Moje koty VI. Już otwarte :)

Oj

, współczuję rozpoczęcia urlopu. Ale może w nagrodę reszta przerośnie oczekiwania

.

Całe szczęście, że u nas "moja kotka" nie nabrało takiego znaczenia - na forum mogłoby być ciekawie :twisted:

.

Gorzej z forami milosnikow kur Obrazek

Ano paskudnie wyszło, ale nikt nie przewidział, że urobek będzie tak obfity :evil:

Może więc przedłużę sobie urlop w drugą stronę. Mam pomysł żeby zatrzymać sie w Bad Deutsch-Altenburg w drodze powrotnej.

Amanda, w przeciwieństwie do publiczności i prowadzących też nie wydawała się szczególnie rozbawiona :wink:

I jeszcze skasował mi się koci przerywnik

A oto jak się Justyn usprawiedliwia, bo koty rzucają mu kłody pod nogi, a najbardziej to pod ręce, pracować się nie da

habilitacja w przyszłym roku :evil:

Jaki Wampir z Grubaska śliczny:)

Wiesz co Magda?

Może pomyslisz o diecie Arlekina? :lol:

Druid jest umięśniony :!:

No wiem, ale jak leży to prawie wygląda na grubaska.
A jak Salmonella, to znaczy Salcesonia?

Salcesonia nie przeszkadza w pracy, w tym czasie spokojnie i bezstresowo leje w przedpokoju

casica pisze:Salcesonia nie przeszkadza w pracy, w tym czasie spokojnie i bezstresowo leje w przedpokoju

Nie masz łatwo- udowodnic Ci,ze inni maja gorzej? :twisted:

U mnie koty wszystkie pomagaja-sa niezastapione :roll:

No dobra, wracamy na wykopaliska

Jak miło wstać skoro świt :evil:

tzn teraz można o tym z przyjemnościa pomyśleć

i już o 6 zacząć prace bez której nie ma kołaczy :twisted:

i miło jest sobie popracować, czasem pracowicie i radośnie

a czasem tylko radośnie

ta praca odmładza

casica pisze:...

A oto jak się Justyn usprawiedliwia, bo koty rzucają mu kłody pod nogi, a najbardziej to pod ręce, pracować się nie da
[...]
habilitacja w przyszłym roku

To ja sobie złośliwie zacytuję i od 02.01.2012 r. zacznę namolnie wydzwaniać i bezczelnie dopytywać się o postępy w pracy pana J. :twisted:

rzyczliwa