Jakoś się boję robić farbą,zawsze wolałam szamponem koloryzującym,mniej ma tych szkodliwych pierdół,wydaje mi się.Nie wiem jak teraz jest z tymi farbami
A ja w piątek wieczorem,jak moje chłopaki padli,skróciłam sobie futerko,niech sobie odpocznie
Bodaj w październiku,cieniowałam,a teraz postanowiłam sporo skrócić,przede wszystkim w miarę wyrównać to cieniowane,znudziły mi się trochę cieniowane
Teraz mam futerko gdzieś do ramion mniej więcej
Dużo lżej na głowie.
Tak myśląc i wspominając,że w sierpniu miałam je tak do połowy pleców,z jednej strony trochę szkoda ,ale z drugiej nie żałuję,bo fajnie wyszło,żem zadowolona

Ja z syossa używam suchy szampon,dla mnie super jest
A do spania jak juz papiloty,to brałam te gąbkowe
Dzie moja płaszczka ?

Hi Rjebjata




