Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościami

Ty je kiedyś... Przytulisz? :ryk:

Łukasz od 8 rano znów lata na mopie, Majka w nocy rozlała wodę z dwóch misek... :strach:

Wszystko zalane... Od nowa mycie.

Pogotowane mam już wszystko, zostało tylko dokończyć dwie rzeczy i gotowe

O 14 odbieram Wilber z dworca

To udanej zabawy

:)

ser_Kociątko pisze:Ty je kiedyś... Przytulisz?
Łukasz od 8 rano znów lata na mopie, Majka w nocy rozlała wodę z dwóch misek... Wszystko zalane... Od nowa mycie.

Pogotowane mam już wszystko, zostało tylko dokończyć dwie rzeczy i gotowe

O 14 odbieram Wilber z dworca

Miłego pobytu i dobrej zabawy.

Czekamy na relację

Jak spotkanie? :mrgreen:

Dzień dobry

Spotkanie super, siedziałyśmy do 2 wczoraj

Byłyśmy w kociej kawiarni

Mam nadzieję, że Wilber też coś po powrocie opisze

Dzisiaj ambitny plan na zwiedzanie Łodzi

ser_Kociątko pisze:Dzień dobry

Spotkanie super, siedziałyśmy do 2 wczoraj Byłyśmy w kociej kawiarni Mam nadzieję, że Wilber też coś po powrocie opisze
Dzisiaj ambitny plan na zwiedzanie Łodzi

Owocnego zwiedzania Łodzi, ja parę razy bylam w Łodzi ale bez zwiedzania :cry:

Wilber już pojechała

Było wspaniale

Umówiłyśmy się już na następne spotkanie :1luvu:

Dzień dobry

Jakoś tak pusto bez Wilber

Koty chodzą jak strute. Czekały dziś rano pod Jej sypialnią... Ech.
Scarlet ewidentnie szukała dzisiaj Wilberowych bucików, i nie znalazłszy ich poszła obrażona spać na parapet.

Wczoraj po odwiezieniu Wilber pojechaliśmy jeszcze na zakupy do Ozo, kupiliśmy 20 worków brykietu, będzie cieplutko :1luvu:

W Biedronce mają promocję na kocie i psie puszki, zrobiłam zapas dla bezdomniaków, będą miały pełne brzuszki.

Dzisiaj muszę się w końcu zabrać za pisanie kolejnych tekstów, ale mi się nie chce :placz:

Kupiłam już sobie bilety do Wilber na marzec :1luvu:

Stanowczo za krótko się widziałyśmy !

ser_Kociątko pisze:Kupiłam już sobie bilety do Wilber na marzec Stanowczo za krótko się widziałyśmy !

Dobra, a jakieś zdjęcia na potwierdzenie, że w ogóle Was nawiedziła? :mrgreen:

Nie ma zdjęć

Nie było czasu

Ale pewnie sama napisze, że była i potwierdzi

Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościami

Kto przegląda forum