Skarpetkowy Potwór i Tosia - Basków bieg na widłach (str 97)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 05, 2014 18:35 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Spadla? :strach:
E, no mysle, ze stracila puste i potem zeszla :)

Myslalam, ze ona tez (jak Sasza) zaczyna gadac, jak tylko sie czlowiek zblizy :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie paź 05, 2014 19:06 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Możliwe, ale zdarzało jej się tak wiercić, że spadała :lol: albo jak się pobiły o posłanko.
A gada w określonych sytuacjach: przeważnie jak czegoś oczekuje - jedzenia albo głasków. Ooo, wtedy to całe dialogi można z nią odbywać :roll:
Najbardziej jak się napali, że coś dobrego dostanie. Na przykład jak wyciągam miseczkę, na której zwykle dostaje mokre żarcie. Wtedy to takie śpiewy odchodzą, że muszę kiedyś nagrać :ryk: takim sopranikiem przepieknym śpiewa.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon paź 06, 2014 19:55 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

No i nie byłam w Toledo :placz: Koleżanki mi zrobiły wodę z mózgu "ale jakie Toledo?! Trzeba pozwiedzać Madryt, jakże tak - nie wejść do Prado?!" i tak dalej...
Buziaki, tym razem już z domu! :kotek:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41950
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon paź 06, 2014 20:00 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Prado? Muzeum?
W życiu bym do muzeum nie poszła :D (parafrazując panie sprzątające w kinie z Misia).
A serio - muzeów sztuki nie lubię. Wszelkie inne mogą być, ale żadne tam obrazy. Jestem prostak i sztuki nie rozumiem.
Szkoda, no ale może następnym razem.

A ogrody chociaż widziałaś? A Pałac Królewski? O, pałac mi się podobał, te wszystkie srebrne widelce i inne przedmioty codziennego użytku.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon paź 06, 2014 20:15 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Pałac tylko z zewnątrz - akurat 5 i 6X z nieznanych nam powodów nie wpuszczali zwiedzających. O, pytanko mam - czy król mieszka w tym gigantycznym domiszczu? Ogrody też tylko przez płot. Wiesz, szkolenie trwało do 17, na zatrąbiu kompletnym (Los Molinos), zanim człek kawę wypił, zanim się do centrum dotelepał - różne miejsca były już nieczynne (np. ogrody właśnie).
Bardzo spodobała mi się obfitość tawern i pyszne w nich jadło.
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41950
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon paź 06, 2014 20:26 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

No tak, i to w dodatku już październik, teoretycznie po sezonie turystycznym.
Juan Carlos i Sofia mieszkają w dużo skromniejszym Palacio de la Zarzuela, a Felipe też gdzieś tam, na tym samym, powiedzmy, terenie, w małym, nowo wybudowanym pałacyku.
Obrazek
Królewska rodzina szaleć nie może, bo coraz częściej się mówi o sensie utrzymywania takiego tworu, zwłaszcza w kryzysie. A w dodatku mąż księżnej Krystyny wpakował się w jakąś aferę złodziejską, chociaż ona twierdzi uparcie, że nic nie wiedziała. Śmieją się satyrycy, że "Księżna nic nie wiedziała, druga - też żona któregoś zamieszanego w pranie brudnych pieniędzy - też nic nie wiedziała, a moja, kurde, zawsze wszystko wie, cholera".
Obciach jak się patrzy.

A knajpy na każdym kroku to jest coś, co w Hiszpanii uwielbiam absolutnie. I generalnie to, co nazywam "knajpianym życiem". Jaki się czasem potrafi u nas na ulicach tłum zrobić w ciepły weekendowy wieczór, właśnie tłum chodzący po knajpach, to się nie da przejść.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon paź 06, 2014 20:51 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Mnie ten tłum w Madrycie (jakie tam - po sezonie :wink: ) trochę przerażał. W weekend miałam wrażenie, że zaraz wybuchną zamieszki, wszyscy jacyś tacy nabuzowani... Inna sprawa, że i policji pełno, bo swoją drogą jakaś demonstracja miała być.
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41950
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon paź 06, 2014 21:09 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Aa, faktycznie, Ostro bylo, z tego co w TV widzialam.
No wlasnie - demonstracja przeciwko monarchii :wink:
Taki krol to ma ciezkie zycie :lol:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt paź 10, 2014 21:49 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Idzie zima, koty śpią

Sprzątając u TŻta znalazłam zachomikowany worek zioła 8O
Najpierw się zmartwiłam.
Potem ucieszyłam :twisted:
Potem powąchałam. Nie, marycha nie.

A potem przybiegł mały kotek, porwał woreczek i uciekł z nim do tunelu - wtedy przypomniałam sobie, że to kocimiętka, która była w zestawie z drapakiem.
I tak oto Fortuna po raz pierwszy sobie przyćpała :ryk:
https://www.youtube.com/watch?v=zKzdcJgxelo

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob paź 11, 2014 8:38 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Fortuna i dragi.

Hyhy przycpana cudna.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 11, 2014 9:04 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Fortuna i dragi.

Tosia jaka podejrzliwa-"A tej co odbilo?" 8O

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob paź 11, 2014 9:09 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Fortuna i dragi.

Tosia też sobie przyćpała w swoim czasie, ale zapomniał wół, jak cielęciem był.
Albo...
Podejrzewam, że też sobie chciała powąchać, ale narkomańska młodzież broniła zaciekle skarbu :twisted:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob paź 11, 2014 9:28 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Fortuna i dragi.

Moglaby robic za instruktorke tanca na rurze, dobra jest :mrgreen:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob paź 11, 2014 9:29 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Fortuna i dragi.

Mam gdzies pudeleczko kocimietki, kusi mnie teraz, zeby podsunac Szatonom i sfilmowac :lol:

Tylko zeby mi domu nie rozniosly :strach:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob paź 11, 2014 9:34 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia. Fortuna i dragi.

Chat pisze:Moglaby robic za instruktorke tanca na rurze, dobra jest :mrgreen:

No, trzeba przyznać, że wygina śmiało ciało dość profesjonalnie :D

Birfanka pisze:Mam gdzies pudeleczko kocimietki, kusi mnie teraz, zeby podsunac Szatonom i sfilmowac :lol:

Tylko zeby mi domu nie rozniosly :strach:

8) podsuń! Podwójna Szatońska faza brzmi obiecująco :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1148 gości