Nasza kocia rodzinka. Prośba o pomoc dla Lolusia z FIP:(((

mb pisze:Biedne stworzenia

Właśnie, a tu człowiek ma ograniczone możliwości.

Anna61 pisze:Oto dziewczynka,
do zdjęć była zabrana do domu tylko na zdjęcia ale zaraz po tym wypuszczona.
Kotka ta mała ma lokum w starym wychodku gdzie jest rupieciarnia teraz, a ta większa w jakiej szafce z desek w ogródku.
Tam jest 10 kotów i tylko te 2 nie są wpuszczane do środka, znaczy kotłowni bo pozostała je tłuką a malutka tak bardzo by chciała do człowieka.

Zapomniałam napisać, że pani która dokarmia te koty ma prawie 80 lat.

Śliczne biedactwa

Takie śliczne

Malutkiej założyłam wątek na kociarni viewtopic.php?f=13&t=149745
ale czy to ma sens.

**Adopcje: 5 >>**

Wiekszy sens maja ogloszenia w necie, ale to na pewno wiesz

Ja tymczasu dla kociakow na Miau nie znalazlam, ale w ciagu 3 miesiecy znalazlam przez ogloszenia domy dla dwudziestu paru kociakow. Tez z dziaki, stodoly, kotki bure i chore... Rob ogloszenia

Aniu, jak by co to pakiecik ogłoszeń wykupię dla ślicznej.

Arcana pisze:Wiekszy sens maja ogloszenia w necie, ale to na pewno wiesz

Oczywiście, że wiem.

Iza_ pisze:Aniu, jak by co to pakiecik ogłoszeń wykupię dla ślicznej.

Dziękuję Iza za pomoc kolejny raz. :1luvu:

Jakiś tekst tylko potrzebny i można działać. :kotek:

To twórz ogłoszenie i wybieraj zdjęcia, już napisałam o pakiecik, jak dostane dane do przelewu od razu wyślę kasę i dam Ci znać.

Śliczna dziewuszka :1luvu:

Witam,
Byłabym zainteresowana tą koteczką (jestem z Łodzi) ale potrzebuje wiecej informacji, a przede wszystkim informacje czy mala rzeczywiscie jest w ciazy. Moj mail -----> a k a s h a h @ t l e n . p l
Bardzo prosze o kontakt.

ryptoidulla pisze:Witam,
Byłabym zainteresowana tą koteczką (jestem z Łodzi) ale potrzebuje wiecej informacji, a przede wszystkim informacje czy mala rzeczywiscie jest w ciazy. Moj mail -----> a k a s h a h @ t l e n . p l
Bardzo prosze o kontakt.

Co do ciąży to według osoby opiekującej się, to brzuszek ma ciągłego jedzenia bo czasie głodu, ale dla mnie ten brzuszek coś jest za twardy i do sprawdzenia.
Jeżeli nawet malutka jest kotna, to przed wydaniem zostałaby wysterylizowana.

Przepraszam, ale mam urwanie głowy w domu i nie wyrabiam czasowo.

Dzisiaj kolega w pracy powiedział mi o kotku bezdomnym około półrocznym z wyłupiastymi oczkami, którego i inne dokarmia staruszka. Kotek podobno od listopada jest w takim stanie. :cry:

Czekam na kontakt i zdjęcia, i jak tylko to będę miała to napiszę i mam nadzieję, że wspólnymi siłami jakoś pomożemy kotkowi.
Kotek lub kotka podobno nie widzi zupełnie bo z początku jak stracił wzrok to kręcił się w kółko. :cry:

Koszmar z tymi biednymi kotami

mb pisze:Koszmar z tymi biednymi kotami

Strasznie ich żal, ale możliwości pomocy niestety ograniczone.

**Adopcje: 9 >>**

co ze ślepaczkiem?
a z małą?

ASK@ pisze:co ze ślepaczkiem?
a z małą?

Ani w jednej ani drugiej sprawie nic nie wiadomo.

Nasza kocia rodzinka. Prośba o pomoc dla Lolusia z FIP:(((

Kto przegląda forum