Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 08, 2013 22:20 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

śliczne to to jest!!!!!!!!!!!!!!!
ale fajne, super kryjówka, :ok:

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 08, 2013 22:21 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

o kurka !! a można taką zamówić ? :wink: :oops: :oops:
jo.anna
 

Post » Pt mar 08, 2013 22:22 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

U mnie? 8O :wink:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 08, 2013 22:23 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

u Ciebie Słupek :oops:
jo.anna
 

Post » Pt mar 08, 2013 22:27 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Aniu. Ja naprawdę nie wiem, co mi z tego wyjdzie.
Robię z wełny z recyklingu i nie wiem, na ile tego recyklingu wystarczy.
Zrobię, obejrzycie, Magnolcia przetestuje i wówczas pogadamy. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 08, 2013 22:28 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Słupeczku, więc czekam na efekty :) oczywiście nic za darmo :)
jo.anna
 

Post » Pt mar 08, 2013 22:36 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

jo.anna pisze: oczywiście nic za darmo :)
:P
Dla Twoich futerek to co najwyżej za koszty wełny i przesyłki. Bo połowa to bezdomne kocie biedy zaopiekowane przez Ciebie w trybie przyspieszonym. :D

Tak sobie myślałam, że jakby te norki/budki się podobały, to bym może kilka udziargała na bazarki dla potrzebujących kotów. :roll:
Tylko, że to czasu sporo zajmuje i wełny sporo idzie, bo trzeba robić ściśle i z grubej, żeby się trzymało, a nie oklapło.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 08, 2013 22:38 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Słupek pisze:
jo.anna pisze: oczywiście nic za darmo :)
:P
Dla Twoich futerek to co najwyżej za koszty wełny i przesyłki. Bo połowa to bezdomne kocie biedy zaopiekowane przez Ciebie w trybie przyspieszonym. :D

Tak sobie myślałam, że jakby te norki/budki się podobały, to bym może kilka udziargała na bazarki dla potrzebujących kotów. :roll:
Tylko, że to czasu sporo zajmuje i wełny sporo idzie, bo trzeba robić ściśle i z grubej, żeby się trzymało, a nie oklapło.


z bazarkami to niezły pomysł :ok:

ale nie bardzo rozumiem o jakie kocie biedy chodzi :oops: :oops:
jo.anna
 

Post » Pt mar 08, 2013 22:42 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

jo.anna pisze:ale nie bardzo rozumiem o jakie kocie biedy chodzi :oops: :oops:
A Milka i Karmel? No teraz to już zdecydowanie nie kocie biedy, ale gdy do Ciebie trafiały?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 08, 2013 22:43 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Słupek pisze:
jo.anna pisze:ale nie bardzo rozumiem o jakie kocie biedy chodzi :oops: :oops:
A Milka i Karmel?


oj tam oj tam :oops: Milcia i Karmelek się po prostu urodziły dla mnie, tylko że w różnych miejscach i w różnym czasie :wink:
jo.anna
 

Post » Pt mar 08, 2013 22:45 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Oj tam, oj tam. Bez Ciebie już by ich mogło nie być. Chyba faktycznie się dla Ciebie urodziły. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 09, 2013 1:49 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Tygrynio przepiękny :kotek:
Wygląda jak tajemniczy wschodni władca.

Za kociaki :ok:
Dobranoc :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 6:26 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

No i co mnie obudziło?
No co?
No oczywiście poranny wymiot Tygryska. :(
No żesz ... jak ciężarna w pierwszym trymestrze ...
Ślinowo-głodowy - na szczęście, bo to oznacza, że żołądek pracuje. (Wczoraj rzygał śliną zmieszaną z niestrawionym jedzeniem.)
Po czym połknął jak bocian żabę 10 chrupek, liznął kilka razy rozdziabaną łyżeczkę saszetki, zjadł kolejne 10 chrupek, wykończył łyżeczkę saszetki w łóżku. Dziecku się odbiło, nie ulało, przyjęło.

O 10tej otwierają naszą lecznicę, więc niech weci myślą, czy jednak z Cerenią nie zaryzykować.

Teraz bródkę na mizianki nadstawia. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 09, 2013 10:23 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

miziu, miziu dla Tygryska :*

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob mar 09, 2013 11:27 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Magnolka nadal kocha się chować - ale ciekawska też już jest... dzisiaj jest jakaś nie w humorze (dokładniej to obrażona, że rano wstałam dopiero o 6 i z głodu znowu musiała trochę pochrupać zanim dostała mokre). Tylko jak jedzenie czuje, to już Jej nikt i nic nie przeszkadza - wtedy wyjdzie bez problemu. No i nadal kocha chować się w mojej pościeli - byliśmy dzisiaj na zakupach - cisza i pustka jak makiem zasiał, a pani nie raczyła d.. ruszyć, tylko wlazła do mojego łóżka pod kołdrę i sobie spała. Tylko jak się z Nią bawię (jeśli akurat Jej się chce), to zapomina, że się boi... musiała być bardzo kochana - dlatego jak pani zabrakło, to przeżyła głęboki szok...

Kupiłam wh.. hair ball - powąchała i spojrzała na mnie tak jakbym co najmniej chciała Ją otruć. No to mam pudełeczko pasztecików, które sobie mogę chyba sama zjeść :evil: lub dokarmić jakieś dziczki jak je zlokalizuje (o ile się chwycą); no nic - będę musiała próbować w mokre jakoś pastę upychać - może w jakimś smaku zupki przejdzie, a jak nie, to niestety siłowo będzie trzeba - Ona całe kępki futerka wydrapuje i wylizuje (zmienia na nowe) i wibrysy też gubi (Mokate też na początku gubiła, ale później miała nowe - dużo lepsze).

Słupku, i co weci orzekli?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 76 gości