NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za TM:-(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 24, 2012 17:26 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

AnnAArczyK pisze:Jestem cała podenerwowana :mrgreen: co chwilę latam na dół, co chwilę sprawdzam, czy kocio żyje, zaniosłam znowu żarełko, sprawdzałam łapkę i ogonek a ona (jestem pewna, że to kicia, bo ma taki ładny pyszczek :mrgreen: ) sprawdza razem ze mną, bidulka odwraca się w moją stronę, a potem tak smutnie patrzy mi w oczy...że chyba się dzisiaj nie wymaluję :mrgreen: cały czas nastawia łepek do głaskania i i te jej smutne ślipka... a kicia taka kochana...czekam na małża...chyba mi zaraz odwali...i już wiem dlaczego nie będę nigdy domkiem tymczasowym...ja już kocham tego kociaka, nie wiem czy reszta rodziny (i nie mam tu na myśli tylko kociej :wink: ) pokocha?


Ale płci po pyszczku nie sprawdza się tylko pod ogonkiem,chciałam dyskretnie zauważyć :ryk: :ryk: prawda cioteczki? :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro paź 24, 2012 19:51 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

I jak tam węgielek cudny :1luvu: :1luvu: wiedział kogo wybrać :1luvu: :1luvu: .Ja mam tyle ale czarny mi się nie trafił :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro paź 24, 2012 20:02 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Śliczny kotek :1luvu: Będzie dobrze :ok:
Mi też się dzisiaj trafiły,i to dwa :( W dodatku bardzo chore :(
viewtopic.php?f=1&t=131917&start=945
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro paź 24, 2012 20:50 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Miraclle pisze:Witam po długiej nieobecności :1luvu: :1luvu:

Co to za śliczne czarne maleństwo ? :mrgreen:

Ta malutka z bezwładną łapką ma już wspaniały domek stały. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Śro paź 24, 2012 21:27 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

No i już po wizycie u weta...
Maluszek jazdę samochodem zniósł bardzo dzielnie, co chwilę podnosił łepek i się rozglądał jakby chciał zapamiętać drogę do weta :ryk:
W gabinecie się popłakał...badanie było bolesne...
Prześwietlenie wykazało całe kości udowe i miednicę - nieuszkodzone, niestety ogonek jest WYRWANY :placz:
między kręgami krzyżowymi, kręgi ogonowe lużne, ogonek wisi...kocio robi siusku pod siebie...
chyba nic nie pokićkałam, ale znawcy wiedzą o co chodzi...
Bidulek dostał dwa zastrzyki, 1/p.bólowy, 2/p.zapalny jutro znowu do weta,
To co ja myślałam, że łapki mokre po ugryzieniu to niestety był mocz... :cry:

Wet powiedział, że kocio musi najpierw być podleczony, żeby nie wystąpił stan zapalny w miejscu "awarii" ogonka, potem, jeżeli będzie zdrowy, zaszczepimy a dopiero potem trzeba będzie amputować to co w tym kotku najpiękniejsze!
Naprawdę kocio ma przepiękny, długi ogon, aż żal...no ale to przyszłość...
I już się martwię, że nikt nie będzie zainteresowany kotkiem bez ogonka, w związku z tym robimy miejsce dla niego w naszym domku :D
Basiu, masz rację.... postanowiłam nie rozpytywać, czy przypadkiem nie zginął komuś kot...on przyszedł do nas...i u nas dostanie to co teraz mu jest najbardziej potrzebne...
Teraz tylko mnie będzie "męczyć" myśl, żeby nie rozwinął się stan zapalny...
Kicia po powrocie zjadła z apetytem saszetkę, popiła wodą i poszła spać na nowe posłanko...do budki po Muszce...
Jutro na spokojnie, dowiem się więcej szczegółów, bo narazie to ja jestem galareta...
Rudy Kociaku - masz racje, Kocie jest KOCURKIEM :ryk: a ja znowu się pomyliłam...a taki ładny pyszczek...no...no... :mrgreen:
To nieprawdopodobne, ale wyciągnęłam go w tym samym miejscu, w którym 10-lat temu...płakał Kacper...
Kocham czarne koty, one przynoszą mi szczęście...to jest mój trzeci węgielek :D, byle by był już zdrowy...choć wiem, że to nie takie proste....
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro paź 24, 2012 22:24 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Aniu , do tej pory tylko czytam i podziwiam . :1luvu: Cała Twoją rodzinkę . Teraz postanowiłam napisać ,tak odnośnie spełniania życzeń .Chciałam dla towarzystwa mojego kocurka jakiegoś malucha . Mówiłam głośno . I co ? Piątek wieczorem znalazłam na korytarzu ok. 5 miesięcznego , zabiedzonego kocurka . Łatek jest u moich rodziców ,bo był tak zestresowany , że na widok psów wpadł w panikę . Tam ma spokój i opiekę :D . W niedziele , zgodnie z umową , pojechałam do Dorci44 po kocurka i koteczkę . Przywiozłam dwie koteczki . :D Chciałam jednego kotka a zakociłam i siebie i rodziców . Przybyły do rodziny trzy koty w trzy dni :ryk: .I co Wy na to ? Wszystkie stworki są bardzo kochane i zostaną z nami :ryk: Moje życzenie sie spełniło , prawda ? :D Z Twoim koteczkiem tez będzie dobrze , zobaczysz . A że mu będzie ogonka brakowało ? Oj tam , przeciez kochajace serduszko ma na miejscu !

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro paź 24, 2012 22:41 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

barbarados pisze:Aniu , do tej pory tylko czytam i podziwiam . :1luvu: Cała Twoją rodzinkę . Teraz postanowiłam napisać ,tak odnośnie spełniania życzeń .Chciałam dla towarzystwa mojego kocurka jakiegoś malucha . Mówiłam głośno . I co ? Piątek wieczorem znalazłam na korytarzu ok. 5 miesięcznego , zabiedzonego kocurka . Łatek jest u moich rodziców ,bo był tak zestresowany , że na widok psów wpadł w panikę . Tam ma spokój i opiekę :D . W niedziele , zgodnie z umową , pojechałam do Dorci44 po kocurka i koteczkę . Przywiozłam dwie koteczki . :D Chciałam jednego kotka a zakociłam i siebie i rodziców . Przybyły do rodziny trzy koty w trzy dni :ryk: .I co Wy na to ? Wszystkie stworki są bardzo kochane i zostaną z nami :ryk: Moje życzenie sie spełniło , prawda ? :D Z Twoim koteczkiem tez będzie dobrze , zobaczysz . A że mu będzie ogonka brakowało ? Oj tam , przeciez kochajace serduszko ma na miejscu !


Witam serdecznie barbarados :1luvu: i cieszę się, że mam kolejnego gościa na swoim skromnym wąteczku :D

Wiesz, odnośnie tych życzeń...one się naprawdę spełniają :wink: , pamiętam jak mojej Mamie umarła sunia...a ja się martwiłam, że Mama z Ojcem sobie nie poradzą z jej odejściem... No i jednego wieczoru pomyślałam, że dobrze byłoby znależć rodzicom jakiegoś pieska, to był marzec, gdzie szukać w środku zimy :wink:
I co? I to, że tej samej nocy ktoś podrzucił na klatkę schodową małe szczenię...wciśnięty między rury od kaloryferów, płakał od 4,oo rano do momentu, kiedy my nie wytrzymaliśmy i zabraliśmy, zapłakanego od góry do dołu i posiusianego od dołu do góry szczeniorka :mrgreen: , na drugi dzień zapakowaliśmy go w wielką kokardę i pojechaliśmy do rodziców...Mikuś był z nimi aż do ich śmierci...wrócił do mnie na ostatnie niecałe 2 lata swojego życia...
Fajnie jest gdy się spełniają dobre, mądre życzenia... :ok:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw paź 25, 2012 0:54 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Dziękuję za ciepłe powitanie :1luvu: To zaszczyt gościć na Twoim wątku i poznać kolejną tak ciepłą i wspaniała osobę :1luvu: Oprócz Czesia , 2-letniego kocurka , moje zwierzaki to znajdki ale są przekochane :D , chyba , ze psocą , ale to się da przeżyć :D Na tym polega ich urok :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw paź 25, 2012 6:45 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

:ok: :ok: za zdrowie czarnuszka.
"Czułam panie czułam" przez skórę, że kocina zostanie u Was - widać kotek mądry i wiedział gdzie się "wmeldować"
Kotek bez ogonka - trudno, najważniejsze, aby szybko wrócił do zdrowia.
Będzie dobrze, pomalutku koteczek nabierze sił i zacznie, jak to maluch, rozrabiac. Czuję, że z Żuczkiem będą nierozłączną para do spania i do rozrabiania :lol:
Jak kocurek będzie się nazywał ?
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 7:30 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

barbarados pisze:Dziękuję za ciepłe powitanie :1luvu: To zaszczyt gościć na Twoim wątku i poznać kolejną tak ciepłą i wspaniała osobę :1luvu: Oprócz Czesia , 2-letniego kocurka , moje zwierzaki to znajdki ale są przekochane :D , chyba , ze psocą , ale to się da przeżyć :D Na tym polega ich urok :D

Moje zwierzory to tez "znajdki" Kacper znalazł nas :mrgreen: a my znależliśmy na forum Kropkę i Lunkę, Musia tez była "z internetu" :wink: Dorcia dała nam szansę pokochać Okruszka...
Poprzednie jakie gościły w naszym domu to tez przygarniaczki...
Kupione zwierzorki z mojego wyboru to był tylko poprzedni jamniś...obecny to prezent, ale nie powiem, bardzo udany prezent :1luvu:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw paź 25, 2012 7:31 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Kotina pisze::ok: :ok: za zdrowie czarnuszka.
"Czułam panie czułam" przez skórę, że kocina zostanie u Was - widać kotek mądry i wiedział gdzie się "wmeldować"
Kotek bez ogonka - trudno, najważniejsze, aby szybko wrócił do zdrowia.
Będzie dobrze, pomalutku koteczek nabierze sił i zacznie, jak to maluch, rozrabiac. Czuję, że z Żuczkiem będą nierozłączną para do spania i do rozrabiania :lol:
Jak kocurek będzie się nazywał ?


A jak miałaś "nie czuć", skoro my siostry som :wink:
Tylko o imieniu jeszcze nie myślimy... najpierw niech wydobrzeje...chociaż...pewnie szybko cos mój małż wymyśli...
No faktycznie, Żuczek się już zakumplował ze starymi kotami, nawet Kacper już go lekceważy...
A ze wspólnym spaniem będzie gorzej...nie ma miejsca... chyba, że małż się przeniesie na podłogę... :wink:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw paź 25, 2012 9:58 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Witamy :)
Podczytuje cały czas, mądry maluszek wiedział co robi :ok:
:ok: za zdrówko maluszka
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw paź 25, 2012 10:46 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Ciekawe jak to się stało, że ma wyrwany ogonek :evil:
Aniu, bardzo dobrze robisz, że nie rozpytujesz czy się komuś nie zgubił- chyba niełatwo się domyślić, że młody nie miał łatwego życia, póki do Was nie trafił- teraz będzie miał jak w raju, już wujek Kacper się nim zajmie :lol:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Czw paź 25, 2012 11:14 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Pozdrawiam z upalnego (28C) Chicago. Ciesze sie, ze tak pieknie zaopiekowalas maluszkiem. Jest sliczny, mam slabosc do czarnych kotow. :1luvu: :1luvu: :1luvu: I chyba czas na kupienie wiekszego lozka. 8O

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Czw paź 25, 2012 11:20 Re: NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za T

Faktycznie, ja też regularnie podczytuję na waszym wątku. Jesteście wyjątkowi. Dobrze, że przygarnęłaś tego koteczka i poszłaś z nim do weta. Życzę aby bardzo szybko wyzdrowiał.
Ja też przygarnęłam dwa bezdomniaczki : pingwinka i czarnulkę mają chyba po 5 miesięcy. Jestem wyjątkową panikarą, bo czarnulka - koteczka jest żywa, wszędzie wchodzi, wszystko ogląda, zanim się obejrzę gdzie sama idę to ona już tam jest. Natomiast pingwinek mało chodzi po mieszkaniu, dużo śpi i dzisiaj mi się wydawało, że miał zachwianie równowagi jak rano wstał. Je normalnie i inne rzeczy wszystko Ok. Mruczy ślicznie, ale jest inny jak jego siostra. Rano więc postanowiłam, że pojadę z nim do weta, wet obejrzał koteczka w mordce i wszędzie, kotek zeskoczył z wysokiego stołu i okazuje się , że to okaz zdrowia. A wcześniej jak szłam do samochodu to jeszcze mi uciekł dobrze, że dziewczynka pomogła mi go złapać. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Szukam dla nich domków, bo chcę jeszcze drugą czarnulkę z parkingu strzeżonego przygarnąć ale ona jest bardzo płochliwa nie wiem czy to będzie możliwe, może panowie z parkingu mi pomogą. :lol:
A to ten bohater.
Obrazek
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości