Świat bez Zajonca...

MaybeXX pisze:Chciałabym jakoś pocieszyć...Ale jak? W takich sytuacjach trudno znaleźć odpowiednie słowa.

dla takich sytuacji trudno znaleźć właściwe słowa, o prostu...bądźmy z nimi...

Jolu, moze pomozesz mu odejsc, wiesz o co chodzi, może tak bedzie lepiej..kiedy zasnie :roll:

Bardzo wspólczuję...

mar9 pisze:
MaybeXX pisze:Chciałabym jakoś pocieszyć...Ale jak? W takich sytuacjach trudno znaleźć odpowiednie słowa.

dla takich sytuacji trudno znaleźć właściwe słowa, o prostu...bądźmy z nimi...

Jestem ...

Witajcie wieczorową porą .
Zajonczek nie przekroczył mostu ale jest tak słabiutki że może sie to stać w każdej chwili

, Jola jest przy nim cały czas ..............

Trzymam łapeczkę...

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Biedna Jola. Biedny Zajonczek

bubor pisze:Witajcie wieczorową porą .
Zajonczek nie przekroczył mostu ale jest tak słabiutki że może sie to stać w każdej chwili , Jola jest przy nim cały czas ..............

My też jesteśmy przy nim, jesteśmy z nim ..... :cry:

zajonczku

Jestem i głaszczę po łebku.

Może jeszcze stanie się cud?

*buziaczek w śliczne bure uszko*

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Anuk pisze:Może jeszcze stanie się cud?

Też bym chciała...

Przepraszam za OT w tak smutnym czasie ale przeczytałam właśnie wątek na KŁ o mętnych rozliczeniach i chcę powiedzieć że jesli ktoś chce dostać dokładne rozliczenie którejś ze zbiórek na karmę to proszę o sygnał - niestety nie mogę przedstawić faktur (rachunki trafiaja do Joli razem z towarem) ale służę wyciągami z konta .

W piątek do Joli dotarła paczka z suchą karmą i 24 puszkami .

Świat bez Zajonca...

Kto przegląda forum