Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 11, 2011 20:22 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Femka pisze:ale Fionka chyba dałaby się prześladować
ona ciągle Koralika adoruje :lol:


8O 8O 8O
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 11, 2011 20:25 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

no tak
pokochała Koralika od samego początku
w ogrodzie łazi za nim
albo za mną :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 12, 2011 21:46 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Jednak nie było wesoło. Nad ranem Fionka mnie obudziła, że chce wyjść. Rano nawet nie próbowałam jej dawać śniadania czy czegokolwiek. Wcisnęłam tylko do paszczy trzy węgle, bo na spacerze ciągle leciała z niej woda :( Była bardzo osowiała, smutna, wyraźnie źle się czuła. Cały dzień o niej myślałam.
Po powrocie, jak tylko dojechałam do bramy, już widziałam, że jest znacznie lepiej. Fionka prawie mnie staranowała, podskakiwała, nawet podnosiła się na tylnych łapkach, żeby dosięgnąć do mojej twarzy. To jest się zdarza dopiero od niedawna, chyba preparaty pomogły na jej stawy. W każdym razie postanowiłam dać jej połowę porcji obiadowej, ale i to z lękiem, że znowu nie będzie chciała jeść.
Ale wciągnęła michę nosem :D Uff.

Przy okazji, nie wiem, czy pamiętacie, jak pisałam, że psicy zdarzyło się raz pokazać zęby na kota. Mianowicie na Femcię, która w czasie, gdy psica jadła obiad, koniecznie też się chciała poczęstować :roll:
Dzisiaj Femcia znowu wlazła w paszczę lwa. Tyle, że lew się odsunął i pozwolił Femci się poczęstować. Matko kochana, ale mi się groźna psica trafiła :roll:

Na wieczór chyba na wszelki wypadek dam jeszcze ze dwa węgle?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 12, 2011 21:49 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Femka pisze:Jednak nie było wesoło. Nad ranem Fionka mnie obudziła, że chce wyjść. Rano nawet nie próbowałam jej dawać śniadania czy czegokolwiek. Wcisnęłam tylko do paszczy trzy węgle, bo na spacerze ciągle leciała z niej woda :( Była bardzo osowiała, smutna, wyraźnie źle się czuła. Cały dzień o niej myślałam.
Po powrocie, jak tylko dojechałam do bramy, już widziałam, że jest znacznie lepiej. Fionka prawie mnie staranowała, podskakiwała, nawet podnosiła się na tylnych łapkach, żeby dosięgnąć do mojej twarzy. To jest się zdarza dopiero od niedawna, chyba preparaty pomogły na jej stawy. W każdym razie postanowiłam dać jej połowę porcji obiadowej, ale i to z lękiem, że znowu nie będzie chciała jeść.
Ale wciągnęła michę nosem :D Uff.

Przy okazji, nie wiem, czy pamiętacie, jak pisałam, że psicy zdarzyło się raz pokazać zęby na kota. Mianowicie na Femcię, która w czasie, gdy psica jadła obiad, koniecznie też się chciała poczęstować :roll:
Dzisiaj Femcia znowu wlazła w paszczę lwa. Tyle, że lew się odsunął i pozwolił Femci się poczęstować. Matko kochana, ale mi się groźna psica trafiła :roll:

Na wieczór chyba na wszelki wypadek dam jeszcze ze dwa węgle?

nie znam się,ale nie zatka jej ten węgiel :?:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 12, 2011 21:53 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Poprzednio musiałam jej podawać przez 2 dni. Dlatego pytam, czy powtórzyć. Ja też się nie znam :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 12, 2011 21:56 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Femka a te biegunki nie nawracają Fionie jakoś regularnie? Warto byłoby zbadać kał w kier. lamblii.
Węgiel trochę faktycznie mocny. Masz może Nifuroksazyd?

Kot psicy z miski jadł? No doprawdy... oburzające 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2837
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pon wrz 12, 2011 21:59 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Femka pisze:chyba preparaty pomogły na jej stawy.

To może do budy zacznie wchodzić? :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon wrz 12, 2011 22:03 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Ten mały u Ciebie to jakiś samobójca? 8O
:ryk:

Fionka nie miewa takich biegunek regularnie. Teraz to ja jestem winna, bo dałam jej za dużo nowych chrupków. Feebee mnie uprzedzała, żeby uważać. :oops:
Zobaczę w takim razie, jaką kupę zrobi na spacerze. Jak normalną albo wcale, nie będę jej podawać węgla.

Greta, obyś była prorokiem :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto wrz 13, 2011 10:27 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

W nocy Fionka spała smacznie na kanapie :roll: Z nostalgią wspominam czasy, gdy na mój widok w pośpiechu schodziła na podłogę :roll: Na spacerze też kupy nie było. Zdecydowanie jest żwawa. Pogoda piękna, mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok. W piątek zabieg.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto wrz 13, 2011 10:53 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

A na drugi raz słuchaj Feebee - cioci-dobra rada :twisted: i karmę zmieniaj powoli, bo zawsze będziesz miała problem z kupą. :wink:
Za zabieg już zaciskam powoli kciuki.
Feebee
 

Post » Wto wrz 13, 2011 10:55 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

ja w związku z zabiegiem zanotowałam dzisiaj biegunkę.
I pewnie tak będzie aż do wybudzenia psicy.
No ja wiem, że rutynowy zabieg, ja wiem, że wetka wykonała takich tysiące. Ja to wszystko wiem.
Ale i tak się boję.

p.s.
zapomniałam napisać, że ostatnio ulubione miejsce spania dla Burka to moja torba. Znajdujące się w niej rzeczy zupełnie koteczkowi nie przeszkadzają, daje sobie z nimi świetnie radę. Wywala, znaczy.
Czy zwyczaje forumowe przewidują jakieś zgłoszenia reklamacyjne :?: :roll:


:lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 14, 2011 17:12 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

tak tak reklamuj Burka :mrgreen:

a za psice i zabieg :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro wrz 14, 2011 22:32 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Zabieg pojutrze
ja mam już regularną sraczkę
naprawdę się boję

Femka siknęła znowu poza kuwetą
W styczniu, gdy wetka jej robiła zastrzyk hormonalny chyba była prorokiem, bo powiedziała, że następny we wrześniu :roll:
Marzę, żeby wetka się czasami myliła.
Jeśli kurier z preparatem na stawy dla Fiony przyjedzie jutro rano, to na 13 Femcia i Burek jadą na badania krwi, Femcia dodatkowo zastrzyk na szczanie.
W przyszłym tygodniu Zośka i Koral na badanie krwi. I przerobienie na kotlety, jak dalej będą takie niegrzeczne :roll:

Dzisiaj odwiedzili mnie znajomi. Fionka rozłożyła się z nami w pokoju i puszczała bąka za bąkiem :roll: Całe szczęście, że znajomi też mają psa (onka), nie byli oburzeni ani nawet szczególnie zdziwieni :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw wrz 15, 2011 8:16 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

A to dopiero atrakcje - impreza z bąkami :wink: :mrgreen:

Za zabieg :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 15, 2011 16:35 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Femka, jestem. :)
Będzie dobrze.
Feebee
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 939 gości