kota nie spotkałam... i chyba juz nie spotkam.

Dixior był moim kotem. Po cichu wybrał sobie mnie.... oboje z M. to wiedzieliśmy, ze Pixior to bardziej ciągnie do M. Dixior do mnie...

Wiem ze czarne koty są wyjątkowe.
Będę mieć jeszcze kiedyś czarnego kota.
Nie będzie Dixim, nie chcę by mi go zastępowal
Ale wiem że będzie tak samo wyjątkowy.

Jak pojechaliśmy poznac Nicie i Coco do DT - były tam dwa czarne kocurki. Ptyś i Gluś.
Była chemia ogromna... ale nie byliśmy gotowi na czarne koty wtedy.

Ale kiedyś czarne szczęscie zawita do mojego życia... :) Wiem to napewno.

Póki co mam 3 bure szczęścia ;) Każde na swój sposób wyjątkowe.

A mój Dixie... czeka... czeka na mnie i wierzę że kiedyś się spotkamy.
A teraz pilnuje go mój dziadek, ze swoim czarnym kocurem Filemonem... i się nim opiekują... i czekają na mnie... aż kiedyś dołączę....

Heh paradoksalnie przez to ... przestałam się bać latania.. bo wiem że gdyby ta metalowa puszka spadła... to po prostu spotkam się z Dixim...
I wtedy perspektywa pożegnania się z życiem nie wydaje się byc taka straszna :D :D :D

Ps. Tak wiem możecie szykowac mi zielone papiery ;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt lis 03, 2017 0:28 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Wcale nie. Dobrze piszesz. Boimy się wielu rzeczy - robaków, pająków, ciasnych pomieszczeń , latania samolotem ale jak znajdziemy jakiś punkt zaczepienia i spojrzymy na swoje lęki z innej perspektywy nasze strachy wcale nie wydają się już takie straszne. Dla ciebie tym punktem jest właśnie Dixie ,że jest gdzieś w innej przestrzeni i kiedyś się spotkacie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 05, 2017 18:18 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

PixieDixie pisze:
On cały był zjawiskowy. To jego spojrzenie tutaj to takie normalne, zamyślone. Naprawdę było widać jak analizuje, myśli...
To był najmądrzejszy, najinteligentniejszy kot z całej naszej ferajny.

Pixior to od zawsze cwaniak... a Dixior odwrotnie. Analityk, i myśliciel. Najpierw myślał potem robił.

Dixior sie potrafił bawić apką na tablecie dlakotów, zabawki typu cat brain sprawiały mu ogromną frajdę.
Pixior przegrywał na starcie. Dixior wszystkie skrytki potrafił odkryć.

Nigdy takiego kota nie spotkałam... i chyba juz nie spotkam.

Dixior był moim kotem. Po cichu wybrał sobie mnie.... oboje z M. to wiedzieliśmy, ze Pixior to bardziej ciągnie do M. Dixior do mnie...

Wiem ze czarne koty są wyjątkowe.
Będę mieć jeszcze kiedyś czarnego kota.
Nie będzie Dixim, nie chcę by mi go zastępowal
Ale wiem że będzie tak samo wyjątkowy.

Jak pojechaliśmy poznac Nicie i Coco do DT - były tam dwa czarne kocurki. Ptyś i Gluś.
Była chemia ogromna... ale nie byliśmy gotowi na czarne koty wtedy.

Ale kiedyś czarne szczęscie zawita do mojego życia... :) Wiem to napewno.

Póki co mam 3 bure szczęścia ;) Każde na swój sposób wyjątkowe.

A mój Dixie... czeka... czeka na mnie i wierzę że kiedyś się spotkamy.
A teraz pilnuje go mój dziadek, ze swoim czarnym kocurem Filemonem... i się nim opiekują... i czekają na mnie... aż kiedyś dołączę....

Heh paradoksalnie przez to ... przestałam się bać latania.. bo wiem że gdyby ta metalowa puszka spadła... to po prostu spotkam się z Dixim...
I wtedy perspektywa pożegnania się z życiem nie wydaje się byc taka straszna :D :D :D

Ps. Tak wiem możecie szykowac mi zielone papiery ;)


Ładnie napisałaś ... wiele z nas czuje podobnie :)
A papiery ? Zadne Ci nie potrzebne ...
Mnie tak brakuje Tinki ....
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 05, 2017 19:20 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Zdecydowanie są koty, które są 'bardziej'. Kocham wszystkie swoje futrzaki, ale taki najbardziej mój był Gacek. Dziś mijają 4 lata, odkąd umarł :cry: .

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie lis 05, 2017 22:01 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Bardzo się wzruszyłam Twoim postem. Dużo prawdy, miłości i smutku jednocześnie w nim jest :201461

Masz wspaniała Bandę, wymiziaj wszystkich po główkach :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lis 07, 2017 22:14 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Zaglądam do was. Zabiegana jestem starsznie i zmaltretowana psychicznie.

Ciągle sie cos dzieje. Za duzo tego. Ciągle na wysokich obrotach. dzisiaj też sciągliśmy do domu po 20.
Paranoja. Jest 22 a gdzie tam jeszcze spanie. Jutro od nowa kołowrotek
NIe pamietam kiedy pracowałam z domu. Wiecznie coś do załatwienia. W pracy, po pracy.

Nawet nie ma czasu posiedzieć z kotami. Pixior już patrzy wilkiem.
Coco domaga sie uwagi non stop.
W sobotę miała używani ebo byli goście to była w centrum uwagi.
To jest zwierze sceniczne. Im więcej ludzi tym kot szczesliwszy.
POtem łapką kokieteryjnie wszystkich (FACETOW) zaczepia.
Panienka ma słabość do płci przeciwnej, ludzkiego gatunku.

Jutro mam alergologa nawet nie wiem czy sie wyrobię.
Na starość dostałam wydaje mi się uczulenia na kurz. Zobaczymy czy się uda jutro urwac do lekarza...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 07, 2017 23:24 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

A to Nicia i jej m3
Obrazek

PS. Celowo zostawiłam efekt jej pracy dookoła m3. Plewi ogrodek dzielnie.

A gdy chcesz ją pogłaskać ro biegnie do swojego m3 i tam leży kołami do góry mruczy i się łasi.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 26 gości