Zuzia i Pola po raz 33

[Ewa L.]

Witam!

Wczorajszy dzień był super - ja, koty i Gwiezdne Wojny. Zuzia prawie większą część czasu spędziła koło mnie w łóżeczku przytulona i zawsze gotowa do miziania. Pola jak to Pola wieczny łazik.
Od 6,30 do 22 oglądałam filmy. Fajnie było wrócić do młodości. Wszystkich części nigdy nie oglądałam . Przynajmniej pierwszych czterech . Na Impreium Kontratakuje byłam w kinie z tatą a na Powrót Jedi z kuzynem. Cieszę się że choć teraz miałam okazję zobaczyć jak to się zaczęło. Jak na tamte czasy film super i cieszę się że go zobaczyłam.
Dziś powrót do rzeczywistości . Dopijam kawkę, biorę leki, zrobię kuwetki i lecę do taty.
Miłego dnia wszystkim.

ja wczorajszy dzień spędziłam na sprzątaniu chałupy
fajnie było sprzątać
Dziś powrót do rzeczywistości czyli dwunastka w robocie
Piję trzecią kawkę, biorę dopalacza i biorę się za robotę która idzie mi jak krew z nosa i flaki z olejem
Miłego dnia Ewuś

Ja chwilowo zapominam o sprzątaniu - kuwetki i to wszystko.

[Ewa L.]

Dzien dobry Ewa,
Jak Tato?

Ja pamietam kiedys zrobiłam sobie taki dzien z "filmem" z łóżka nie wyszłam ino filmy włączałam troche pospalam, troche pooglądałam i tak cały Boży dzien przed filmami

Ja nie usnęłam ani na moment - byłam nastawiona na oglądać, oglądać , oglądać.....

[Ewa L.]

ja tak umiem w kinie, w domu zaraz bym zasnęła. Zresztą w kinie też, ale może musiałabym przejść z sali do sali

Ja nie chodzę do kina - ostatni raz byłam w 1988 roku na Och Karol cz. 1 i od tego czasu nie wiem jak kino wygląda od środka. Częściej zdarzało mi się zrobić wypad do teatru a kino zastąpiły kasety VHS a później płyty DVD.

[Ewa L.]

część 1, 2 i 3 obejrzałam, na 4-tej zasnęłam i obudziłam się na 5-tej,
6-tej nie dałam rady, przełączyłam na cokolwiek, aby nie było ludzików
czekam na 7

To ja nie - jeszcze wczoraj załapałam się na powtórkę 1 i 2 części.

[Ewa L.]

Jak tam dzionek?

Wczorajszy męczący.

[Ewa L.]

szkoda, że ja o tym oglądaniu nie pomyślałam
BOSS dziękuję Cioci Ewie za pieniążki na karmę

Na zdrówko Bossiku

[Ewa L.]

:ok:

Dzięki Kasiu .

[Ewa L.]

:1luvu:

Dzięki Miruś.

[Ewa L.]

Co u rodziców ?

Mama zmęczona a tata.......nawet nie wiedziałam ile nie wiarygodnych pomysłów może mieć starszy człowiek. Im bardziej się goi tym jego bardziej ponosi. Rozumiem że leżeć ciągle w jednym miejscu jest trudno bo kręgosłup nie wytrzymuje ale on czasem przechodzi samego siebie. Smycz na gips, buty na paskach , drapaczka pod gipsowa w postaci łapki na muchy to jedne z wielu jego pomysłów. Trzeba mieć oczy wokół głowy i siedzieć z nim non stop bo inaczej świruje aż w końcu sobie krzywdę zrobi.

[Ewa L.]

Hej Dziewczęta

Cześć .

[Ewa L.]

Cześć Ewuś
jak tato?

Jak dwa posty wyżej.

[Ewa L.]

I jak dziewczynki?

Dziewczynki stęsknione.
Jak przyjdę to przywitają się i lecą do własnych zajęć ale jak tylko się położę przychodzą się poprzytulać i śpimy razem.

[barbarados]

[agusialublin]

To dobrze że z tatą lepiej.
Tylko że teraz Ciebie Ewuś z Mamą umęczy. I ile cierpliwości trzeba może jakies zajęcie mu znaleźć? jak się czymś zajmie to będzie mniej marudził

[MalgWroclaw]

Mojej znajomej mąż (w mocno średnim wieku), jak złamał nogę, nauczył się włoskiego. Ale nie wszyscy mają tyle samozaparcia, co jest zrozumiałe.