Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Popytaj w aptekach,mają z różnych hurtowni,ja w ten sposób kupiłam.

Właśnie rozpoczęłam poszukiwania. Dzięki

na grupie na razie cisza,zobaczymy :ok:

W razie draki na szybko jak będzie potrzeba to nabyłam 9 opakowan

anka1515 pisze:W razie draki na szybko jak będzie potrzeba to nabyłam 9 opakowan

Dzięki Aniu :1luvu:

Boję się, że naprawdę nie będę miała tego leku...

W dniu dzisiejszym poszukiwania zakończyłam na:
- 2 opakowaniach w siedleckiej aptece
- 2 opakowaniach z 2 różnych aptek internetowych (na marginesie - koszt przesyłki wyższy od ceny leku :twisted:

).

To nam wystarczy na ok. 8 m-cy.

Lek nie jest wycofany. Prawdopodobnie zaniechali produkcji albo wysyłają za granicę. Wydaje mi się, że to pierwsze.

Polujemy dalej.
Gdyby ktoś z odwiedzających nas miała możliwość zakupić Alusal, bezsmakowy do gryzienia (NIE DO SSANIA!!!), to będę wdzięczna, koszty z przesyłką zwrócę

Opakowanie kosztuje 9-13 zł.

ruszam jutro na poszukiwania (nie wiem czym się różni ten do ssania od tego do gryzienia; myślałam, że zawsze się gryzie [tato mój latami używał] )

Do ssania jest o smaku miętowym, a od tego kot się strasznie pieni

przerabiałam, ale nie na Alusalu.
Do gryzienia jest bez smaku, rozkrusza się, dodaje do karmy i kota nie trzeba stresować - suuuper rozwiązanie.

Dzięki Pozytywko :1luvu:

obstawiam apteki na skraju miasta, podmiejskie, choć ja dostałam ostatnie 2 szt. w samym centrum

jeszcze trochę mi zostało do przeszukania. Wiejskie też poruszyłam.

szybenka pisze:
Alusal, bezsmakowy do gryzienia (NIE DO SSANIA!!!)

O,dopiszę to do mojego postu w grupie ,bo to ważne

Myszolandia pisze:
szybenka pisze:
Alusal, bezsmakowy do gryzienia (NIE DO SSANIA!!!)

O,dopiszę to do mojego postu w grupie ,bo to ważne

Ta precyzja jest istotna :ok:

Zaglądam jak tam wygląda sytuacja.... Dopiero teraz będę miała troszkę luźniej i mogę zaglądnąć do apteki! :oops:

Jak się czujecie?

Więcej Alusalu nie upolowałam

z Polski też otrzymuję informacje, że nie ma już w aptekach.

Nikuśka wesoła, przytulaśna, apetyt ma i nadal wybredna co do rodzaju żarła. Z piciem nie jest super, bo wg mnie sika więcej niż pije - ale może nie potrafię tego ocenić, bo tylko "na oko" wyliczam.
Panienka pięknie współpracuje przy kroplówkach i aplikacji leków. Zawsze jest nagradzana - zabawą, czułościami.

Ja... no cóż, b. aktywny czas, dużo różnych obowiązków. Humor i optymizm dopisują

Alusalu nigdzie nie zdybałam
moje podkrakowskie koleżanki też nie

pani z apteki dzwoniła przy mnie do hurtowni i mówili, że producent czasowo wstrzymał produkcję :-/

super, że Nikuśka w dobrej kondycji, a pańcia w humorze i optymistyczna

Tak trzymać :ok:

pozytywka pisze:pani z apteki dzwoniła przy mnie do hurtowni i mówili, że producent czasowo wstrzymał produkcję :-/

Dzięki

Chciałabym, aby to było czasowe...
Jeżeli gdzieś są jeszcze jakieś opakowania, to są to zaplątane/zapomniane sztuki.
Mam zapas na jakieś 5 m-cy - Niki zaczęła jeść więcej mokrego. Ta to ma wyczucie, nie?

Grunt, że je mokre.
Inne wyjście muszę znaleźć.

Nie mam nowych zdjęć i nie mam co wrzucić :roll:

więc będzie bez obrazków.

na grupie też bez odzewy,prosiłam,zeby na jakiś czas admin "przykleił" mojego posta,nie doczekałam się :evil:

AGuś ,w znajomych na fb mam 3/4 kociarzy,rzucić hasło ?może ktoś coś ?

Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Kto przegląda forum