BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

[kinga w.]

I tak ma byc do końca maja a może i dluzej- zyczliwa

Moś, bo Cię myszy zeżrą!

A co? Femka w ciazy

Neee...

a tfu tfu
na psa urok
co Ci się z moją ciążą skojarzyło?

[moś]

a tfu tfu
na psa urok
co Ci się z moją ciążą skojarzyło?

myszy co jedza

[kinga w.]

Oj, Mośku, myśleć! Wieszczysz paskudną pogodę do końca maja, tak? Myślisz że tylko Femce? Akurat Femka w ciąży nie jest... Chyba...

[Femka]

żadne chyba
na pewno

[moś]

ps myslenie jest meczace

[kinga w.]

:ryk:
ps myslenie jest meczace

& bolesne, a jakkolwiek by się długo nie myślało do niczego nie prowadzi.

[Femka]

nic nie rozumiem

[moś]

nic nie rozumiem

podkradasz mi moje kwestie

[Femka]

trzeba było szybciej myśleć

[moś]

Szybkosc tez nie jest moja mocna strona

[kinga w.]

trzeba było szybciej myśleć

"I wracamy znów do DO"

[Femka]

Szybkosc tez nie jest moja mocna strona

moś, jak można Ci pomóc?
w sensie, że sprowadzę jakąś pomoc, bo sama bezradna jestem
taka Krysia bardziej

[Femka]

i dupa się zesrała

Tak było przyjemnie
tak obrzydliwie nudno
tylko głaski, miseczki, głaski
przytulanie
głaski
obrywanie firanki

nie mogło tak być dalej?
nie mogło
wczoraj Femcia jakoś dziwnie pysiem ruszała
jakby jej tam coś siedziało
a obiadku tylko skubnęła, choć widać było, że jest głodna

zajrzałam do pyszczycha
czerwone szlaczki przy zębach
za chwilę zamykam lapka i jadę po nią, potem do naszej wetki
i tak była pora, żeby kontrolne krwi zrobić
wszak po ostatnich wynikach zimą (rewelacyjnych) zaszalałyśmy i Femcia dostaje nie nerkową karmę tylko dla seniorów
diabli wiedzą, jak nerki zareagowały.

Zobaczymy, czy tym razem będziemy zapalenie dziąseł zaleczać, czy rwiemy ząbki.
ech.

[Amika6]

Biedna Femusia
Kciuki by nic złego wet nie znalazł a pyszczek szybko do ładu doprowadził .

[Femka]

Femcia waży 4,7 kg
albo wetka ma popsutą wagę

W paszczy ofkorsik pożar, że straż pożarną należałoby zawołać. Niestety, pańcia bezmózg jeden, rano śniadanko dała, ale miseczkę z mięskiem schować zapomniała. I diabli wzięli pobieranie dzisiaj krwi. Dopiero za tydzień, jak będziemy na kontroli, wetka pobierze.

Femuś dostała zaszczyki (chyba ze trzy albo i cztery), tabletkę jak dla mamuta do domu (na szczęście podajemy po ćwiartce) i w poniedziałek na kątroll.

Darła się w samochodzie cały czas, jakbym ją ze skóry obdzierała