Moje cuda-rezydenci + 2 tymczasy czyli moje 13 kotów

Zuzia gubi sierść wokół tej rany przy ogonku. Ma teraz tam taki meszek jakby ktoś jej maszynką ogolił kłaczki

Lilianna J-wie pisze:Trochę fotek

Ale piękności :1luvu:

Ta szylkrecia to Dżina, tak? Bardzo piękna :1luvu:

Lilianna J-wie pisze:Zuzia gubi sierść wokół tej rany przy ogonku. Ma teraz tam taki meszek jakby ktoś jej maszynką ogolił kłaczki

To chyba i dobry znak, bo pewnie będzie jej tam w całości wszystko odrastać :roll:

Rudy właśnie wrócił od weta. Pęcherz był pusty, jest ryzyko, że nerki zaczynają odmawiać posłuszeństwa. Posiew na mocz zły, są bakterie, dostał kolejny antybiotyk w zastrzyku, no-spę w zastrzyku i jeszcze jakieś przeciwbólowe. Dwukrotne płukanie pęcherza, kroplówka podskórnie i czekamy co dalej..Najgorsze, że weekend się zbliża i oby nie doszło do jakiegoś załamania

Mysia też szylkretka tylko na fotce nie wyszło, bo pod światło robiłam

To niedobrze się z Rudym dzieje...oby nerki pracowały!!!

Póki co śpi pod narkozą jeszcze, zobaczymy jak to będzie gdy się obudzi

Lilianna J-wie pisze:Trochę fotek

Słodkie foteczki! :1luvu:

I mizianki specjalne dla wszystkich kotusiów! :1luvu:

Lilianna J-wie pisze:Rudy właśnie wrócił od weta. Pęcherz był pusty, jest ryzyko, że nerki zaczynają odmawiać posłuszeństwa. Posiew na mocz zły, są bakterie, dostał kolejny antybiotyk w zastrzyku, no-spę w zastrzyku i jeszcze jakieś przeciwbólowe. Dwukrotne płukanie pęcherza, kroplówka podskórnie i czekamy co dalej..Najgorsze, że weekend się zbliża i oby nie doszło do jakiegoś załamania

Mysia też szylkretka tylko na fotce nie wyszło, bo pod światło robiłam

Ojoj.. niedobrze, biedulek kochany. :roll:

Mocno trzymamy kciuki!!!!!!!!! :ok: