Zuzia i Pola po raz 16 ♥♥♥

Witajcie!
Powróciłam z imprezy :mrgreen:

Było bardzo fajnie choć prze masę ludu niewiele kociaków można było zobaczyć.
Odwiedziłam stoisko Kotyliona i zakupiłam dziewczynkom kolegę kotka kotylionka

Spotkałam Myszolandię, ewa_mrau i wiesiaczka1 i razem spędziłyśmy miłe chwile przy kawce.

Czyli impreza udana :ok:

a pozwól że pytam :
jak tam idzie niepalenie ?

kuba.kaczor13 pisze:

a pozwól że pytam :
jak tam idzie niepalenie ?

Kubusiu - dziś 47 dzień :ok:

Ewa L. pisze:Witajcie!
Powróciłam z imprezy
Było bardzo fajnie choć prze masę ludu niewiele kociaków można było zobaczyć.
Odwiedziłam stoisko Kotyliona i zakupiłam dziewczynkom kolegę kotka kotylionka
Spotkałam Myszolandię, ewa_mrau i wiesiaczka1 i razem spędziłyśmy miłe chwile przy kawce.

Fajna impreza

barbarados pisze:Czyli impreza udana

Bardzo!
I spotkanie też. :ok:

halinka1403 pisze:
Ewa L. pisze:Witajcie!
Powróciłam z imprezy
Było bardzo fajnie choć prze masę ludu niewiele kociaków można było zobaczyć.
Odwiedziłam stoisko Kotyliona i zakupiłam dziewczynkom kolegę kotka kotylionka
Spotkałam Myszolandię, ewa_mrau i wiesiaczka1 i razem spędziłyśmy miłe chwile przy kawce.

Fajna impreza

Witaj Halinko!
Tak było bardzo miło.

gratuluję Ewo.To TWÓJ WIELKI SUKCES :1luvu:

.

musimy i my pomyśleć o jakimś międzymiastowym zlocie kotofanów
Dorcia i Basia są za . potrzeba nam dobrej strategii.

kuba.kaczor13 pisze:gratuluję Ewo.To TWÓJ WIELKI SUKCES .

musimy i my pomyśleć o jakimś międzymiastowym zlocie kotofanów
Dorcia i Basia są za . potrzeba nam dobrej strategii.

Może w jakąś wikende uda mi się na warsawkę ruszyć :mrgreen:

Musi Ci się udać :ok:

[quote="kuba.kaczor13"]gratuluję Ewo.To TWÓJ WIELKI SUKCES :1luvu:

.

Dziś przeszłam próbę. Ewcia jest palaczką i udało mi się spędzić w jej towarzystwie kilka godz. narażając sie na pokusę zapalenia.
Dałam radę. :ok:

ja za swój chrzest bojowy uważam imprezkę gdzie byłem chyba jedynym niepalącym na ok 20 osób i
pomimo znacznego znieczulenia % nie dałem się złamać.. Wtedy naprawdę uwierzyłem że się uda
:ok:

kuba.kaczor13 pisze:ja za swój chrzest bojowy uważam imprezkę gdzie byłem chyba jedynym niepalącym na ok 20 osób i
pomimo znacznego znieczulenia % nie dałem się złamać.. Wtedy naprawdę uwierzyłem że się uda

Nie powiem że mnie nie ciągnie bo bym skłamała ale daję na razie radę :mrgreen:

Ewa L. pisze:
kuba.kaczor13 pisze:ja za swój chrzest bojowy uważam imprezkę gdzie byłem chyba jedynym niepalącym na ok 20 osób i
pomimo znacznego znieczulenia % nie dałem się złamać.. Wtedy naprawdę uwierzyłem że się uda

Nie powiem że mnie nie ciągnie bo bym skłamała ale daję na razie radę

21 marca minie mi 3 lata bez fajek. Ciągnie nadal.to zły duch w głowie :roll:

kuba.kaczor13 pisze:
Ewa L. pisze:
kuba.kaczor13 pisze:ja za swój chrzest bojowy uważam imprezkę gdzie byłem chyba jedynym niepalącym na ok 20 osób i
pomimo znacznego znieczulenia % nie dałem się złamać.. Wtedy naprawdę uwierzyłem że się uda

Nie powiem że mnie nie ciągnie bo bym skłamała ale daję na razie radę

21 marca minie mi 3 lata bez fajek. Ciągnie nadal.to zły duch w głowie

Właśnie - paskud jeden :evil:

Zuzia i Pola po raz 16 ♥♥♥

Kto przegląda forum