Ziemosław pisze:mir.ka pisze:ser_Kociątko pisze::(uu no to faktycznie ciężko.
Na co dostaje leki?
A u nas dzisiaj jeszcze sprzątanie kuchni, mycie podłóg raz jeszcze i gotowanie. Kciuki nadal są potrzebne, bo nie wiem, czy się wyrobimy![]()
Scooby też daje radę w kwestii brudzeniana spółkę z Frankiem
![]()
a to wizyta Ci sie szykuje czy wizytacja?![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
przy zwierzynie to sprzatać mozna na okragło, a jeszcze majac taka psinke jak Twoja
![]()
![]()
mnie Daisy lubi bardzo pomagać przy myciu podłogi, ciekawi ja moc, ale sama sie za niego nie weźmie tylko łapki odbija na mokrej podłodze