Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 30, 2014 16:42 Re: Broszka & Company

Pacinek cudny :1luvu:

To teraz bezwietrznej i bezdeszczowej pogody :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 01, 2014 16:08 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Pozdrowionka przesyła też łąkowy Pacinek :ok:
wiewiur, trochę tu słabo widać jak mocno wysiwiał po zrzuceniu zimowej sierści - na grzbiecie jest już prawie całkiem biały ;)

Śliczny :1luvu:
Córka jest akurat w domu, też obejrzała i zgadza się ze mną, że taki najładniejszy, mógłby już nie siwieć. Ale biały też będzie ładny, białe kojarzą się z bajkami z dzieciństwa, jako konie dla królewicza, albo do karety. Takie luksusowe.
(a że brudzą się bardziej... , no cóż, tylko właściciel to odczuwa :wink: )

W zeszłą niedzielę byłam na wsi, mój brat stryjeczny ma klacz, która właśnie "powiła" źrebię. Pierwszy raz widziałam dziewięciodniowego konika. Ale cudak :D :1luvu: . A najlepszy miała ogon, włoski na ogonku pokręcone jak po trwałej.

Broszka pisze: (...) my niestety zamiast się majówkować będziemy sprzątać i ogarniać podwórko bo nie mają gdzie rozładować nowych dachówek :twisted:

Kryjecie dachówką? Nie wiem dlaczego, myślałam, że blachodachówką, może dlatego, że większość ostatnio tak robi. Ładnie będzie, ale nie szybko :( .
Na pociechę powiem, że każdy remont kiedyś się skończy, a efekt zostanie. Jak Ci będzie ciężko, zajdź do łazienki, zobacz, jak masz teraz "wystawnie". Wszystkie Ci zazdrościmy.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 03, 2014 10:50 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Jasiu walczymy z remontem :strach:
Panowie rozbierają dach w międzyczasie między deszczami i burzami...

Pozdrowionka przesyła też łąkowy Pacinek :ok:
wiewiur, trochę tu słabo widać jak mocno wysiwiał po zrzuceniu zimowej sierści - na grzbiecie jest już prawie całkiem biały ;)
Obrazek


Pacinek jest śliczny. Remoncik wielki, współczuje, cierpliwości i wytrwałości oraz mocnych nerwów życzę.
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pon maja 05, 2014 7:33 Re: Broszka & Company

idzie ku lepszemu?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon maja 05, 2014 12:11 Re: Broszka & Company

czarno-czarni pisze:idzie ku lepszemu?

Idzie :P
Bardzo powolutku wprawdzie - ale idzie i mam nadzieję że już bliżej niż dalej :ok:
Stary dach rozebrany, nowy się robi . :)

wiewiur pisze:W zeszłą niedzielę byłam na wsi, mój brat stryjeczny ma klacz, która właśnie "powiła" źrebię. Pierwszy raz widziałam dziewięciodniowego konika. Ale cudak :D :1luvu: . A najlepszy miała ogon, włoski na ogonku pokręcone jak po trwałej.

Maluszki końskie są cudowne :1luvu:

wiewiur pisze:
Broszka pisze: (...) my niestety zamiast się majówkować będziemy sprzątać i ogarniać podwórko bo nie mają gdzie rozładować nowych dachówek :twisted:

Kryjecie dachówką? Nie wiem dlaczego, myślałam, że blachodachówką, może dlatego, że większość ostatnio tak robi. Ładnie będzie, ale nie szybko :( .
Na pociechę powiem, że każdy remont kiedyś się skończy, a efekt zostanie. Jak Ci będzie ciężko, zajdź do łazienki, zobacz, jak masz teraz "wystawnie". Wszystkie Ci zazdrościmy.

Dachówką, dachówką - mój TZ nie chciał nawet rozważyć blachodachówki ;)



Zrobiłam wczoraj wielkie zamówienie w zoo+ i tak się zastanawiam że przecież nie ma jak dojechać pod sam dom i kurier będzie musiał targać te ciężkie paki kawał drogi :?

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon maja 05, 2014 12:30 Re: Broszka & Company

Dobrze Cię czytać :D . No niestety kurier będzie miał kiepsko, ale i Wy chyba macie wyjazdy i powroty do domu skomplikowane przez ten remont.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 05, 2014 12:50 Re: Broszka & Company

A taczki nie macie?
A jak nie Wy, to może panowie z dachu? :wink:
Chociaż jakoś nie widzę sprzątania stajni bez taczki :? No ale ja się nie znam na kopytnych, może teraz jakieś inne metody wywozu zużytej ściółki są.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 06, 2014 9:04 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
czarno-czarni pisze:idzie ku lepszemu?

Idzie :P
Bardzo powolutku wprawdzie - ale idzie i mam nadzieję że już bliżej niż dalej :ok:
Stary dach rozebrany, nowy się robi . :)

Super! :ok: :ok: :ok:

Konik piękny.
I w pięknych okolicznościach przyrody :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2014 16:43 Re: Broszka & Company

Broszeczko, czy dach masz już skończony, bo zapowiadają ogromne deszcze i burze? :strach:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro maja 14, 2014 9:44 Re: Broszka & Company

Beasiu dach robi się - jest ogromny i pracy przy nim dużo więc to musi potrwać. Pogoda nas nie rozpieszcza i gdyby nie opady to pewnie trochę szybciej byłoby zrobione ale i tak w sumie podziwiam facetów bo mało jest przestojów i siedzą na dachu nawet jak pada. Jak dobrze pójdzie to dziś-jutro skończą kłaść dachówki i zostanie sama wykończeniówka czyli rynny, odeskowania i takie tam - tak więc zapowiadane ulewy i burze nam już nie groźne :P
Już naprawdę mam serdecznie dosyć tego rozgardiaszu i kipiszu remontowego :strach:
A jeszcze będą wymieniać podłogi na poddaszu - dwa poziomy strychu to jakieś 250m2 więc rozebranie starych desek i położenie nowych też potrwa trochę...

Z innej beczki.
Zooplus otworzył pod Wro nowy magazyn pakujący paczki. Całe moje ostatnie zamówienie tam było pakowane i zrobili to tak beznadziejnie że ręce opadają :evil: Kartony ogromne ale płaskie, nieporęczne i zbyt słabe na ciężary jakie w nie pakują bo paczki ważyły po 35-36 kg. Co było bez sensu bo ostatnia paczka wyszła tylko 8kg i spokojnie mogli tak podzielić żeby każda ważyła po 20 kg... Wszystko powrzucane bez ładu i składu więc dotarło do mnie w stanie naprawdę beznadziejnym :evil: Na dodatek brakowało kilku puszek a zabawka którą wzięłam za punkty bonusowe była zniszczona i nie nadawała się w ogóle do użytku... Słowem masakra jakaś :strach:
Złożyłam reklamację w zoo+ i chociaż tu obyło się bez niespodzianek - dostałam zwrot kasy za brakujące karmy, zwrot punktów za zabawkę i 10% rabatu na kolejne zamówienie :ok:


Pozdrawiam serdecznie z remontowego wariatkowa :ok: :ok: :ok:

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro maja 14, 2014 9:48 Re: Broszka & Company

:ok: :ok: za szybkie i bezawaryjne zakończenie remontu :ok: :ok:
A co oprócz tego u Was słychać? Jak koty i psy znoszą remont?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 14, 2014 10:01 Re: Broszka & Company

Po takim długim czasie zwierzaki już się przyzwyczaiły ;)
Najgorzej było kiedy wykuwali bruzdy na opaski spinające dom i kiedy zrzucali stare dachówki - teraz to już sielanka :)

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro maja 14, 2014 11:03 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Beasiu dach robi się - jest ogromny i pracy przy nim dużo więc to musi potrwać. Pogoda nas nie rozpieszcza i gdyby nie opady to pewnie trochę szybciej byłoby zrobione ale i tak w sumie podziwiam facetów bo mało jest przestojów i siedzą na dachu nawet jak pada. Jak dobrze pójdzie to dziś-jutro skończą kłaść dachówki i zostanie sama wykończeniówka czyli rynny, odeskowania i takie tam - tak więc zapowiadane ulewy i burze nam już nie groźne :P
Już naprawdę mam serdecznie dosyć tego rozgardiaszu i kipiszu remontowego :strach:
A jeszcze będą wymieniać podłogi na poddaszu - dwa poziomy strychu to jakieś 250m2 więc rozebranie starych desek i położenie nowych też potrwa trochę...

Z innej beczki.
Zooplus otworzył pod Wro nowy magazyn pakujący paczki. Całe moje ostatnie zamówienie tam było pakowane i zrobili to tak beznadziejnie że ręce opadają :evil: Kartony ogromne ale płaskie, nieporęczne i zbyt słabe na ciężary jakie w nie pakują bo paczki ważyły po 35-36 kg. Co było bez sensu bo ostatnia paczka wyszła tylko 8kg i spokojnie mogli tak podzielić żeby każda ważyła po 20 kg... Wszystko powrzucane bez ładu i składu więc dotarło do mnie w stanie naprawdę beznadziejnym :evil: Na dodatek brakowało kilku puszek a zabawka którą wzięłam za punkty bonusowe była zniszczona i nie nadawała się w ogóle do użytku... Słowem masakra jakaś :strach:
Złożyłam reklamację w zoo+ i chociaż tu obyło się bez niespodzianek - dostałam zwrot kasy za brakujące karmy, zwrot punktów za zabawkę i 10% rabatu na kolejne zamówienie :ok:


Pozdrawiam serdecznie z remontowego wariatkowa :ok: :ok: :ok:

Paranoja z tym zooplusem :evil:

Mam nadzieję, że pokażesz nowy dach!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 14, 2014 11:04 Re: Broszka & Company

dobrze, że najgorsze hałasy i główne prace dachowe już za Wami :ok:
wytrwałości i pięknej pogody życzę!
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro maja 14, 2014 12:43 Re: Broszka & Company

http://www.bitiba.pl/
Może się przyda.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, januszek, pibon i 22 gości