O skąd ja to znam

Wczoraj miałam gości i latałam ze ścierą i myłam ściany na wysokości kostek, bo Kaj wszystko zafaflunił (szczególnie w sypialni, gdzie mam ciemnobrązową ścianę)
Aniu, ja bym zrobiła pastelowo (bardzo jasny, mocno zabielony) pistacjowy, pod kolor kwiatków z tapety, bo wtedy całość będzie się komponować ze sobą. Z białym uważam, że będzie wyglądało na niedokończone.
Bardzo ładna tapeta. Ja też będę kłaść, ale ja będę własnie tapetą rozjaśniać przedpokój, bo mam w szare mazańce
