Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 02, 2009 21:12 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Agata&Alex pisze:Kinia a miałabyś siłę porobić jakieś nowe fotki naszej małej :oops: :oops: :oops: możesz wrzucać do nas na wątek :mrgreen:

Już... Porobić to za bardzo nie, szczerze mówiąc, ale mam coś z tych co Bździągwa robiła, część z komórki niestety...
Ale mam pomysła... Które Twoje, które nie?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I coś, czemu nie umiałam się oprzeć... Koraliki maleńkie...
Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lis 02, 2009 21:20 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:
Agata&Alex pisze:Kinia a miałabyś siłę porobić jakieś nowe fotki naszej małej :oops: :oops: :oops: możesz wrzucać do nas na wątek :mrgreen:

Już... Porobić to za bardzo nie, szczerze mówiąc, ale mam coś z tych co Bździągwa robiła, część z komórki niestety...
Ale mam pomysła... Które Twoje, które nie?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I coś, czemu nie umiałam się oprzeć... Koraliki maleńkie...
Obrazek

nie pozna :mrgreen: :mrgreen: zabiera wszystkie :twisted:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lis 02, 2009 21:27 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Cała zabawa że to są dwie szylkretki...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lis 02, 2009 21:28 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Cała zabawa że to są dwie szylkretki...

no właśnie - a co szkodzi wpakować Agacie jedną alexowi Drugą?

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lis 02, 2009 21:32 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Tyle szczęścia to one nie mają. Fajnie że jedną chcą wziąć - będzie miała fajny dom.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lis 02, 2009 21:37 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

To są "koraliki" Lionka,prawda? :D

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Pon lis 02, 2009 21:40 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Tak. Spał - poduszeczki łapki... :cry:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lis 02, 2009 21:45 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Takie są ślicznusie jak on sam :( :placz:

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Pon lis 02, 2009 22:16 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Kinga pamiętaj w przyrodzie nic nie ginie, wszystko ma swoja przyczynę i skutek
ja wiem że boli
będzie dobrze
masz jeszcze tyle do zrobienia :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 02, 2009 23:08 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Spokojnej nocy życzę :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lis 02, 2009 23:13 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Obrazek dobrej nocy pięciokoty :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lis 03, 2009 7:45 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Dzień (może) dobry... Kociaki szaleją. Pierrot napędził mi w nocy stracha uwalniając kolację. Myślę że się przeżarł - paw był monstrualny. Żeby było ciekawiej pocisnęło malucha w dwie strony na raz - poszedł maleńki kupal i zaraz ogromny paw. Zwróciłam więc na niego szczególną uwagę - jest spokojny, ale on się zwykle w babskie jazdy nie wcina, więc to nic dziwnego. Teraz był w kuwecie - niewielka kupka, bardzo rzadka... z krwią. To mnie akurat martwi. Niby Kłaczek po odkłaczaczu zawsze wali qpala z odrobiną krwi i nic mu nie jest, ale... Mam dziś lot z kłaczkiem do weta i tak i tak. Zawsze mogę spakować gówniarza do ręcznego transportera i dostarczyć fachowcom. Choć jeszcze prościej będzie chyba zadzwonić wcześniej i spytać co oni na to.

Bazylica, też oglądałam "Króla Lwa". :wink: Chwilami to nie był głupi film.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 7:53 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Cześć Kinga :) Wyspana ?

A mnie się tak nie chce dziś pracować :evil: :evil:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lis 03, 2009 7:54 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga zapakuj agatce 2 szylkretki może się nie zorientują :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lis 03, 2009 8:01 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Wyspana (dziękuję) poniżej średniej krajowej. Opanowałam spanie na pół gwizdka ze szczególnym uwzględnieniem podrywania się na odgłos jakiegokolwiek wypróżniania, nieważne którą stroną kota i nieważne którego kota.
Zapakować obie... Mieliby niewąski ubaw - one są łatwe do odróżnienia, przytulaste (Bounty jest namolna wręcz i nie można się od niej odczepić) i zadziorne. Obłędnie się tłuką między sobą i wkręciły w te bójki sporo od nich większą Mudzinkę. Urządzają solidne tornado w mieszkaniu.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 14 gości