Boluś ze śmietnika (2) i PRZYJACIELE :)

[Erin]

Za chwilę, dzięki Bolusiowi, odkryjesz calkiem nowe i jeszcze Ci nie znane funkcje komputera

Tiaaa, np. odwrócenie obrazu o 180 stopni Ledwo przywróciłam do stanu wyjściowego.
Co prawda, wiedziałam mniej więcej gdzie szukać, ale strzałka ruszała się w odwrotną stronę przy ruchu myszką

[MB&Ofelia]

Aniada, uważaj. Ja straciłam kiedyś bezpowrotnie fotkę do pracy magisterskiej. Kocię jeszcze wtedy małe przespacerowało się po klawiaturze i fotka zniknęła jak kamfora.
A Boluś już taaaaaki duzi

[ewka63]

Jeszcze miesiąc i będzie jeszcze weselej Jak zacznie zapychać po domu z szybkością 300km/godz.

[Aniada]

Jeszcze miesiąc i będzie jeszcze weselej Jak zacznie zapychać po domu z szybkością 300km/godz.

Już zapitala z prędkością 299... I ... za kostki go! Za kostki! Za palce! Za stopy!

Czaimy się, czaimy, czaimy, czaimy... I... JEST!!!!
ZŁAPANY!!!
UPOLOWANY!!
DO-PA-DNIĘ-TY!!!!!

YEEEEAAAAAH

Aniada, uważaj. Ja straciłam kiedyś bezpowrotnie fotkę do pracy magisterskiej. Kocię jeszcze wtedy małe przespacerowało się po klawiaturze i fotka zniknęła jak kamfora.
A Boluś już taaaaaki duzi

Na szczęście nic ważnego nie mam teraz do zrobienia na kompie. Najgorsze, co może się zdarzyć, to zablokowanie mi dostępu do miau

[Killatha]

taaa
a telefon do przyjaciółki o 4 rano?
ostatnio taki numer wymyśliły moje gremliny, a mają już 2 i pół roku
od tej pory blokuję klawiaturę

[Hańka]

taaa
a telefon do przyjaciółki o 4 rano?
ostatnio taki numer wymyśliły moje gremliny, a mają już 2 i pół roku
od tej pory blokuję klawiaturę

Ale jakie łaskawe koteczki! Mogły przecież zadzwonić do szefowej

[Aniada]

To samo pomyślałam
Mam w telefonie pewną Bardzo Ważną Osobę i gdyby moje koty do niej zadzwoniły, to bym przerobiła na kapcie... A tak? Porozmawiać kciały. Towarzyskie stworzonka.

[mziel52]

U mnie parę razy telefon stacjonarny wyrwany z gniazdka miał przebieżkę po mieszkaniu przyczepiony kablem do kociego ogona. I przetrwał

[ruda32]

Za chwilę, dzięki Bolusiowi, odkryjesz calkiem nowe i jeszcze Ci nie znane funkcje komputera

jak np pasek zadań u góry albo z boku
y zamiast z będziesz miała
wszystko przerobione

[Aniada]

Pasek zadań to już mi znikł był parę razy To mały pikuś jest.

U mnie parę razy telefon stacjonarny wyrwany z gniazdka miał przebieżkę po mieszkaniu przyczepiony kablem do kociego ogona. I przetrwał

O mamo...

[Thorkatt]

y na z i u nas było, wysyłanie raportu z faksu też, ale jak zrobiły kocięta, że co 3 linijka na zielono sie wyswietlała, to już się nigdy nie dowiedzieliśmy.
Ani jak popchnąć doniczkę z kwiatkiem z parapetu, aby wypadajaca ziemia osypała kolejnego kociaka a ten zgrabnie przekierował ziemię do wnetrza komputera stojacego pod biurkirm ok. 50 cm dalej.
Ale wiemy jak zamordować pasek od uchylonej pracującej drukarki

[Aniada]

y na z i u nas było, wysyłanie raportu z faksu też, ale jak zrobiły kocięta, że co 3 linijka na zielono sie wyswietlała, to już się nigdy nie dowiedzieliśmy.
Ani jak popchnąć doniczkę z kwiatkiem z parapetu, aby wypadajaca ziemia osypała kolejnego kociaka a ten zgrabnie przekierował ziemię do wnetrza komputera stojacego pod biurkirm ok. 50 cm dalej.
Ale wiemy jak zamordować pasek od uchylonej pracującej drukarki

Rewelacja.
Ale zdecydowanie lepiej by było, gdybyście - zamiast mnie straszyć - podały, jakie kołysaneczki kociątko mogłoby polubić, albo przy jakiej bajeczce zasypia najszybciej

[ruda32]

y na z i u nas było, wysyłanie raportu z faksu też, ale jak zrobiły kocięta, że co 3 linijka na zielono sie wyswietlała, to już się nigdy nie dowiedzieliśmy.
Ani jak popchnąć doniczkę z kwiatkiem z parapetu, aby wypadajaca ziemia osypała kolejnego kociaka a ten zgrabnie przekierował ziemię do wnetrza komputera stojacego pod biurkirm ok. 50 cm dalej.
Ale wiemy jak zamordować pasek od uchylonej pracującej drukarki

Rewelacja.
Ale zdecydowanie lepiej by było, gdybyście - zamiast mnie straszyć - podały, jakie kołysaneczki kociątko mogłoby polubić, albo przy jakiej bajeczce zasypia najszybciej

teletubisie

[Aniada]

O nieeee... Boję się teletubisiów

Ale, ale - zważyłam Bolka. Melduję, że mamy już caluśkie kilo kociny.

[Thorkatt]

y na z i u nas było, wysyłanie raportu z faksu też, ale jak zrobiły kocięta, że co 3 linijka na zielono sie wyswietlała, to już się nigdy nie dowiedzieliśmy.
Ani jak popchnąć doniczkę z kwiatkiem z parapetu, aby wypadajaca ziemia osypała kolejnego kociaka a ten zgrabnie przekierował ziemię do wnetrza komputera stojacego pod biurkirm ok. 50 cm dalej.
Ale wiemy jak zamordować pasek od uchylonej pracującej drukarki

Rewelacja.
Ale zdecydowanie lepiej by było, gdybyście - zamiast mnie straszyć - podały, jakie kołysaneczki kociątko mogłoby polubić, albo przy jakiej bajeczce zasypia najszybciej

teletubisie

filmy przyrodnicze, zwłaszcza o tygrysach ( naprawdę)
za 1 kg