Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 126!

[Ewa L.]

Witam wszystkich !
Jakoś przez ostatnie dni nie miałam fazy na pisanie. Weszłam na miau, pod czytałam i wyszłam. Zgnilizna za oknem negatywnie nastawiła mnie do życia. Chcąc sobie poprawić humor w niedzielę zrobiłam sobie maseczkę na twarz taka odżywczo wygładzającą i po godzinie chciałam sobie zdrapać skórę z twarzy. Nie pojechałam na dzień kota do galerii bo wystraszyłabym wszystkie koty i nie tylko swoim pyskiem. Cała niedziele i poniedziałek piłam wapno to dziś zaczynam przypominać człowieka.
Dziewczynki na szczęście zdrowe i nic im nie dolega. Wczoraj odwiedziła nas moja koleżanka i przyniosła całą wielką torbę prezentów.

Ja sie tak ostatnio czuje cały czas.
Wchodzę czytam ale brak weny na pisanie

Czyli ciężki czas mamy.

[Ewa L.]

Pola.

ona takie miny robi śmieszne ten łepek do zdjecia wykręca

Posciel PRZEPIĘKNA !!!!!!

Pola jest mistrzynią w strzelaniu min i pozowaniu.
Pościel niczym zasłonki u Janinki

[Ewa L.]

:1luvu:

Hej !

[mir.ka]

odpoczęłaś przez te wolne dni?

[Ewa L.]

Wolne, wolne i po wolnym.....czas wracać do pracy . Zostały mi ostatnie 4 dni pracy w tym miesiącu .
Przyznam ,że fajnie było w domu posiedzieć , spotkać się z wieki nie widzianą koleżanka i ogólnie odpocząć od ludzi.

[Ewa L.]

odpoczęłaś przez te wolne dni?

Pisałyśmy w tym samym czasie

[mir.ka]

Wolne, wolne i po wolnym.....czas wracać do pracy . Zostały mi ostatnie 4 dni pracy w tym miesiącu .
Przyznam ,że fajnie było w domu posiedzieć , spotkać się z wieki nie widzianą koleżanka i ogólnie odpocząć od ludzi.

to koniec miesiąca też masz wolny? i spotkanie?

[Ewa L.]

Wolne, wolne i po wolnym.....czas wracać do pracy . Zostały mi ostatnie 4 dni pracy w tym miesiącu .
Przyznam ,że fajnie było w domu posiedzieć , spotkać się z wieki nie widzianą koleżanka i ogólnie odpocząć od ludzi.

to koniec miesiąca też masz wolny? i spotkanie?

Pracuję od dziś do soboty a od niedzieli do wtorku mam wolne czyli do końca miesiąca.
Na poniedziałek mam umówione spotkanie z pijawkami.

[Ewa L.]

Jak tu człowiek ma się dobrze czuć jak za oknem szaro, buro, ponuro i brudno. Śniegu już ani śladu za to masa psich kup dookoła. Czasami idąc chodnikiem trzeba nieźle manewrować ,żeby nie wejść w kupę.
A dziś znów od rana pada deszcz i na dworze jest szaro i ciemno.

[Sihaja]

Jak tu człowiek ma się dobrze czuć jak za oknem szaro, buro, ponuro i brudno. Śniegu już ani śladu za to masa psich kup dookoła. Czasami idąc chodnikiem trzeba nieźle manewrować ,żeby nie wejść w kupę.
A dziś znów od rana pada deszcz i na dworze jest szaro i ciemno.

Oj takkk...

[Ewa L.]

Jak tu człowiek ma się dobrze czuć jak za oknem szaro, buro, ponuro i brudno. Śniegu już ani śladu za to masa psich kup dookoła. Czasami idąc chodnikiem trzeba nieźle manewrować ,żeby nie wejść w kupę.
A dziś znów od rana pada deszcz i na dworze jest szaro i ciemno.

Oj takkk...

I tego w przedwiośniu nie lubię najbardziej - tego brudu który wychodzi gdy zniknie śnieg.

[Ewa L.]

Dziś mam zamiar dopuścić się pewnego przekrętu. Mianowicie w grafiku mam że pracuję od 13 do 1 w nocy czyli 12 godz. Ja mam zamiar przyjść jak zawsze na 14 bo .......w ubiegłym miesiącu gdy zamiast skończyć pracę o 22,30 wyszłyśmy z pracy po północy . Na następny dzień miał jeździć jakiś dyrektorzyna i musiałyśmy przygotować sklep. Dopisała nam godz . do grafiku a my pracowałyśmy 1,5 godz dłużej. Poza tym po południu jak pracujemy to i tak przeważnie kończymy o 23 a pracujemy do 22,30 więc i tak zostajemy po godzinach za które nikt nam nie płaci.
Koleżanka na stoisku jest do 14 więc jest szansa ,że nikt nawet nie zauważy że spóźniłam się godzinę.

[Sihaja]

Uda się

[Ewa L.]

Jeszcze jestem w domu. Nikt nie dzwonił nikt nie pisał czyli na razie jest ok. Powoli się szykuję do wyjścia.

[Sihaja]

Trzymaj się I niech praca lekka będzie