Tosia&Bazyl - cz IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 07, 2014 19:29 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Wyniki krwi w normie! Uff. Jedna rzecz była podwyższona, coś takiego może się zdarzyć kiedy z nerkami coś nie tak LUB kiedy kot stracił ostatnio na wadze. A Bazyl schudł ponad 40dag. W każdym razie wszystko jest OK. Sprawdzimy jeszcze mocz, bo coś mnie zaczyna martwić ale nie chcę krakać. Natomiast wetka wciąż obstawia zakłaczenie jako przyczynę wymiotów, bo wczoraj zaniosłam jej też kupkę Bazyla i dziś dowiedziałam się, że było tam niesamowicie dużo sierści. Wręcz zatrzęsienie. Tak na moje oko, to dlatego że moje koty dosłownie poczuły wiosnę i linieją jak szalone. No ale posłucham mądrzejszego i wracamy do pasty odkłaczającej.
Ciekawe jak ja mam złapać kocie siki... 8O
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto sty 07, 2014 19:32 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:Wyniki krwi w normie! Uff. Jedna rzecz była podwyższona, coś takiego może się zdarzyć kiedy z nerkami coś nie tak LUB kiedy kot stracił ostatnio na wadze. A Bazyl schudł ponad 40dag. W każdym razie wszystko jest OK. Sprawdzimy jeszcze mocz, bo coś mnie zaczyna martwić ale nie chcę krakać. Natomiast wetka wciąż obstawia zakłaczenie jako przyczynę wymiotów, bo wczoraj zaniosłam jej też kupkę Bazyla i dziś dowiedziałam się, że było tam niesamowicie dużo sierści. Wręcz zatrzęsienie. Tak na moje oko, to dlatego że moje koty dosłownie poczuły wiosnę i linieją jak szalone. No ale posłucham mądrzejszego i wracamy do pasty odkłaczającej.
Ciekawe jak ja mam złapać kocie siki... 8O


Służę uprzejmie radą:
kupujesz pojemniczek na mocz, czyhasz na kota w kuwecie, w ostatnim momencie podkładasz pod dupinkę nakrętkę od pojemniczka. Przelewasz, zanosisz 8)
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto sty 07, 2014 19:33 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

vanesia1 pisze:
Służę uprzejmie radą:
kupujesz pojemniczek na mocz, czyhasz na kota w kuwecie, w ostatnim momencie podkładasz pod dupinkę nakrętkę od pojemniczka. Przelewasz, zanosisz 8)


Oooo o tym nie pomyślałam... :mrgreen:
Ania to ja Ci robiłam tą sygnę? Bo ramki jak moje (tylko takie potrafię :mrgreen: ), napis nie mój oczywiście, ale ogólnie to nie pamiętam tego :D
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto sty 07, 2014 19:34 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:
vanesia1 pisze:
Służę uprzejmie radą:
kupujesz pojemniczek na mocz, czyhasz na kota w kuwecie, w ostatnim momencie podkładasz pod dupinkę nakrętkę od pojemniczka. Przelewasz, zanosisz 8)


Oooo o tym nie pomyślałam... :mrgreen:
Ania to ja Ci robiłam tą sygnę? Bo ramki jak moje (tylko takie potrafię :mrgreen: ), napis nie mój oczywiście, ale ogólnie to nie pamiętam tego :D


A Ty, Ty :mrgreen:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto sty 07, 2014 19:38 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

vanesia1 pisze:
NatjaSNB pisze:
vanesia1 pisze:
Służę uprzejmie radą:
kupujesz pojemniczek na mocz, czyhasz na kota w kuwecie, w ostatnim momencie podkładasz pod dupinkę nakrętkę od pojemniczka. Przelewasz, zanosisz 8)


Oooo o tym nie pomyślałam... :mrgreen:
Ania to ja Ci robiłam tą sygnę? Bo ramki jak moje (tylko takie potrafię :mrgreen: ), napis nie mój oczywiście, ale ogólnie to nie pamiętam tego :D


A Ty, Ty :mrgreen:


No pacz pan :roll: :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto sty 07, 2014 19:39 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Suuuper, że wyniki są dobre :piwa:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 07, 2014 19:44 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Milena_MK pisze:Suuuper, że wyniki są dobre :piwa:


Taaa tylko czemu on dziś znowu rzygał? :roll: Dostał też jakąś zawiesinę na osłonę przełyku w razie jakby był już podrażniony.
Dzisiaj natomiast, dla odmiany, Tośka też spawikowała. Po raz pierwszy od kiedy jest z nami (nie licząc jednego wyjątku bo niedobrym lekarstwie). Żyć nie umierać :roll: Ale jej to się zwyczajnie ulało, zjadła, dużo się napiła i jakieś 10 minut potem fruuu na koc jak się już bida spać szykowała. Wystraszyła się jak nie wiem, bo jej się to nie zdarza bidulce małej.

Wetka zaproponowała nam używanie Feliwaya. Nie powiedziała tego wprost, ale myślę, że według niej koty narażone są na ciągły stres i może stąd te ciągłe przeboje. Chodzi pewnie o to, że ja ciągle panikuję i koty to wyczuwają i są może ciągle poddenerwowane. Nie wyglądają na takie... ale ja już dawno podejrzewałam, że to ja psuję te biedne koty :?
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto sty 07, 2014 19:48 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Przestań, Ty się o nie troszczysz i je bardzo kochasz, a nie psujesz!

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 07, 2014 21:24 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:
vanesia1 pisze:
Służę uprzejmie radą:
kupujesz pojemniczek na mocz, czyhasz na kota w kuwecie, w ostatnim momencie podkładasz pod dupinkę nakrętkę od pojemniczka. Przelewasz, zanosisz 8)


Oooo o tym nie pomyślałam... :mrgreen:

ja podstawiam małą chochelkę (taką łyżkę do nalewania zupy; można je kupić w różnych rozmiarach) - więcej siuu się złapie, łatwiej przelac do pojemniczka i kocio nie obsika ci palców przy pobieraniu.
A łyżkę kupiłam specjalnie w tym celu, do zupy mam inną :wink:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sty 07, 2014 21:25 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Kotom Feliwaya, a tobie Nerwosan :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 07, 2014 21:31 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Baz zrobił siku jakieś pół godziny temu. Podstawiłam nakrętkę od pojemniczka do sikulasów i złapałam wszystko. Niestety dostał się tam też 'jeden żwirek' - wyjęłam go łyżeczką polaną wrzatkiem. Pewnie i tak nic z tego, bo teraz muszę to przetrzymać w lodówce do 9 rano. Ale lepsze to niż nic, wetka mówiła żeby nawet takie przynieść, natomiast jak mi się rano uda znowu coś upolować to byłoby lepiej.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto sty 07, 2014 21:37 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:Baz zrobił siku jakieś pół godziny temu. Podstawiłam nakrętkę od pojemniczka do sikulasów i złapałam wszystko. Niestety dostał się tam też 'jeden żwirek' - wyjęłam go łyżeczką polaną wrzatkiem. Pewnie i tak nic z tego, bo teraz muszę to przetrzymać w lodówce do 9 rano. Ale lepsze to niż nic, wetka mówiła żeby nawet takie przynieść, natomiast jak mi się rano uda znowu coś upolować to byłoby lepiej.


Dobrze że chociaż tyle, Perełka tak nisko daje dupkę że nic bym nie złapała.

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 07, 2014 21:40 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Spilett pisze:
Dobrze że chociaż tyle, Perełka tak nisko daje dupkę że nic bym nie złapała.


Moje też prawie siedzą, nisko zawieszenie jak cholera, ale wsunęłam mu między tylne łapki (mając nadzieję, że pocelowałam i pokrywka złapie sikusy) no i udało się :roll: On praktycznie na niej siedział bo aż futerko miał mokre potem (nalał całą nakrętkę) :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto sty 07, 2014 21:43 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:
Spilett pisze:
Dobrze że chociaż tyle, Perełka tak nisko daje dupkę że nic bym nie złapała.


Moje też prawie siedzą, nisko zawieszenie jak cholera, ale wsunęłam mu między tylne łapki (mając nadzieję, że pocelowałam i pokrywka złapie sikusy) no i udało się :roll: On praktycznie na niej siedział bo aż futerko miał mokre potem (nalał całą nakrętkę) :roll:


O, mokre futerko. Jak Pereł lała w kuchni (wiadomo - nie wsiąknie i się łazi po tym) to jej łapy tak waliły, ale kupiłam chusteczki takie zapachowe, nawilżane dla bobasów i jej przecierałam, pomogło :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 07, 2014 21:55 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Dzielny Bazyl :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 85 gości