Bazyli & Mila watek absolutnie optymistyczny 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 01, 2011 18:44 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Dziękuję, za zaproszenie, ale to raczej niemożliwe :?

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 19:17 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

e tam, wakacje kazdemu sie naleza, a tu wikt i opierunek no i dach nad glowa jak znalazl za friko :D

oto efekt nakarmienia do wypeku jedyna u mnie metoda by na troche miec spokoj, kosztowna ale jaka skuteczna :D

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon maja 02, 2011 9:03 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Obrazek

Dzień dobry :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 10:34 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 03, 2011 9:36 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Dzień dobry :D
Zimno :|
Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 2:26 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Obrazek

no to najlepszego leniuchowania pod sloncem :D dla nieuleczalnych pracusiow instrukcja od mistrza :D

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob maja 07, 2011 11:09 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

O matko, co za drapieżny leniwiec! 8O

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 07, 2011 19:28 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Przerażający ziew :ryk: :ryk: :ryk:
Sobota udana :D Już po wystawie, Mimi zadowolony że wrócil do domu :D My że otrzymał Ex1, CACIB :ok:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 15, 2011 3:02 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Wiosna wiosna wiosna!!!!!!!!!!!!!! Kotom odbija na maxa. Po domu jada pociagi super ekspresowe z dwoma laciatymi wagonami. Stacja parapet – sypialnia skok na tapczan ogon na bok i dalej salon kuchnia zgrzyt na zakrecie i z powrotem. Pociag nie ma przystankow jak wysiadasz to skacz w biegu. Czasami wagony sie odczepiaja i jada w przeciwnych kierunkach jak sie spotkaja to jest rozprysk na boki i nie jest wazne co jest na drodze nawet moje nogi. Juz pare razy taka kula armatnia mi sie od nich odbila powaznie naruszajac moj balans pionowy. Do tego dochodza Bazylowe poranne spiewy uuuuaaaaa, uuuaaaa ( dla muzykalnych instrukcja uuuu jest nisko a aaaaaa wysoko) i Milciane aj aj aj mruuum mruuum (krtotkie urywane gardlowe). Kocham muzyke ale uuuuaaaa aj aj mruuum uuuuaaa aj aj aj mruuum doprowadza mnie do szalu i odpalam bron duzego kalibru poranny ostrzal kapciowy. Jutro musze przygotowac wiecej amunicji na rano bo tylko dwa kapcie zdecydowanie nie zdaja egzaminu, moze dolacze do artylerii reczny miotacz wodny. W tym duecie zdecydowanie to Bazyl jest sopranem a Mila barytonem.

RATUNKU !!!!!!!!!!!

Kupilam drapak juz wieki temu i nigdy zaden kot nie skorzystal z niego powyzej budki zreszta one wogole sa podlogowo-fotelowe. Nawet juz myslalam zeby pozbyc sie tych dwoch wiezyczek, a tu wchodze dzisiaj do sypialni i co widze. Nie wiem czy sie cieszyc czy zaczac martwic, bo gdzie wlezie to laciate nastepnym razem jak juz pozbylo sie leku wysokosci.

Obrazek

I pare zdjec moich sasiadow ktorych spotkalam na wiosennych spacerach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pt maja 20, 2011 21:28 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

no i jeszcze zmieniamy karme a co od czasu do czasu funduje im taka atrakcje,
tu jest strona www
http://www.petcurean.com/index.php?page_id=187

GUARANTEED ANALYSIS
Crude Protein (min) 50%
Crude Fat (min) 21%
Crude Fiber (max) 2%
Moisture (max) 10%
Ash (max) 7.8%
*Omega 6 Fatty Acids (min) 3%
*Omega 3 Fatty Acids (min) 0.5%
Magnesium (max) 0.
maja i z ziarnami i bez

No i oczywiscie do tego trzeba dodac cos na zatykanie sie klakami szczegolnie dla Milki bo Bazyli takich problemow nie ma. Jak juz pisalam karmy „hairball control” rozwiazaly u mnie ten problem i nie musze nic kombinowac bo Milka zadnych wynalazkow typu pasta do dzioba nie wezmie za nic.

Znalazlam Royal Canin Indoor Intense Hairball z podwojna zawartoscia odklaczacza (moze Milka wylysieje i przestanie sypac dookola no co pomarzyc nie mozna :D )

http://www.royalcanin.ca/index.php/Pet- ... airball-34

Koty mam niewybredne o ile nie funduje im burzuazyjnych frykasow typu krewetki, kraby itp itd, ma byc normalne nasze miecho jak kurczak, wolowinka, kaczuszka, wiedza gady co dobre bo tu sie akurat zgadzamy choc ja to bardzo rybna jestem

uff wciely nowe karmy az milo, misek myc nie trzeba :D

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon maja 23, 2011 11:33 przez muac, łącznie edytowano 1 raz

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob maja 21, 2011 22:25 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

to czarne to tak zwany czipmanek?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 1:17 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

To czarne to jest kanadyjska wiewiorka sa tez takie plowo-szare, niestety naszych pieknych rudych tu nie ma, ale tak jak to robilam w Polsce tu tez zawsze mam orzechy dla nich po kieszeniach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A chipmunki tez tu sa, co prawda tu w okolicy ich nie spotkalam ale u kolezanki troche na polnoc juz tak

Obrazek

Poza tym wychodzac kiedys rano (ciemno jeszcze bylo) z klatki schodowej do pracy weszlam prosto na szopa pracza ktory totalnie mnie zignorowal i musialam go ominac, kiedys wieczorem tez jak wracalismy samochodem myslalam ze jakis pies biegnie chodnikiem tylko dziwne bylo ze wlasciciela nie bylo nigdzie widac a to byl rudy lisek ktory sobie truchtal po chodniku.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie maja 22, 2011 10:10 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Szare i czarne też są śliczne :)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 23:58 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

No kurcze co to jest ze jak juz wladuje sie to na lozko to zawsze musi ulozyc sie w poprzek, ekstremalny egoizm czy cieki wodne? 8O

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon maja 23, 2011 6:49 Re: Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny czesc II

Pieknie się komponuje Milka w pościeli :D :1luvu:

Jaka ona jest piękna :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 116 gości