devonki i moje dwa i kawałek ogona:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 13, 2010 20:52 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, dyndadełek brak! PIERNICZKI str 82

ewaw pisze:
Kicorek pisze:Ale jakbyś miała takie "zawleczki" od puszek po piwie (te, co się je odgina przy otwieraniu puszki), to się chętnie zaopiekuję, bo wypatrzyłam coś w internecie, a sama to i za 100 lat nie uzbieram :| )


A to za "zawleczki" dają? 8O
Co dają? Nie rozumiem :oops:
Można coś z nich zrobić.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob lis 13, 2010 20:58 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, dyndadełek brak! PIERNICZKI str 82

Aha, zrobic! :oops: A co?
Myślałam, że się je zbiera i na coś wymienia...
U mnie w pracy np. wszyscy zbierają namiętnie nakrętki po wodzie mineralnej,
bo na coś tam wymieniają... ja nie kumam, o co im chodzi, ale nakrętek w muzeum
wyrzucać nie wolno :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 9:24 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, dyndadełek brak! PIERNICZKI str 82

idziemy dziś z Mieciaszkiem na pobranie krwi, muszę mu zrobić badania przed kastracją no i niepokoi mnie facet.... jest chudy, moim zdaniem za chudy :( mam nadzieję że to tylko kwestia "dobrej przemiany materii"... trzymajcie kciuki
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pon lis 15, 2010 17:43 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, dyndadełek brak! PIERNICZKI str 82

Mietek ma problem z nerkami i obniżoną znacznie odporność :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pon lis 15, 2010 18:20 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

O rany :(

Problem przejściowy czy stały jak u mojej Kitki? Ale to młody kot, więc chyba nie?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lis 15, 2010 18:26 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

no mam nadzieję że przejściowy, jutro będę wiedziała więcej, zastanawia mnie ten spadek odporności... Kicorku co to może być? z czego wynika?
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pon lis 15, 2010 18:29 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

Stres? Przeziębienie? Jakaś wirusówka? Różnie może być.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lis 15, 2010 18:41 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

cholerka, co te Twoje chłopaki tak się wygłupiają z chorobami, trzymam kciuki, tym razem za Mietka
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 15, 2010 18:49 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

aż się boję iść z Jazzem do weta.......
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pon lis 15, 2010 19:18 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

Oj :( Kciuki za zdrowie Miecia :ok:
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Pon lis 15, 2010 19:48 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

Mietek, nie martw Pani i nas, chłopaku. :?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lis 16, 2010 0:56 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

Mietek! Zdrowia Chłopie!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 9:27 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

gosikbaum pisze:aż się boję iść z Jazzem do weta.......


A gdzie chodzicie do weta? Trzymam kciuki za Mietka :ok:

Sylwia M.

 
Posty: 97
Od: Wto lip 27, 2010 17:36
Lokalizacja: Łomianki

Post » Wto lis 16, 2010 15:23 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

Mieciaszek ma początek niewydolności nerek, prawdopodobnie jutro zrobimy usg, no i muszę złapać siooo, bo dziś nie dąło się z Mietka nic wycisnąć, pęcherz pusty:(
do weta chodzimy na ul. Szczęsliwą, klinikę prowadzą fajni młodzi weci, którzy kastrują kocięta, sterylizują zwierzęta domowe i (na własne uszy słyszałam!!) mówią że toksoplazmoza można się zarazić, owszem ale trzeba by skonsumować sporo twardych dowodów kota zarażonego toksoplazmozą:)
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Wto lis 16, 2010 16:33 Re: Luna, Pati, Lady Gaga, Mieciaszek ma chore nerki :(

gosikbaum pisze:Mieciaszek ma początek niewydolności nerek, prawdopodobnie jutro zrobimy usg, no i muszę złapać siooo, bo dziś nie dąło się z Mietka nic wycisnąć, pęcherz pusty:(
do weta chodzimy na ul. Szczęsliwą, klinikę prowadzą fajni młodzi weci, którzy kastrują kocięta, sterylizują zwierzęta domowe i (na własne uszy słyszałam!!) mówią że toksoplazmoza można się zarazić, owszem ale trzeba by skonsumować sporo twardych dowodów kota zarażonego toksoplazmozą:)


Na Szczęśliwej to nowy gabinet - znam. My chodzimy na Dobrą, trafiliśmy tam przez tańsze sterylizacje, które są w marcu (część refunduje gmina).
Dobrze,że zrobią USG wtedy będzie wiadomo dokładnie, od czego ta niewydolność nerek, biedny Mieciaszek.

Sylwia M.

 
Posty: 97
Od: Wto lip 27, 2010 17:36
Lokalizacja: Łomianki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1397 gości