Tosia&Bazyl - cz IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 08, 2014 7:07 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Haaaaaa, złapałam poranne siku! :twisted: Ta sama metoda co wczoraj, genialnie się sprawdza i tym razem nawet żwirek się nie dostał :piwa: Ja to jednak mam wyjątkowy talent do namawiania kotów do skorzystania z kuwety... bo one chcą, tylko o tym nie wiedzą :roll: Rano dostał lekarstwo, pół godziny później śniadanie i poszedł spać.

----
Aaaa jeszcze Wam napiszę, że nowe legowisko jest idealne :1luvu: Duuuuuże, koty leżą jak król i królowa :mrgreen: Mięciutkie, wygodne no i bardzo ładne do tego :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro sty 08, 2014 8:16 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:Haaaaaa, złapałam poranne siku! :twisted: Ta sama metoda co wczoraj, genialnie się sprawdza i tym razem nawet żwirek się nie dostał :piwa: Ja to jednak mam wyjątkowy talent do namawiania kotów do skorzystania z kuwety... bo one chcą, tylko o tym nie wiedzą :roll: Rano dostał lekarstwo, pół godziny później śniadanie i poszedł spać.

----
Aaaa jeszcze Wam napiszę, że nowe legowisko jest idealne :1luvu: Duuuuuże, koty leżą jak król i królowa :mrgreen: Mięciutkie, wygodne no i bardzo ładne do tego :ok:


Oo, metoda cioci Ani się sprawdziła? :mrgreen:
Super, prosimy koniecznie o fotki :ok: Ja Antoninie nie mogę sprezentować niestety takiego legowiska :( Kiedyś uszyłam jej własnoręcznie, takie fajne polarowe, ale na nim skorzystała... :roll:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro sty 08, 2014 8:34 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

vanesia1 pisze:Oo, metoda cioci Ani się sprawdziła? :mrgreen:

Jak najbardziej :ok: :ok: :ok:

Foty w legowisku dziś porobiłam, coś wieczorkiem wrzucę :) Tymczasem moje ostatnie zdjęcie z 2013 roku :)
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro sty 08, 2014 9:37 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Piekne zdjęcie!

Co do legowiska, to chętnie zobaczę jak bliźniaki się w nim wylegują :) Natomiast moje koty kompletnie olewają takie rzeczy, jedynie Elisha korzysta z parapetnika. Ale legowisko sobie było i było... Aż wywaliłam, bo tylko miejsce zajmowało. Najfajniejsze do leżenia sa natomiast moje ciuchy oraz wszelkiego rodzaju koce :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 9:39 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Nieprawda, najfajniejsze miejsce do leżenia to szeleszczące pod dupinką torby i reklamówki :ryk:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 08, 2014 9:56 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Cieszę sie bardzo że wyniki wyszły super ja umawia nas na jutro i boje sie bardzo... Chciałam zapytać czy Bazyl często sie obliguje w sensie że wystawia lekko język z pyszczka i zaraz go chowa?? Bo u nas Bilon robi tak często bardzo i o to tez sie martwię że to objaw niepokojący...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 14:27 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Haaa u mnie Bazyl zawsze idzie do legowiska, a Tosia do niego dołącza :)

Obrazek

Obrazek

KubaTST pisze:Chciałam zapytać czy Bazyl często sie obliguje w sensie że wystawia lekko język z pyszczka i zaraz go chowa?? Bo u nas Bilon robi tak często bardzo i o to tez sie martwię że to objaw niepokojący...


Monia nie bardzo rozumiem pytanie. Chodzi Ci o to, czy podczas mycia się zdarzy mu się wystawiać język i zapominać o nim na chwilę? Bo u nas Tosia rzadko tak robi, ale z Bazyla często mam polewkę :) Myje się, coś nagle odwróci jego uwagę i tak chwilę nasłuchuje z jęzorkiem na wierzchu :) Ale czemu to jest niepokojące?
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro sty 08, 2014 15:00 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Moja Elisha też czasami tak robi, że zastyga z języczkiem między zębami, tak lekko wysuniętym. Ale nie sądzę, żeby to był jakiś niepokojący objaw. Bardzo śmiesznie wtedy wygląda :ryk:

Piekne zdjęcia, bardzo ładne to legowisko.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 15:50 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Milenka, a może Twoje nie chciały legowiska bo im miejsce nie pasiło? Nasze pierwsze legowisko było kupione zanim przywieźliśmy koty i tak jakoś z rozpędu położyłam je w jednym z pokoi. Koty nigdy z niego nie korzystały. Kiedy przeniosłam je do salonu - cud, miód i orzeszki. Teraz to nowe leży w salonie i jest ukochane, a stare chwilowo z braku laku leży sobie znowu w tym samym pokoju, co kiedyś - i ponownie koty nawet na nie nie spojrzą.

-----
Są wyniki moczu. Bazyl jest zdrów jak ryba :ok: Siuśki cudowne, nawet wetka zapytała czy on faktycznie pije tak mało jak my twierdzimy. Odkąd Baz jest tylko na puszkach, w ogóle dodatkowo nie pije (tyle, co mu do mięska doleję troszeczkę) ale teraz chociaż będę spokojna, że taka ilość wystarczy.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro sty 08, 2014 15:54 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Suuuper, że wyniki wyszły dobrze. Więc teraz nie ma co panikować, Bazyl jest sprawdzony i z krwi i z siuśków. Inhale :D

****

Wiesz co, ja nawet nie miałabym teraz gdzie położyć tego legowiska, ponieważ nie mam fotela, a na kanapie zaraz by było przestawione przez któregoś z domowników, bo czesto na niej siedzimy/leżymy. Ale zostawie to tak, jak jest. W sumie one i tak zwykle układają się tam, gdzie aktualnie im sie podoba (Benio zwykle musi na kimś, Elisha przeważnie koło kogoś, ewentualnie na parapecie).

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 16:01 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

^Pewnie! :ok:

Monika, dopiero zrozumiałam o co dokłądnie pytałaś (mądra ja :roll: )
No więc Bazyl (ani Tosia) nie oblizują się po nosku jakoś szczególnie. Raczej wcale chyba.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro sty 08, 2014 16:39 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Śliczne legowisko z kotami.

Wynika Bazyla super :ok: teraz możesz się rozluźnić i nie martwić, bo to pewnie kłaki.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 08, 2014 17:57 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Chodziło mi o takie oblizywanie jak człowiek oblizuje usta... Jesteśmy umówieni na jutro na 9.00 oj noc bez jedzenia aż sie boje... A cena badań mnie powaliła... Jednak jak trza to trzeba...
I cieszę sie ze Bazylo zdrowy ;) teraz możesz odetchnąć ;)
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 18:23 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

^ To nie, Bazyl tak się nie oblizuje.

Cieszyłam się na to badanie moczu bo martwi mnie coś. 2 stycznia Bazyl po skorzystaniu z kuwet zjadł obiadek i wskoczył na moje łóżko. Na prześcieradle zostawił sporą mokrą plamę. Złapałam go bo myślałam, że popuścił, ale on miał tam w okolicy siusiaka taką jakąś białawą maź. Zero zapachu. Dzisiaj znowu zobaczyłam, że futerko wokół siusiaka ma lekko sklejone czymś białym. No ale kurde wyniki w normie... co to może być takie białe???
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro sty 08, 2014 19:32 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Benio często ma takie białe, bo za nisko kuca i jak siusia to pył ze żwirku mu się przykleja :roll:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 87 gości