Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

[mir.ka]

mnie to chyba najbardziej by pasowała lodowa, podobno jedząc same lody mozna schudnąć

taaa Mira taaaa
a ja schudnę na moich frytach

lody smaczniejsze, ale co kto lubi

[barbarados]

mnie to chyba najbardziej by pasowała lodowa, podobno jedząc same lody mozna schudnąć

Biorę !!! Znaczy , zaczynam stosować

[agusialublin]

mnie to chyba najbardziej by pasowała lodowa, podobno jedząc same lody mozna schudnąć

Biorę !!! Znaczy , zaczynam stosować

jeśli będziesz lizała lód który odłożył się w lodówce to masz szanse że schudniesz

[jou]

Ale tak na powaznie. Stanelam przed lustrem i wygladam jak klucha. Chyba tez sie do zdrowszego jedzenia przymierze

[barbarados]

No . Przylepię się do tego lodu i poczekam do wiosny

[agusialublin]

Ale tak na powaznie. Stanelam przed lustrem i wygladam jak klucha. Chyba tez sie do zdrowszego jedzenia przymierze

no cóż powiem tak, lustro Ci się kobieto popsuło musisz wymienić na dobre o i waga wróci do normy

[agusialublin]

No . Przylepię się do tego lodu i poczekam do wiosny

taaaa Basia liż liż

[barbarados]

No .
Przerwa w diecie będzie , kiedy lodówkę będę rozmrazać

[Gosiagosia]

No .
Przerwa w diecie będzie , kiedy lodówkę będę rozmrazać

[Moli25]

Moli nie ciagnie Cie przy takim menu do innego zarcia?

Nie, stwierdziłam, że już się tyle "obżarłam" ze już mi wystarczy.
dostarczam do organizmu wszystkie składniki potrzebne, tracę na wadze, czuje się najedzona, napojona, nie tęsknie za tłustym jedzeniem i słodyczami. już tydzień czasu za mną trzymam się super. chociaż wczoraj szarlotka mamy mówiła "zjedz mnie NATYCHMIAST" ale podświadomość "będziesz musiała jechać na rowerze 10 km szybkim tempem" powstrzymała mnie od ciasta

Na grillu zjadłam szaszłyki drobiowe sztuk 2, więc kolację miałam inną niż w jadłospisie ale dopuszczalną wszyscy pili % a ja wode i czułam się wyjątkowo LEKKO po grillu jak nigdy

Sprawdziłam teraz Muzeum Auschwitz i są rezerwacje. Można sobie wybrać datę, godzinę i sprawdzić czy są jeszcze wolne miejsca. Lepiej zarezerwuj jak najwcześniej, żebyś miała już miejsca zaklepane, bo już nie wiele czasu Ci zostało do urlopu http://visit.auschwitz.org/rezerwacja/termin.html?idg=1&data=2015-09-18&k=70298b9aa0a0fe428dd8ba9ca3247cec

bilety kupiłam już i zapłaciłam od razu, 3,5 h zwiedzania. ustaliliśmy termin po urlopie, bo dawka takich emocji mogłaby sprawić ze wyjazd do krakowa i zakopanego mogłby być po prostu smutny.

Wczoraj fryty wcinałam aż miło
nie to Martuś żebym Cię wkurzała

Nie powiem ze nie lubie ale z jakim apetytem zjadłam wczoraj kasze gryczaną z warzywami i kurczakiem i pomidorami suszonymi

Dla mnie jadlospis bomba Tez by mi smakowalo
Jak tam futrzaki? Jak kochana Molinka? I slodziak Fuks?

Kochana Molinka dziś zjadła rybe tak jakby nigdy ryby nie jadła i tak dokazywała z Fuksem w nocy ze wstałam i zastałam w przedpokoju to

teraz uprawiają oboje balkoning w cieniu

a ja w ramach diety upiekłam ciasto z jabłkami , mniam , mniam, pyszne

też mam od mamy dostałam, ale nie skusiłam się zjadłam na drugie śniadanie jabłko i jogurt naturalny

mnie to chyba najbardziej by pasowała lodowa, podobno jedząc same lody mozna schudnąć

zrobiłam wczoraj sobie lody malinowe mam w zamrażarce, bez cukru

Ale tak na powaznie. Stanelam przed lustrem i wygladam jak klucha. Chyba tez sie do zdrowszego jedzenia przymierze

Wy ślązaczki wszystkie takie filigranowe jesteście nie ściemniaj mnie tu

[Moli25]

Powoli zaczyna brakować ubrań do zakładania na siebie wiec czas zabrać się za to prasowanie 3 tygodnie czeka aż się ktoś zlituje no dobra dziś będę to ja i stane do prasowania
zamówienie w ZOO+ zrobiłam, bo coś Fuksik więcej jakby je
o aktualnie ogląda telewizje, reklamują chipsy może by miał chęć ? bo dziś kosztował malin z mojej owsianki i chyba mu smakowały

[Aia]

Moli, a jaką formę zwiedzania będziecie mieć? tzn transportem miejskim do tych wszystkich miejscowości czy bierzecie samochód?
Ja w sumie też bardzo późno poznałam Kraków (dopiero tuż przed studiami) i największym problemem było podróżowanie, bo bez własnego samochodu to się mało da zwiedzić, jak się ma mało czasu

W nocy koty miały niezłą imprezę

[Moli25]

Asiu,
Wyjezdzamy w poniedziałek samochodem do Krakowa, tam mamy nocleg 2 dniowy, zwiedzanie Krakowa od rana do wieczora, wyjeżdżamy w środę do zakopanego i tam zatrzymujemy się do soboty rano. w zakopanym jak to w górach wszystkie atrakcje gór postaramy się zaliczyć. w sobotę wracamy do Wrocławia, ale zatrzymujemy się w Oświęcimiu, tam jest zaplanowane zwiedzanie 3,5 h a później już do Wrocławia bezpośrednio.
będę bała się poruszać się samochodem po Krakowie, będę tam pierwszy raz, a mój mąż jeszcze większy cykor, pewnie ja będę jeździła. trochę samochód, trochę komunikacja miejska i może zobaczymy trochę

[Aia]

Fajnie sobie zaplanowaliście. Samochód to najbardziej przydatny właśnie do dojazdu do tych mniejszych miejscowości. Mi się nie udało dotrzeć np do Kopca Kościuszki, bo sił i czasu zabrakło. Za to Rynek, deptak nad Wisłą i Planty są cudowne, uwielbiam. Myślę, że i Wam się spodoba.
W Zakopanym odradzam korzystania z podwózki na Morskie Oko. Bidne tamtejsze konie, dość mocno eksploatowane

[klaudiafj]

Hej
A nie mówiła Ci ta dziewczyna od diety ze teraz nie chudnie tylko tracisz wodę z organizmu? Na tłuszcz jest za wcześnie. Mnie się ta dieta nie podoba - uważam ze to stara szkoła, za dużo w niej mięsa. Świetne przepisy ma Ania Lewandowska bardzo ja lubię i myślę też ze od poniedziałku znajdę sobie treningi - mam nadzieje ze od Ani, a jak nie to od Chodakowskiej. Chodakowskiej nie lubię - uwazam ze nie jest profesjonalna, jej ćwiczenia strasznie mi się dużą a menu ma fatalne! To tez stara szkoła. Ale Lewandowska ma świetne przepisy - jeszcze nic nie jadłam ale brzmi smakowicie i bardzo ciekawie
Wody tez nie można za dużo pić. Oczywiście tyle ile trzeba ale nie więcej. Na yt są filmy o piciu wody. Ale jedna historie pamiętam - jak dziewczyna przestała jeść sól i piła dużo wody i wysiadły jej nerki i umarła. Także wszystko w umiarze.
Ja mam orbitrek ale kurde jest fest ciężko nie chce.mi się na to wchodzić bo umieram - stepper był łagodniejszy jednak a przy Tosi tez się boje bo jeszcze mi podbiegnie. A no i ostatnia godzina posiłku 18 - ostatnia godzina posiłku powinna być na 3 godziny przed pójściem spać. O której zasypiasz? Ja o 2 - wiec u mnie jest to 22-23. Nie chodzi się spać na głodnego

Moli Fuksiku