Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

ja nigdy specjalnie problemow z allegro nie mialam.

Raz laska mi nie chciala sukienki sprzedac- bo za niska cene wylicytowalam... mowie no hello trzeba bylo cene minimalna ustawic....

Teraz wysylam zabawke, kupilam siostrzenicy Furby na komunie, miesiac pochdozil i sie zepsul....
Ale normalnie kazali odeslac.

Siedze w robocie i ... robota mis ie skonczyla... a gdzie tam 16...

Aia pisze:
Ewa L. pisze:Gdybym się nie upominała pewnie do dziś nie miałabym ani telefonu ani kasy bo oni sami od siebie nie raczyli poinformować mnie o zaginięciu przesyłki i rozwiązaniu tej sprawy.

Ewo, ja mam wrażenie, że ci sprzedawcy tak specjalnie robią, bo a nuż klient zapomni, nie upomni się i nie będą musieli zwracać kasy... żeby było zabawniej, ci, u których ja kupowałam mają wielki baner reklamujący "RZETELNA FIRMA"...

I wydaje mi się że masz dobre wrażenie. Ja kupuję dużo na allegro różnych rzeczy łącznie z ciuchami bo na stacjonarne sklepy nie mam czasu i mi się nie chce i to był jedyny przypadek gdzie tak zwlekali i zwodzili. Gdy coś kupowałam na licytacji a kolejna kończyła się za kilka dni to tez nie było problemu z zapłatą poczekali i wysłali wszystko razem. To samo jest z wymianą towaru na inny, mniejszy, większy . Za zwyczaj sprawdzam sprzedającego przed zakupem jakie ma opinie. Rzadko mają 100% pozytywnych więc szukam kto dał negatywna lub neutralną i z jakiego powodu.
Raz też trafiłam na panią która po raz pierwszy wystawiała na allegro bluzki które spodobały się mojej mamie. Długo czekałam na przesyłkę i po 2 tyg od zakupu zadzwoniłam do pani co się dzieje z wysyłką bo jeszcze jej nie otrzymałam. Pani mi na to że jak wpłacę należność to ona mi ja wyśle. Doradziłam pani żeby częściej zaglądała na swoje konto PayU na allegro bo moja wpłata została uregulowana w dniu zamówienia i mam nadzieję że do końca tygodnia bluzka będzie u mnie. Powiedziała że to sprawdzi i.......na następny dzień dostałam przesyłkę. Żeby jej nie bruździć nie wystawiłam jej opinii choć miałam ochotę na co najmniej ocenę neutralną za to opóźnienie.Bo coś chciała robic a nie panowała nad sytuacją.
To tak jakbym ja na miau zrobiła bazarek i zaglądała na forum raz na miesiąc a nuż może ktoś coś kupi.

Ehh dzisiaij w pracy... rozlazla jestem

W domu bedziemy po 20 bo jeszcze do moich rodzicow jedziemy....

Pomidorki rosna.. porownam sobie z plonami u rodzicow

Spaaac.... ale jeszcze z godiznka i spadam z tego...

Byłam tu na chwile :kotek:

Też dziś jestem taka jakas zaspana . I w pracy mi się tak zrobiło :wink:

My juz w domu

U rodzicow szukalismy kota... ktory uciekl na osiedlu obok... ale widac ze wlasciciele szukaja, dbaja i czekaja... zalatwili klatke....
Kot wyskoczyl? wypadl? przez osiatkowany balkon (nie ma dziury) z 1 pietra..zyje, jest widywany na osiedlu ale boi sie strasznie...

Godzine sie tam krecilismy ale bezowocnie

To musi być coś okropnego, gdy zginie ukochana osoba.
Mam nadzieję, że kot się znajdzie. :ok:

On jest... tylko jest tak przerazony ze nie wie co sie dzieje... podchodzi pod blok ale wszystko go ploszy....

Za zlapanie biedaka trzymam! A siatke na balkonie trzeba porzadnie obejrzec, bo czasem mala dziura wystarczy

Omamo, kciuki za złapanie trzymam mocne :ok:

Będziesz im jeszcze pomagała? Dadzą Ci znać, jak już go złapią?

Dzieeeeń dobry

tzn mam nadzieję, że będzie dobry dla wszystkich.
Wróciłam z targu. SĄ KRZACZKI POMIDORKÓW!

Zastanawiam się czy kupić 1 sadzonkę... się przecież nic a nic z tego nie najem (musiałabym mieć całe pole), ale satysfakcja będzie... Myślę :>

Czy poszukiwacze kota otworzyli drzwi do klatki? Moze w nocy kot wejdzie? :ok:

Miłego dzionka :1luvu:

Ja tam dzislam incognito.
Znam tych ludzi z widzenia z czasow gdy mieszkaam jeszcze z rodzicami.
Ale nie podchodzilam i nid gadalam z nimi. Po prosru lazilam i szukalam.

Tam.jest trudny twrwn bo to ostatni blok a potem rzeczka / sciek i ogrodki dzialkowe.... WieC ma.sporo miejsca
Jest wydarzenie na fb ktore dogladam.

No zobaczymy. Nie wiem kiedy znowu będę w kce mam nadziejr ze sir znajdzie

Aia ja pomidorki.mam... Wysle ci foti na.motywacje potem

Zlapal sie w klatke

)) Jest juz w domu

PixieDixie pisze:Zlapal sie w klatke )) Jest juz w domu

Ufff

Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Kto przegląda forum