
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga66 pisze:Ja słucham ale chyba mi słoń na ucho nadepnął bo poza tym, że wysłucham i niektóre mi się podobają to nie potrafię dostrzec kunsztu muzyki. Okropne to co piszę, wiem świadczy o kompletnym braku ukulturalnienia, przepraszam. Ale jak czytam Twoje opisy to też ciekawych rzeczy się dowiadujęJa chyba w ogóle mało korzystam z tego typu rozrywek jak koncerty muzyczne, jedynie teatr i czasem kino.
Anna2016 pisze:jolabuk5 pisze:Aniu, chyba tylko Ty słuchasz tych moich wstawek muzycznych- cieszę się, że Ci się podobają. Dziś może walce? Taka urocza wiązanka z Księżniczki czardasza:
Dziękuję Jolu![]()
![]()
![]()
Posłuchałam, przy niedzielnej porannej kawuni z drożdżówką- polecam na miłą niedzielną chwilę
(czardasza fajnie gra też Garrett, tylko nie wiem czy o tego samego czardasza chodzi
) . U nas co prawda szaro, lekka mżawka, ale miło się słucha tym bardziej wiedząc, że nikt mnie nie goni do pracy
![]()
![]()
Nie wiedziałam o tym okrągłym oknie, wpisałam to w google....i znalazłamNa tym zdjęciu z Neptunem TO okrągłe okno praawie załapało się na zdjęciu, jest na samiutkiej górze , drugi budynek od lewej (po lewej jest bialy cały, obok jest taki biało-brązowy - to Ten, OWAL okna sam dół tego owalu załapał się na fotkę
)))) trzeba DWA razy kliknąć zdjęcie to sie powiększy i wtedy widać
MaryLux pisze:Witamy niedzielnie
Chikita pisze:Ofelja ja patrzę, że Twoja Duża to też robi zdjęcia jak się odpoczywa. My to jak wróciłyśmy to ja poszłam odpocząć na balkon i Duża myślała, że śpię w drapaku, a ja sobie położyłam głowę na swoj poddupniczek za którym się stęskniłam i ta od razu z telefonem i zdjęcia robi. Odpocząć w spokoju nie można. Kupiła mi nowy, niby ładniejszy, ale wole ten stary który znam. Dla mnie się ten nowy nie podoba wcale i nie będę na nim ani siedzieć ani leżeć.
Chiko
MB&Ofelia pisze:Chikita. Piąknego masz poddupniczka, tego starego. Ja też bym go wolała.
I jak już se siadnęłam do kąputra to się poskarżę na Dużą, a co! Wiecie co wczoraj zrobiała? Zostawiła! nas kotki! same! na calutki dzień! ino ze śniodankię! Prawieże z głoda zemdliłyśmy! Bo obiadek był dopiero jak wróciła, późmno późmno!![]()
![]()
A wróciła tak okropecznie zmączona że nawet mizianków mało było!
I jeszcze na mię podejrzliwnie pacza, bo parę razy kichłam, i że mam katara i koniec siedzenia po nocy na bałkonu![]()
I więkcej amciu nie chce dać, że niby tyle dziś zeźarłam że pąknę. A skąd ona niby wie kiedy mam pełmnego brzusia? No nie wie i ja miauczę że mój brzuś jezd pusty!![]()
Książniczka Ofelja
Chikita pisze:Stary poddupniczek pewnie ma w sobie to, że jest powiedzmy profilowany. Nowa podusia jest po prostu z gąbki (kupiłam w Pepco za 15 zł). I jest jak legowisko- stare, zniszczone, wysiedziane i wypierdziane i najlepsze. Szkoda, bo jedno i drugie to straszydło które bym z chęcią wymieniła na nowe i ładne. Ale jest bunt. Jak położyłam we wtorek nowe tak nie wskoczyła cały dzień na drapak. I bądź tu normalny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości