Duża mówi że ma dzisiaj zakrącony dzień, w pracy ganiała, po pracy ganiała, na szczęście już jezd w domciu. A w domciu intermnet nie chciał się otworzyć ale w końcu się otworzył i można pisać. Ale co tu pisać? Zimno, nie ma bałkona, chyba potuptam pusiać do szafy.
Ksiązniczka Ofelja
A mię Duża dzisiaj powiedziała że jezdę zaczarowanym kotkię. Bo najsampierw zaczarowałam Dużą jak mię znajdnęła przy śmiotniku. Późmniej zaczarowałam Ofelku, że mię przyjmnęła. I nawet Dziatka i Bapcię zaczynam czarować. No więc jezdę zaczarowana

Mała Ciorna Carmen