Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 26, 2024 17:19 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Ten kot (znaczy Marlon) nie przestaje mnie zadziwia bogactwem dźwięków, które z siebie wydaje 8O
Skołtunił się mocno po wakacjach, sierść na zimową zmienia, a ja nie samobójczyni, moc kociego pazura i ząbków znam 8) WIęc podłożyłam mu pod nos pyszną nową puszeczkę, w dłoń wzięłam szczotę i jadę po wyliniałym futrze. I słyszę demoniczny odgłos z czeluści miski:
BLA BLA BLA BLA 8O
Oczywiście po wyczyszczeniu tejże, dostałam z łapy, ale pół kota prezentuje się elegancko. Teraz zostaje mi, niczym Tamarę Lempicka, fotografować Marlonka wyłącznie z lewego profilu 8) Przynajmniej do jutra.

Sigrid

 
Posty: 6584
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto wrz 24, 2024 17:49 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Coś tu cicho... :(

aania

 
Posty: 3245
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt wrz 27, 2024 9:26 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Aaaaa, bo jakoś tak...
Ale z nowości (a może i nie, tylko teraz zauważyłam).
Martwiłam się trochę, że Chłopaki wprawdzie się bawią, gonią za sobą (zwłaszcza w nocy potupaje są irytujące), ale takich widoków, jak dwa przytulańce to już lata całe nie widziałam.
No i Wszechświat wynagrodził mi poranne lenistwo i tkwienie w łóżku. Najpierw rozespał się wyciągnięty jak długi Marlon, potem przylazł Muszkieterek, i przedłużył kotowość, z głową na Marlonowym chudym zadzie, pospał z pół godziny, po czym entuzjastycznie wylizał Rudemu ogon. Marlon odwdzięczył się, oblizując mu prosiaczkowaty nos.
Rozczuliłam się, zdjęć nie zrobiłam, bo nawet się ruszyć nie chciałam, ale sytuacja może być rozwojowa.

A dziś Marlon wskoczył do pudła 8O Ja wiem, koty to robią nałogowo, ale Marlon na pudła reagował do tej pory dość histerycznie. Co nasunęło mi podejrzenie, że jest ofiarą czyszczenia domu po zmarłej właścicielce. A dziś z zadowoleniem umościł się w za małym na niego kartonie po moich butach. I teraz on śpi w pudle, a Muszkieterek na biurku na moich dokumentach z ZUSu :roll: A muszę do nich pilnie zajrzeć ;)

Może sobie nadinterpretuję, ale cały czas mam wrażenie, że to włóczenie Marlona po świecie, kiedy zawsze jest z nami i zawsze wraca na stare śmieci (i nie ukrywam, jest z tego cholernie zadowolony) coś mu w niepewnym móżdżku przestawiło i wie, że jest nasz, ale tak na zawsze ;)

Sigrid

 
Posty: 6584
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt wrz 27, 2024 22:03 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

OOO cudnie, u mnie koty żyją jakoś tak oddzielnie, tylko Tsuki najmłodsza czasem wylizuje Kapota jak go dorwie ale tulanek nie ma:( brakło wujka Behemota i nie miał kto dzieciakom pokazać, że lepiej w zgodzie

aania

 
Posty: 3245
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto paź 22, 2024 17:05 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

U nas nieźle, ale towarzystwo (Fidel i Hokko) ledwie się akceptuje.
I tak cieszę się jak nie wiem co, że już na siebie nie prychają, I jeden potrafi przejść obok drugiego w zaledwie pół metrowej odległości.

I najważniejsze, Dyniek już WIE, że jest u siebie.
Czyli luzik
Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4812
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto paź 22, 2024 17:28 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Aż ręka świerzbi, żeby pogmerać w futerku. :D

Wojtek

 
Posty: 27784
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto paź 22, 2024 18:19 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Cudny, a futra ma tyle, że tą gmerającą rękę można zgubić :wink:

aania

 
Posty: 3245
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon paź 28, 2024 18:48 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:U nas nieźle, ale towarzystwo (Fidel i Hokko) ledwie się akceptuje.
I tak cieszę się jak nie wiem co, że już na siebie nie prychają, I jeden potrafi przejść obok drugiego w zaledwie pół metrowej odległości.

I najważniejsze, Dyniek już WIE, że jest u siebie.
Czyli luzik
Obrazek


O jaki on cudnie jesienny! 8O :ok: :1luvu:
Niestety jego imiennik kontynuuje filozofię papugi - a na wuj mi te pióra. Pcham w niego witaminy i czeszę tą miękuchną watkę. Chwilowo wyniki raczej mierne :roll:

Sigrid

 
Posty: 6584
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon paź 28, 2024 20:11 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Wojtek pisze:Aż ręka świerzbi, żeby pogmerać w futerku. :D


Co fakt to fakt :lol:

Sigrid

 
Posty: 6584
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro paź 30, 2024 9:42 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Jesień w ogrodzie :D
Obrazek


Czasem wpada do domu :mrgreen: Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4812
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro paź 30, 2024 10:37 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:Jesień w ogrodzie :D
(...)

Pasuje kolorystycznie. :)
Czy na zimę zmieni kolor na biały? ;)

Wojtek

 
Posty: 27784
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 31, 2024 9:06 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Wojtek pisze:
egwusia pisze:Jesień w ogrodzie :D
(...)

Pasuje kolorystycznie. :)
Czy na zimę zmieni kolor na biały? ;)


Nie, ale za to będzie w domu zostawiał czarne ślady łapek :lol:

Sigrid

 
Posty: 6584
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lis 01, 2024 18:52 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

A kiedy przyjdzie także po mnie Zegarmistrz Światła Purpurowy, niech przyśle do asysty Trójkot.
Bardzo za Wami tęsknię.

Obrazek

Sigrid

 
Posty: 6584
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lis 01, 2024 19:47 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

:1luvu:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4812
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie lis 03, 2024 21:23 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:A kiedy przyjdzie także po mnie Zegarmistrz Światła Purpurowy, niech przyśle do asysty Trójkot.
Bardzo za Wami tęsknię.

Obrazek

Śliczne umaszczenia.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24330
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości